Dustin Poirier zachwycony Robertem Ruchałą przed UFC 318

Opublikowane przez: Malwina Przeniosło

Dustin Poirier, jedna z ikon świata mieszanych sztuk walki, szykuje się do ostatniego pojedynku w swojej bogatej karierze. Gala UFC 318, która odbędzie się 19 lipca w Nowym Orleanie, będzie miejscem, gdzie „Diamond” po raz ostatni wyjdzie do klatki. W trakcie przygotowań do tego wydarzenia Poirier intensywnie trenuje, a jednym z jego sparingpartnerów jest Robert Ruchała – polski zawodnik, który niedawno podpisał kontrakt z UFC. Współpraca ta nie tylko podnosi poziom treningów Amerykanina, ale także stawia Ruchałę w świetle zawodnika o ogromnym potencjale.

  • Dustin Poirier przygotowuje się do pożegnalnej walki z Maxem Hollowayem na UFC 318, 19 lipca 2025.
  • Polski zawodnik Robert Ruchała dołączył do UFC w czerwcu 2025 i trenuje z Poirierem w American Top Team.
  • Poirier uważa Ruchałę za zawodnika z potencjałem na mistrza świata i podkreśla, że sparingi z nim były wymagające.
  • Ruchała legitymuje się rekordem 11 zwycięstw i jednej porażki, co świadczy o jego wysokim poziomie sportowym.
  • Współpraca obu zawodników jest postrzegana jako ważny element przygotowań Poiriera do jego ostatniego pojedynku.

To właśnie podczas tych wspólnych sesji treningowych Poirier nie szczędził pochwał pod adresem Polaka, podkreślając, że Ruchała ma wszelkie predyspozycje, by osiągnąć najwyższe cele w MMA, w tym zdobyć mistrzowski pas. Sparingi z byłym mistrzem KSW okazały się dla Amerykanina nie lada wyzwaniem, co jasno wskazuje na wysoki poziom sportowy Ruchały oraz jego gotowość do rywalizacji na światowej scenie.

Pożegnalna walka Dustina Poiriera na UFC 318

Dustin Poirier zbliża się do finału swojej imponującej kariery w MMA. Jego ostatnia walka odbędzie się podczas gali UFC 318, zaplanowanej na 19 lipca 2025 roku w Nowym Orleanie. W kluczowym starciu zmierzy się z Maxem Hollowayem, co zapowiada się jako emocjonujące i wymagające starcie dwóch wybitnych zawodników. Poirier, znany z techniki, hartu ducha i determinacji, zamierza pożegnać się z fanami w wielkim stylu.

Jak podaje portal przegladsportowy.onet.pl, mimo intensywnych przygotowań do walki, Poirier znalazł czas na współpracę z Robertem Ruchałą, nową twarzą w UFC, co dodatkowo podkreśla profesjonalizm i otwartość amerykańskiego zawodnika na wspieranie młodego pokolenia fighterów.

Robert Ruchała – nowa nadzieja UFC z Polski

Robert Ruchała, były mistrz KSW w wadze piórkowej, to zawodnik, który w czerwcu 2025 roku podpisał kontrakt z UFC, otwierając nowy rozdział w swojej karierze. Polak może pochwalić się imponującym rekordem 11 zwycięstw i zaledwie jednej porażki, co świadczy o jego wysokim poziomie sportowym oraz gotowości do rywalizacji na najwyższym światowym poziomie.

Według informacji serwisu kanalsportowy.pl, Ruchała dołączył do renomowanego American Top Team, jednej z czołowych szkół MMA na świecie. To właśnie tam trenuje u boku Dustina Poiriera, co daje mu bezcenne doświadczenie i możliwość dalszego rozwoju pod okiem najlepszych trenerów i zawodników.

Poirier pod wrażeniem Ruchały – potencjał na mistrza świata

Dustin Poirier nie kryje swojego uznania dla Roberta Ruchały. Amerykański zawodnik podkreślił, że Ruchała ma realne szanse, by stać się najlepszym na świecie w swojej kategorii wagowej i zdobyć mistrzowski pas. Takie słowa pochodzą od jednego z najbardziej cenionych fighterów w MMA, co dodaje szczególnej wartości tej opinii.

Jak informuje InTheCage.pl, Poirier przyznał, że sparingi z Ruchałą były dla niego prawdziwym wyzwaniem, co świadczy o wysokim poziomie prezentowanym przez Polaka. Wcześniej serwis kanalsportowy.pl donosił o wzajemnym szacunku i pozytywnej atmosferze, jaka panuje podczas treningów w American Top Team, co sprzyja rozwojowi obu zawodników.

Treningi Poiriera i Ruchały to coś więcej niż tylko wspólna praca – to moment, w którym doświadczenie spotyka się z młodością, a przyszłość mieszanych sztuk walki zaczyna nabierać kształtów. UFC 318 może oznaczać koniec pewnego rozdziału dla Poiriera, ale jednocześnie otwiera drzwi do wielkich wyzwań dla Ruchały, który jest gotów na swoje miejsce w historii tego sportu.