Mentzen potępia Brauna, politycy rezygnują z „Piwa z Mentzenem”

Sławomir Mentzen, lider ruchu politycznego, zapowiedział nową odsłonę popularnego cyklu spotkań „Piwa z Mentzenem”, w której do rozmów zaprosił czołowych polityków głównego nurtu. Wśród gości znaleźli się m.in. Radosław Sikorski, Mateusz Morawiecki oraz Władysław Kosiniak-Kamysz. Spotkania mają przyjąć formę 25-30 minutowych rozmów, które będą publikowane na kanale Mentzena na YouTube, co ma na celu poszerzenie dialogu politycznego i dotarcie do szerokiego grona odbiorców.

Jednak już dzień po ogłoszeniu programu, w niedzielę 13 lipca, pojawiły się pierwsze problemy. Część zaproszonych polityków zaczęła rezygnować z udziału lub stawiać warunki, które utrudniły realizację zapowiedzianej formuły spotkań. Szczególnie głośno zrobiło się wokół żądań Radosława Sikorskiego, który zażądał od Mentzena potępienia Grzegorza Brauna jako warunku uczestnictwa. Ostatecznie Mentzen potępił Brauna, krytykując jego ostatni wywiad, ale jednocześnie odrzucił politykę stawiania warunków, co doprowadziło do wycofania się kolejnych gości.

Nowa formuła „Piwa z Mentzenem” i zaproszeni politycy

12 lipca 2025 roku Sławomir Mentzen oficjalnie ogłosił nową formułę swojego cyklu spotkań „Piwa z Mentzenem”. W przeciwieństwie do wcześniejszych odsłon, w których dominowali przedstawiciele środowisk konserwatywnych i wolnorynkowych, tym razem zaprosił do rozmów polityków z głównego nurtu sceny politycznej. Wśród gości znaleźli się znane postaci, takie jak Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych, obecny premier Mateusz Morawiecki oraz lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jak podaje portal nczas.info, nowa odsłona programu miała się charakteryzować krótkimi, 25-30 minutowymi rozmowami, które mają być publikowane na kanale Mentzena na YouTube. Celem tego formatu było stworzenie przestrzeni do konstruktywnego dialogu politycznego, a także przyciągnięcie szerokiego grona odbiorców, zainteresowanych bieżącą polityką i różnorodnymi opiniami.

Reakcje polityków i pierwsze rezygnacje

Niedługo po ogłoszeniu programu, bo już w niedzielę 13 lipca, pojawiły się pierwsze komplikacje. Część zaproszonych polityków zaczęła stawiać warunki swojego udziału lub całkowicie z niego rezygnować, co od razu zagroziło realizacji zapowiedzianej formuły „Piwa z Mentzenem”.

Pierwszym politykiem, który oficjalnie wycofał się z udziału, był poseł Łukasz Litewka, jak informuje portal nczas.info. Decyzja ta była wyraźnym sygnałem, że nie wszyscy zaproszeni są gotowi na taką formę współpracy i dialogu.

Znacznie większe zamieszanie wywołała sytuacja z Radosławem Sikorskim, który zażądał od Sławomira Mentzena potępienia Grzegorza Brauna, znanego z kontrowersyjnych wypowiedzi i ostatniego wywiadu, który wzbudził falę krytyki. Mentzen spełnił to żądanie, publicznie potępiając Brauna i krytykując go za wypowiedzi, które – jak stwierdził – szkodzą Polsce i dostarczają argumentów przeciwnikom. Jednakże odmówił przyjęcia zasady stawiania warunków udziału w rozmowach, podkreślając, że dialog powinien odbywać się bez nacisków i politycznych ultimatum.

Konsekwencje sporu i dalsze zmiany w grafiku

Odrzucenie przez Mentzena warunków postawionych przez polityków natychmiast przyniosło dalsze konsekwencje. Jak informuje portal nczas.info, sytuacja szybko zaczęła się komplikować, a kolejni zaproszeni goście wycofywali się z udziału w programie. Konflikt wokół warunków udziału i potępienia jednego z polityków sprawił, że nowa odsłona „Piwa z Mentzenem” zaczęła się sypać już dzień po ogłoszeniu.

Mimo tych trudności Sławomir Mentzen zapowiedział, że kontynuuje realizację spotkań, zachowując zapowiedzianą formę krótkich, 25-30 minutowych rozmów. Materiały mają być publikowane na jego kanale YouTube, co pozwoli mu na bezpośredni kontakt z odbiorcami i niezależność od tradycyjnych mediów.

Choć nowa odsłona „Piwa z Mentzenem” zmaga się z różnymi trudnościami, wciąż może stać się przestrzenią ciekawych i istotnych rozmów politycznych — pod warunkiem, że uda się pokonać obecne napięcia między zaproszonymi gośćmi.