Wim Fissette i Iga Świątek: Prorocze słowa i triumf na Wimbledonie 2025

Belgijski trener Wim Fissette, który od października 2024 roku prowadzi Igę Świątek, szybko zaznaczył swoje wpływy na styl gry polskiej tenisistki. Już na początku współpracy wskazał na konieczność cierpliwości, mądrości i dostosowania taktyki do różnych nawierzchni, zwłaszcza trawy, co miało przynieść wymierne efekty. Jego przewidywania sprawdziły się spektakularnie podczas Wimbledonu 2025, gdzie Świątek nie tylko awansowała do finału, ale także zdobyła swój szósty tytuł wielkoszlemowy, pokonując Amandę Anisimovą bez straty gema 6:0, 6:0.

Za sukcesem stała nie tylko wyraźna poprawa serwisu i forhendów, ale także głęboka wiara w siebie i zaufanie do trenera, które Iga budowała wspólnie z zespołem oraz rodziną Wima Fissette’a. Ten ostatni aspekt okazał się kluczowy w budowaniu pozytywnej atmosfery i mentalnej siły w trudnych momentach turnieju.

Początek współpracy i prorocze słowa Wima Fissette

W październiku 2024 roku Iga Świątek zakończyła długoletnią współpracę z Tomaszem Wiktorowskim i podjęła współpracę z belgijskim trenerem Wimem Fissette. Fissette to szkoleniowiec z bogatym doświadczeniem, który wcześniej pracował z wielkoszlemowymi mistrzyniami, takimi jak Angelique Kerber czy Naomi Osaka, co podkreśla Wikipedia oraz źródła z portalu pudelek.pl. Już w grudniu 2024 roku, podczas wywiadu dla TVP Sport, Fissette jasno określił, że jednym z najważniejszych elementów treningu będzie dostosowanie stylu gry Igi do różnych nawierzchni – zwłaszcza mączki oraz trawy. Podkreślił znaczenie cierpliwości i mądrości na korcie, które mają być fundamentem jej sukcesów (przegladsportowy.onet.pl).

Belgijski trener miał wyraźną wizję tego, jak powinien wyglądać styl gry Świątek na trawie. Sama zawodniczka potwierdziła, że sezon na trawie zaczął się dla niej od podniesienia jakości i precyzji gry właśnie dzięki wskazówkom Wima (sport.interia.pl, sportowefakty.wp.pl). Ta zmiana przygotowała ją do rywalizacji na najwyższym poziomie podczas Wimbledonu.

Transformacja gry i sukces na Wimbledonie 2025

Wim Fissette koncentrował się przede wszystkim na poprawie serwisu i forhendów Świątek, co było widoczne już podczas turnieju na Wimbledonie. Polka pewnie awansowała do półfinału, gdzie pokonała Darię Samsonovą, a następnie bez problemów dotarła do finału (sport.wprost.pl, profootballnetwork.com). W decydującym meczu zmierzyła się z Amandą Anisimovą i zwyciężyła 6:0, 6:0, zdobywając swój szósty wielkoszlemowy tytuł. Jej dominacja na korcie oraz opanowanie były widoczne na każdym kroku, co potwierdzają relacje z turnieju (sport.pl).

Eksperci oraz sama Świątek zgodnie wskazują, że w sukcesie ogromną rolę odegrały trzy elementy: doskonały forhend, wiara we własne możliwości oraz cierpliwość, uczciwie pielęgnowana pod okiem trenera (polsatsport.pl, sport.pl). Ponadto Świątek dotarła do finału w doskonałej kondycji fizycznej i mentalnej, co podkreślają komentatorzy i analitycy (polsatsport.pl). Jej forma pozwoliła jej rywalizować z pełnym zaangażowaniem, nie odczuwając znacznego zmęczenia.

Wsparcie zespołu i rodziny trenera

Sukces Igi Świątek na Wimbledonie był efektem nie tylko pracy na korcie, ale także wsparcia całego zespołu trenerskiego oraz bliskich osób. Rodzina Wima Fissette’a aktywnie wspierała zawodniczkę, co wzmacniało pozytywną atmosferę w drużynie (sportowefakty.wp.pl). Żona trenera podzieliła się w mediach społecznościowych nagraniem, na którym widoczne są reakcje synów na sukcesy Świątek, ukazując bliskie relacje i zaangażowanie całej rodziny w rozwój tenisistki (sportowefakty.wp.pl).

Belgijski szkoleniowiec był obecny w strefie przy korcie podczas finału, co podkreśla jego kluczową rolę i osobiste zaangażowanie w sukces zawodniczki (nieuwsblad.be). Taka bliskość i wsparcie mentalne okazały się nieocenione podczas najważniejszych momentów turnieju.

Kontekst wcześniejszych wyników i perspektywy

Przed rozpoczęciem współpracy z Fissette, w 2024 roku, Świątek doświadczyła trudności – odpadła już w kwalifikacjach do Wimbledonu, co było wyraźnym sygnałem do zmian w jej przygotowaniach (sportowefakty.wp.pl). Legendy światowego tenisa, takie jak Justine Henin, zaznaczały, że młoda Polka potrzebuje przede wszystkim doświadczenia i silnej wiary w siebie, które zaczęła budować pod okiem nowego trenera (sport.pl).

Wim Fissette podkreślał także, że nawierzchnia Australian Open nie jest najbardziej sprzyjająca dla stylu gry Świątek, co świadczy o jego strategicznym podejściu do planowania sezonu i przygotowań (sport.pl). Zmiany w grze Igi zauważyła również była mistrzyni Lindsay Davenport, która określiła ten etap kariery jako punkt zwrotny dla polskiej zawodniczki (sport.pl).

Nowe podejście do treningów, wsparcie najbliższych oraz wytrwałość i wiara w swoje możliwości pozwoliły Idze Świątek osiągnąć imponujące wyniki na trawie, pokazując, jak ważna okazała się dla niej zmiana trenera.