8-latek z Tajlandii wychowywał się z psami, nie nauczył się mówić

Opublikowane przez: Tomasz Jędrys

W Tajlandii ujawniono niecodzienny przypadek ośmioletniego chłopca, który wychowywał się niemal wyłącznie w towarzystwie psów i nie nauczył się komunikować ludzkim głosem. Matka dziecka, mimo otrzymanego wsparcia finansowego od rządu, nie zapisała syna do przedszkola, co spowodowało brak kontaktu chłopca z rówieśnikami i środowiskiem edukacyjnym. W efekcie chłopiec zaczął naśladować psy, ucząc się „szczekać” jako głównej formy komunikacji.

  • Ośmioletni chłopiec z Tajlandii wychowywał się głównie w towarzystwie psów i nie nauczył się mówić ludzkim głosem.
  • Matka dziecka otrzymała 400 bahtów z rządowego funduszu wsparcia, ale nie zapisała chłopca do przedszkola.
  • Brak kontaktu z rówieśnikami spowodował, że chłopiec zaczął komunikować się poprzez „szczekanie”.
  • Służby interweniowały po zgłoszeniu możliwych zaniedbań i zastały dziecko w izolacji społecznej.
  • Sprawa zwraca uwagę na problem zaniedbań w opiece nad dziećmi i znaczenie edukacji przedszkolnej.

Służby interweniowały po otrzymaniu zgłoszenia o możliwych zaniedbaniach w opiece nad dzieckiem. Podczas wizyty w domu chłopca odkryły, że dziecko żyje w stanie społecznej izolacji, co wywołało poruszenie zarówno w lokalnej społeczności, jak i mediach. Sprawa ta zwraca uwagę na poważne konsekwencje braku edukacji i integracji społecznej dla prawidłowego rozwoju dziecka.

Odkrycie sytuacji chłopca – interwencja służb

W lipcu 2025 roku tajlandzkie służby odwiedziły miejsce zamieszkania ośmioletniego chłopca po otrzymaniu informacji o możliwych nieprawidłowościach w opiece nad nim. Podczas wizyty funkcjonariusze zaskoczeni byli faktem, że dziecko nie posługiwało się mową ludzką, a zamiast tego komunikowało się poprzez „szczekanie”. Tak nietypowe zachowanie wskazywało, że chłopiec spędzał większość czasu w towarzystwie psów.

Jak podaje portal wprost.pl, chłopiec wychowywał się w bardzo nietypowych warunkach, które doprowadziły do rozwoju zachowań imitujących psy. Brak umiejętności werbalnej komunikacji z ludźmi był alarmującym sygnałem świadczącym o jego izolacji społecznej i zaniedbaniu.

Warunki życia i brak edukacji przedszkolnej

Analiza sytuacji wykazała, że chłopiec nigdy nie uczęszczał do przedszkola, mimo że jego matka otrzymała na ten cel wsparcie finansowe. Zgodnie z danymi przekazanymi przez portal wprost.pl, kobieta pobrała 400 bahtów z rządowego funduszu wspierającego edukację najmłodszych, jednak nie zapisała syna na żadne zajęcia przedszkolne.

Brak kontaktu z rówieśnikami i środowiskiem edukacyjnym miał istotny wpływ na rozwój dziecka. W izolacji chłopiec zaczął naśladować psy, co objawiało się m.in. szczekaniem jako formą komunikacji. Taki stan rzeczy wskazuje na poważne zaniedbania w zapewnieniu dziecku odpowiednich warunków do rozwoju społecznego i poznawczego.

Konsekwencje i reakcje społeczne

Opisany przypadek wywołał szerokie poruszenie w lokalnej społeczności oraz w mediach, które zwróciły uwagę na problem zaniedbań w opiece nad dziećmi. Sytuacja chłopca stała się przykładem dramatycznych skutków izolacji społecznej i braku dostępu do edukacji w kluczowym okresie rozwoju.

Historia chłopca jasno pokazuje, jak kluczowa jest odpowiednia edukacja i wsparcie społeczne, zwłaszcza w pierwszych latach życia. Jak podkreśla portal wprost.pl, to także przypomnienie o konieczności skutecznego nadzoru i zaangażowania instytucji, które mają chronić prawa dzieci, by podobne sytuacje nie powtarzały się w przyszłości.