Tusk chwali Iga Świątek, ale pomija ważne rocznice dla Polaków
Premier Donald Tusk w ostatnich dniach skupił się na gratulacjach dla Igi Świątek po jej historycznym triumfie na Wimbledonie oraz na uczestnictwie w konferencji w Rzymie, gdzie podkreślał znaczenie polskiej dyplomacji. Jednak jego milczenie na temat ważnych dla Polaków rocznic historycznych, w tym „Krwawej Niedzieli”, zwróciło uwagę polityków opozycji i wywołało krytyczne komentarze. Poseł PiS Jacek Sasin 13 lipca 2025 roku wskazał, że brak odniesień do tych istotnych wydarzeń historycznych w wypowiedziach premiera jest przejawem zapomnienia o narodowej pamięci, co wywołało szeroką debatę publiczną.

- Donald Tusk publicznie gratuluje Idze Świątek historycznego zwycięstwa w Wimbledonie.
- Premier nie odniósł się do ważnych rocznic narodowych, w tym 'Krwawej Niedzieli', co wywołało krytykę ze strony posła PiS Jacka Sasina.
- Tusk aktywnie komentuje sukcesy sportowe i uczestniczy w konferencji w Rzymie, co kontrastuje z brakiem odniesień do pamięci historycznej.
- W tle trwają polityczne napięcia, w tym krytyka Tuska przez innych polityków opozycji oraz rząd.
- Debata o pamięci narodowej i polityce premiera toczy się w kontekście jego działań na arenie krajowej i międzynarodowej.
Wcześniejsze doniesienia pokazują, że Donald Tusk aktywnie komentował sukces Igi Świątek, co dziś stanowi kontrast wobec jego braku reakcji na rocznice o dużym znaczeniu społecznym i historycznym. Ta różnica w podejściu do komunikacji politycznej wywołuje pytania o priorytety premiera i sposób, w jaki traktuje ważne symbole narodowe.
Premier Tusk gratuluje Igi Świątek historycznego sukcesu
Premier Donald Tusk wyraził ogromne uznanie dla Igi Świątek, która zapisała się na kartach historii jako pierwsza Polka triumfująca na prestiżowym turnieju tenisowym Wimbledon. W swoich publicznych wypowiedziach premier podkreślił wyjątkowość tego osiągnięcia, wskazując, że jest to nie tylko wielki sukces sportowy, ale również powód do dumy dla całego kraju.
W mediach społecznościowych Tusk opublikował wpis, w którym gratulował Świątek i dzielił się radością z jej zwycięstwa. Reakcje opinii publicznej były bardzo pozytywne – wielu internautów przyłączało się do gratulacji i celebrowało ten historyczny moment. Jak podają serwisy onet.pl oraz wiadomosci.onet.pl, finał Wimbledonu trwał zaledwie 57 minut, a Świątek zdominowała swoją przeciwniczkę, Amandę Anisimovą, pokazując determinację i świetną formę.
Wspólne gratulacje dla tenisistki złożyli także premier Tusk i prezydent Andrzej Duda, co podkreśliło ponadpartyjne uznanie dla jej osiągnięcia. Jak informuje portal wiadomosci.gazeta.pl, premier zaznaczył, że historia Igi Świątek dopiero się zaczyna, mimo iż już teraz zapisała się w historii sportu jako jedna z najwybitniejszych polskich zawodniczek.
Krytyka za pominięcie ważnych rocznic narodowych
Wbrew aktywności w obszarze sportu i dyplomacji, premier Tusk nie odniósł się do obchodzonej niedawno „Krwawej Niedzieli” – wydarzenia będącego kulminacją tragicznych wydarzeń określanych jako Rzeź W. Ta cisza wzbudziła krytykę ze strony polityków opozycji, w tym posła PiS Jacka Sasina, który 13 lipca 2025 roku podkreślił, że premier zignorował ważne dla wielu Polaków rocznice narodowe.
Jak wskazuje portal wpolityce.pl, brak jakichkolwiek odniesień do tych historycznych wydarzeń w komunikatach premiera kontrastuje z jego wyraźną aktywnością w innych dziedzinach, co wywołało zarzuty o brak szacunku dla pamięci narodowej. Dla wielu środowisk pamięć o takich rocznicach jest istotnym elementem tożsamości i kultywowania historii, dlatego pominięcie ich stało się przedmiotem ostrej debaty politycznej.
Kontekst polityczny i inne wypowiedzi premiera
Sytuację wokół milczenia Tuska na temat rocznic narodowych należy rozpatrywać także w szerszym kontekście politycznym. Wcześniejsze informacje z rp.pl pokazują, że premier nie unikał kontrowersji i wypowiadał się krytycznie wobec innych liderów opozycji – na przykład Szymona Hołowni, mówiąc: „Nie brałem z nim ślubu”. Takie słowa świadczą o napięciach wewnątrz obozu opozycyjnego i zaostrzaniu retoryki.
Ponadto, jak podaje rp.pl, premier powrócił do retoryki stanu wyjątkowego, co jest sygnałem zaostrzenia tonu politycznego w ostatnich tygodniach. W odpowiedzi Mateusz Morawiecki, według informacji portalu mandiner.hu, krytykuje Tuska za błędy w polityce gospodarczej i migracyjnej oraz za osłabienie roli Grupy Wyszehradzkiej, co wskazuje na rosnące napięcia między obozami władzy i opozycji.
Wypowiedzi i wydarzenia ostatnich dni rzucają nowe światło na debatę o działaniach premiera, gdzie pamięć narodowa i historyczne rocznice stają się kolejnym polem napięć między politycznymi rywalami.