Francja podwaja wydatki na obronę do 64 mld euro do 2027 roku

Opublikowane przez: Paweł Mulawa

Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił ambitny plan znacznego zwiększenia wydatków na obronność kraju o 6,5 miliarda euro w ciągu najbliższych dwóch lat. W rezultacie roczny budżet wojskowy ma wzrosnąć do 64 miliardów euro do 2027 roku, co stanowi podwojenie poziomu z 2017 roku, czyli początku pierwszej kadencji Macrona. Decyzja ta jest odpowiedzią na rosnące zagrożenia, takie jak wojna Rosji na Ukrainie, terroryzm oraz cyberataki, które zdaniem władz Francji wymagają wzmocnienia zdolności obronnych.

  • Francja zwiększy wydatki wojskowe o 6,5 mld euro w latach 2026-2027, osiągając 64 mld euro rocznie do 2027 roku.
  • Budżet obronny podwoi się w porównaniu do poziomu z 2017 roku, odpowiadając na zagrożenia takie jak wojna na Ukrainie, terroryzm i cyberataki.
  • Macron zapowiada strategiczny dialog z partnerami europejskimi na temat roli francuskiego arsenału nuklearnego.
  • Decyzja budzi podziały polityczne – poparcie ze strony prawicy i krytykę lewicy.
  • Europejskie wyzwania obronne obejmują niedobory produkcji broni i zależność od zakupów spoza UE.

Oprócz zwiększenia finansowania, prezydent zapowiedział także strategiczny dialog z partnerami europejskimi dotyczący roli francuskiego arsenału nuklearnego w ochronie kontynentu. Tym samym Macron podkreśla znaczenie Francji w europejskim systemie bezpieczeństwa, wskazując na konieczność wspólnego działania w obliczu nowych wyzwań. Decyzja wywołała mieszane reakcje polityczne w kraju, gdzie różne ugrupowania oceniają ją zarówno jako niezbędny krok, jak i kontrowersyjny kierunek wydatków publicznych.

Zapowiedź zwiększenia wydatków wojskowych przez prezydenta Macrona

13 lipca 2025 roku prezydent Emmanuel Macron oficjalnie przedstawił plan zwiększenia wydatków wojskowych o 6,5 miliarda euro rozłożonych na dwa lata. W 2026 roku budżet ma wzrosnąć o 3,5 miliarda euro, a w 2027 roku o kolejne 3 miliardy. Dzięki temu, roczne nakłady na obronę mają osiągnąć poziom 64 miliardów euro, co stanowi niemal dwukrotny wzrost w stosunku do 32 miliardów euro z 2017 roku, czyli pierwszego roku jego prezydentury.

Jak podaje The Boston Globe, ta decyzja jest reakcją na bezprecedensowe zagrożenia, które w ostatnich latach uległy znacznemu nasileniu. Wojna Rosji na Ukrainie, rosnące zagrożenia terrorystyczne oraz coraz częstsze cyberataki wymuszają potrzebę znacznego wzmocnienia zdolności obronnych Francji. Według agencji Reuters, dodatkowe środki mają przede wszystkim wspierać rozwój nowych technologii wojskowych, które pozwolą na skuteczniejszą obronę kraju i partnerów europejskich.

Motywacje i kontekst strategiczny decyzji

Prezydent Macron podkreślił, że mimo konieczności ograniczania zadłużenia publicznego, Francja jest gotowa znaleźć środki na ten istotny wzrost wydatków obronnych. Ma to na celu zapewnienie bezpieczeństwa nie tylko kraju, lecz także całej Europy. W tym kontekście Macron zapowiedział także rozpoczęcie strategicznego dialogu z partnerami europejskimi, dotyczącego roli francuskiego arsenału nuklearnego w ochronie kontynentu.

Jak informuje France24, prezydent zauważył: „Aby być wolnym, musimy się bać”, co podkreśla konieczność posiadania silnej obrony w obliczu narastających zagrożeń. Ta wypowiedź odzwierciedla podejście francuskich władz do bezpieczeństwa narodowego i europejskiego, gdzie odstraszanie pozostaje fundamentem stabilności. Wcześniej Franceinfo wskazywało, że budżet obronny Francji wzrósł już z 32,2 miliardów euro w 2017 roku i ma osiągnąć 67,4 miliardów euro w 2030 roku, co pokazuje długoterminową strategię inwestycji w sektor obronny.

Reakcje polityczne i wyzwania dla europejskiej obronności

Decyzja o zwiększeniu wydatków na obronność spotkała się z podzielonymi opiniami na scenie politycznej. Partie konserwatywne i prawicowe wyraziły poparcie dla planu Macrona, argumentując, że w obliczu rosnących zagrożeń zewnętrznych konieczne jest wzmocnienie zdolności obronnych kraju i całej Europy. Z kolei partie lewicowe krytykują ten krok, wskazując, że rosnący budżet wojskowy odbywa się kosztem finansowania świadczeń socjalnych i innych potrzeb społecznych.

Jak podaje Cyprus Mail, NATO sygnalizuje obecne niedobory w produkcji broni na terenie Europy, a aż 80% europejskich zakupów zbrojeniowych pochodzi spoza Unii Europejskiej. Ten fakt wskazuje na poważne wyzwania w zakresie samowystarczalności obronnej kontynentu, co dodatkowo komplikuje plany zwiększenia wydatków i modernizacji armii. Decyzja Francji wpisuje się jednak w szerszy kontekst europejskich wysiłków na rzecz zwiększenia wydatków obronnych oraz podniesienia zdolności militarnej, które zyskały na znaczeniu szczególnie po agresji rosyjskiej na Ukrainę.

W obliczu szybko zmieniającej się sytuacji bezpieczeństwa, Francja zwiększa swój budżet obronny, starając się lepiej chronić swoje terytorium i jednocześnie wspierać stabilność całej Europy.