Robert Bąkiewicz ujawnia zarobki i wsparcie rodziny po ułaskawieniu

Opublikowane przez: Artur Toma

Robert Bąkiewicz, lider stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości, ujawnił, że jego miesięczne dochody wynoszą około 3 tysięcy złotych. W trakcie rozmowy w Kanale Zero podkreślił, że nie jest w stanie samodzielnie utrzymać swojej licznej rodziny, będąc ojcem pięciorga dzieci. Obecnie mieszka w domu teściów i korzysta z finansowego wsparcia rodziców, co ilustruje trudną sytuację materialną, w jakiej się znalazł.

  • Robert Bąkiewicz zarabia około 3 tys. zł miesięcznie, pracując w stowarzyszeniu Roty Marszu Niepodległości.
  • Mieszka u teściów i korzysta z pomocy rodziców, nie jest w stanie samodzielnie utrzymać pięciorga dzieci.
  • Został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę, ale musi zapłacić zadośćuczynienia i nawiązki oraz odbyć karę ograniczenia wolności.
  • W przeszłości prowadził firmę budowlaną, która zbankrutowała, co pogorszyło jego sytuację finansową.
  • Jego działalność społeczna i polityczna budzi mieszane reakcje, choć część społeczeństwa wyraża poparcie dla jego działań.

Dodatkowo, niedawne ułaskawienie przez prezydenta Andrzeja Dudę nie zwalnia Bąkiewicza z konieczności ponoszenia konsekwencji prawnych, takich jak zapłata zadośćuczynienia oraz nawiązki. Jego sytuacja finansowa jest obciążona także przeszłymi długami i upadkiem prowadzonej wcześniej firmy budowlanej. Te informacje wywołały szerokie zainteresowanie mediów oraz opinii publicznej, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego aktywność społeczną i polityczną.

Ujawnienie zarobków i sytuacji rodzinnej Roberta Bąkiewicza

Robert Bąkiewicz otwarcie przyznał, że miesięcznie zarabia około 3 tysięcy złotych, wykonując pracę w stowarzyszeniu Roty Marszu Niepodległości. Jak wyjaśnił, ta kwota jest niewystarczająca, by samodzielnie utrzymać pięcioro swoich dzieci. W związku z tym posiłkuje się wsparciem finansowym rodziców i mieszka w domu teściów, co pozwala mu częściowo złagodzić obciążenia budżetowe.

Portal wiadomosci.wp.pl oraz Wprost podkreślają, że Bąkiewicz otwarcie mówi o niskich zarobkach i trudnej sytuacji materialnej. Dodatkowo, według informacji polskieradio24.pl, polityk boryka się z konsekwencjami dawnych problemów finansowych – w przeszłości miał długi sięgające kilku milionów złotych oraz upadłość firmy budowlanej, którą prowadził. Te czynniki znacznie pogorszyły jego sytuację ekonomiczną i przyczyniły się do obecnych trudności.

Ułaskawienie i konsekwencje prawne

Niedawno prezydent Andrzej Duda zdecydował się na ułaskawienie Roberta Bąkiewicza, co potwierdzają serwisy oko.press oraz tvn24.pl. To jednak nie oznacza, że polityk uniknął wszystkich obciążeń prawnych wynikających z wcześniejszych wyroków. Zgodnie z doniesieniami Super Expressu i TVN24, Bąkiewicz nadal jest zobowiązany do zapłaty 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia dla pokrzywdzonej osoby oraz 10 tysięcy złotych nawiązki.

Sąd wymierzył mu karę roku ograniczenia wolności, jednak prezydent nie miał możliwości zastosowania pełnego ułaskawienia. Wyjaśnił to sędzia cytowany przez TVN24, wskazując na ograniczenia prawne dotyczące tego typu spraw. Ponadto, jak relacjonuje oko.press, Bąkiewicz odpowie także za naruszenie nietykalności cielesnej w związku ze zdarzeniem dotyczącym tzw. Babci Kasi.

W wywiadzie dla Kanalu Zero polityk zapewnił, że nie został przekupiony przez Prawo i Sprawiedliwość, komentując swoją sytuację i ułaskawienie. Informację tę przytacza nczas.info, podkreślając, że Bąkiewicz stara się zachować niezależność w swoich wypowiedziach.

Tło działalności i odbiór społeczny

Robert Bąkiewicz jest postacią dobrze znaną w polskiej polityce i środowiskach narodowych. Był prezesem Stowarzyszenia Marsz Niepodległości oraz kandydatem do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości w 2023 roku, jak wskazuje Wikipedia. Jego działalność budzi liczne kontrowersje, jednak cieszy się też poparciem znacznej części społeczeństwa.

Według danych onet.pl, ponad połowa Polaków pozytywnie ocenia działania Bąkiewicza, a wśród mężczyzn głosujących na Konfederację aż 61% popiera jego ruch. W mediach pojawiają się jednak zróżnicowane opinie dotyczące zarówno jego działalności, jak i decyzji o ułaskawieniu, co świadczy o podzielonym odbiorze społecznym.

Dodatkowo, jak informuje tokfm.pl, polityk przepisał swój majątek na żonę i formalnie się rozwiódł, co ma wpływ na jego aktualną sytuację finansową i prawną. Te działania mogą być elementem strategii zarządzania majątkiem i ochrony interesów rodzinnych.

Z ujawnionych informacji o zarobkach, zobowiązaniach finansowych i problemach prawnych Roberta Bąkiewicza wyłania się obraz życia pełnego zawirowań i trudności. Jego historia przypomina, jak złożone bywają losy osób aktywnie zaangażowanych w sprawy społeczne i polityczne, zwłaszcza gdy ich działania wzbudzają gorące dyskusje.