Barcelona opóźnia powrót na Camp Nou. Puchar Gampera poza stadionem
FC Barcelona poinformowała 18 lipca 2025 roku, że nie zrealizuje planu rozegrania inauguracyjnego meczu na zmodernizowanym stadionie Spotify Camp Nou, który miał się odbyć 10 sierpnia. Powodem jest brak uzyskania wymaganej drugiej licencji od Rady Miasta Barcelony, niezbędnej do pełnego otwarcia obiektu. Decyzja ta oznacza przesunięcie ważnych wydarzeń, w tym prestiżowego meczu o Puchar Gampera, który miał być symbolicznym rozpoczęciem nowej ery na legendarnym stadionie.
- Barcelona nie zagra pierwszego meczu na zmodernizowanym Camp Nou 10 sierpnia z powodu braku wymaganej drugiej licencji.
- Mecz o Puchar Gampera został odwołany z powodu opóźnień w uzyskaniu zezwoleń i prac budowlanych.
- UEFA wyraziła wątpliwości, czy Liga Mistrzów będzie mogła być rozgrywana na Camp Nou od pierwszej fazy.
- Klub rozważa alternatywne rozwiązania, w tym organizację meczów w ośrodku treningowym.
- Problemy stadionowe zbiegają się z wyzwaniami kadrowymi i finansowymi Barcelony przed nowym sezonem.
Dodatkowo UEFA wyraziła wątpliwości, czy Liga Mistrzów będzie mogła być rozgrywana na Camp Nou od pierwszej fazy rozgrywek, co dodatkowo komplikuje sytuację klubu. Wobec tych wyzwań FC Barcelona rozważa alternatywne rozwiązania, takie jak organizacja spotkań w swoim ośrodku treningowym. Wśród ekspertów i kibiców narasta pesymizm dotyczący szybkiego powrotu zespołu na odnowiony stadion.
Oficjalny komunikat Barcelony i przesunięcie otwarcia Camp Nou
W oficjalnym komunikacie z 18 lipca 2025 roku FC Barcelona potwierdziła, że nie dojdzie do rozegrania pierwszego meczu na zmodernizowanym stadionie Spotify Camp Nou 10 sierpnia. Główną przyczyną tej decyzji jest brak uzyskania drugiej licencji od Rady Miasta Barcelony, która jest wymagana do pełnego otwarcia stadionu i organizacji oficjalnych spotkań.
W efekcie tego opóźnienia mecz o Puchar Gampera, który tradycyjnie rozpoczyna sezon barcelońskiego klubu, nie odbędzie się na Camp Nou, co jest dużym rozczarowaniem zarówno dla kibiców, jak i samego klubu. Jak podaje portal przegladsportowy.onet.pl, przyczyną przesunięcia są przedłużające się prace budowlane oraz kwestie formalności administracyjnych, które nie zostały jeszcze w pełni rozwiązane.
Ponadto według informacji serwisu sport.pl, UEFA wyraziła wątpliwości, czy stadion będzie spełniał wszystkie wymogi umożliwiające rozgrywanie na nim meczów Ligi Mistrzów już od pierwszej fazy rozgrywek. To dodatkowo komplikuje plany Barcelony dotyczące wykorzystania nowego obiektu w sezonie 2025/2026.
Problemy z licencją i reakcje klubu
FC Barcelona wciąż oczekuje na ostateczną decyzję Rady Miasta Barcelony dotyczącą drugiej licencji, która jest kluczowa dla możliwości pełnego uruchomienia stadionu i organizacji na nim meczów. Pierwsza zgoda uzyskana wcześniej przez klub nie rozwiązała wszystkich formalności, co potwierdzają informacje zamieszczone na Tigersmedia.pl.
Wobec wydłużających się opóźnień klub rozważa różne plany awaryjne. Jednym z nich jest możliwość rozgrywania spotkań w swoim ośrodku treningowym, co wskazuje portal sportowefakty.wp.pl. Taki scenariusz byłby rozwiązaniem tymczasowym, pozwalającym Barcelonie kontynuować sezon bez konieczności czekania na zakończenie wszystkich formalności związanych ze stadionem.
Eksperci i media coraz częściej wyrażają rosnący pesymizm dotyczący szybkiego powrotu Barcelony na Camp Nou. Opóźnienia i formalne przeszkody rzucają cień na ambitne plany klubu, który liczył na szybkie wykorzystanie nowoczesnego obiektu do poprawy sportowej i komercyjnej pozycji.
Sytuacja kadrowa i finansowa Barcelony w tle problemów stadionowych
Problemy związane ze stadionem zbiegają się w czasie z wyzwaniami kadrowymi i finansowymi, z którymi mierzy się FC Barcelona. Klub nadal boryka się z ograniczeniami budżetowymi, które wpływają na możliwości transferowe i inwestycyjne, jak informuje portal goal.pl.
Trener Hansi Flick wywiera presję na władze klubu, oczekując szybkiego sfinalizowania transferów, zwłaszcza do formacji ofensywnej, co jest kluczowe dla wzmocnienia zespołu przed nowym sezonem. W tle tych oczekiwań Barcelona planuje także rozstanie z pomocnikiem Romeu, które ma nastąpić przed 26 lipca. Zawodnik ten może zasilić szeregi Girony, jednak przed tym musi zostać rozwiązany jego kontrakt z Barceloną, jak podaje sportowefakty.wp.pl.
Zmiany w składzie drużyny zbiegają się z problemami organizacyjnymi wokół stadionu, co jeszcze bardziej utrudnia klubowi przygotowania do nowego sezonu. FC Barcelona stoi więc przed sporymi wyzwaniami – zarówno na boisku, jak i poza nim – które w najbliższych tygodniach będą miały spory wpływ na jej dalsze losy.