82. rocznica rzezi wołyńskiej: Trzaskowski o pamięci i pojednaniu

Opublikowane przez: Julianna Rudzik

11 lipca 2025 roku, w 82. rocznicę tzw. krwawej niedzieli na Wołyniu, Polska oddaje hołd ofiarom jednej z najtragiczniejszych kart swojej historii. W tym dniu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wygłosił ważne przemówienie, w którym zwrócił uwagę na bolesne wydarzenia polsko-ukraińskiego konfliktu oraz podkreślił konieczność utrzymania pamięci o pomordowanych i zapewnienia im godnego pochówku. W całym kraju odbywają się uroczystości upamiętniające ofiary rzezi wołyńskiej, która wciąż budzi silne emocje i pozostaje przedmiotem dyskusji o prawdzie historycznej i pojednaniu.

  • 11 lipca 2025 roku obchodzona jest 82. rocznica krwawej niedzieli – apogeum rzezi wołyńskiej.
  • Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił potrzebę pamięci i godnego pochówku ofiar oraz zaznaczył postęp w kwestii upamiętnienia wydarzeń.
  • Rzeź wołyńska to ludobójstwo, w którym zginęło około 100 tysięcy Polaków, a w odwecie 10-12 tysięcy Ukraińców.
  • Narodowy Dzień Pamięci Polaków – ofiar ludobójstwa obchodzony jest 11 lipca, jednak w PE odrzucono wniosek o minutę ciszy dla ofiar rzezi.
  • Współczesne inicjatywy upamiętniające oraz apele o prawdę i pojednanie podkreślają znaczenie pamięci historycznej i szacunku dla ofiar.

82. rocznica krwawej niedzieli i głos Rafała Trzaskowskiego

11 lipca 2025 roku mija 82. rocznica tzw. krwawej niedzieli – dnia, który był apogeum rzezi wołyńskiej. Wówczas ukraińscy nacjonaliści z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów – Ukraińskiej Powstańczej Armii (OUN-UPA) przeprowadzili brutalne ataki na polskie wsie na Wołyniu, obejmujące około 99 miejscowości. Jak podają rp.pl i upday.com, była to kulminacja fali przemocy wymierzonej w polską ludność Kresów Wschodnich.

W swoim wystąpieniu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił, że choć bolesne wydarzenia polsko-ukraińskiej historii są trudne do zaakceptowania, to jednak w ostatnich miesiącach nastąpił znaczący postęp w kwestii pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej. Zaznaczył, że pomordowanym należy się nie tylko wieczna pamięć, ale także godny pochówek. Jak informuje dorzeczy.pl, Trzaskowski podkreślił także potrzebę upamiętnienia tych tragicznych wydarzeń z szacunkiem dla ofiar, wskazując, że krwawa niedziela była kulminacją brutalnych ataków ukraińskich nacjonalistów.

Historyczne tło rzezi wołyńskiej i skala tragedii

Rzeź wołyńska, która rozegrała się w latach 1943-1945, to jedna z najbardziej dramatycznych zbrodni XX wieku na Kresach Wschodnich. Było to ludobójstwo dokonane przez ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA na polskiej ludności cywilnej. Według szacunków podawanych przez rp.pl, opoka.org.pl oraz historia.org.pl, zginęło około 100 tysięcy Polaków, a nawet ponad 120 tysięcy obywateli Kresów Wschodnich, co świadczy o ogromie tragedii. W odwecie śmierć poniosło według rp.pl od 10 do 12 tysięcy Ukraińców.

11 lipca 1943 roku, zwany krwawą niedzielą, był dniem, w którym zbrodnie te osiągnęły swoje apogeum. Wtedy to UPA zaatakowała niemal 100 polskich wsi, jak podają salon24.pl, czasnaopole.pl i upday.com. Jednym z najbardziej symbolicznym przykładów okrucieństwa była zbrodnia w Kisielinie – gdzie napadnięto na modlących się mieszkańców – co wskazuje historia.org.pl. Na pomnikach upamiętniających ofiary tych wydarzeń widnieje napis: „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”, co podkreśla rolę pamięci i pojednania, o którym mówi rp.pl.

Współczesne upamiętnienia i kontrowersje wokół pamięci

11 lipca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków – ofiar ludobójstwa, ustanowiony w celu upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej. Jak informują opoka.org.pl oraz poland.news-pravda.com, tego dnia w Warszawie i innych miastach odbywają się uroczystości organizowane przez władze miejskie i instytucje państwowe, które mają na celu przypomnienie o tragedii i oddanie hołdu pomordowanym.

Karol Nawrocki, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej, w swoich wypowiedziach podkreślił potrzebę systemowego rozwiązania ze strony władz Ukrainy, które pozwoliłoby na upamiętnienie ofiar oraz zapewnienie im godnego pochówku. Informuje o tym wp.pl, wskazując na znaczenie współpracy międzynarodowej w budowaniu pamięci historycznej.

Jednak pamięć o rzezi wołyńskiej nie jest pozbawiona kontrowersji. W Parlamencie Europejskim odrzucono niedawno wniosek o minutę ciszy dla ofiar tych zbrodni, co wywołało krytykę i zwróciło uwagę na nierówne traktowanie ofiar totalitaryzmów we wspólnocie europejskiej. Historia.org.pl podkreśla, że Anna Bryłka zwróciła uwagę na fakt, iż nie wszystkie ofiary totalitaryzmów są traktowane w UE jednakowo.

Współczesne refleksje na temat rzezi wołyńskiej określają ją jako zbrodnię nielogiczną i opętaną, co podkreśla PCH24.pl. W 2011 roku powstał spektakl „Ballada o Wołyniu”, który przyczynił się do popularyzacji wiedzy o tych wydarzeniach, co również odnotowuje PCH24.pl.

Ponadto, leśny historyk, którego nazwisko nie zostało podane, ustalił listę 567 leśników zamordowanych na Wołyniu i apeluje do internautów o pomoc w zbieraniu informacji o ofiarach, co podaje wprost.pl. To inicjatywa, która ma na celu rozszerzenie wiedzy o ofiarach i zachowanie ich pamięci dla przyszłych pokoleń.

W 82. rocznicę krwawej niedzieli na Wołyniu Polacy znów zatrzymują się, by wspomnieć o tych trudnych chwilach z przeszłości. Pamięć o ofiarach rzezi wołyńskiej to nie tylko wyraz szacunku, lecz także ważny krok w budowaniu zrozumienia i otwartego dialogu między Polską a Ukrainą. Dzisiejsze inicjatywy i rozmowy pokazują, jak żywa jest ta pamięć i jak istotna pozostaje dla poszukiwania prawdy i pojednania.