Karol Nawrocki po exit poll: „Zwyciężymy i ocalimy Polskę”
Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP w drugiej turze wyborów 2025, zabrał głos tuż po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll, które wskazały na minimalną przewagę Rafała Trzaskowskiego. Według danych pracowni IPSOS, podczas wieczoru wyborczego w Warszawie Nawrocki uzyskał 49,7 proc. poparcia, co dawało mu niewielką stratę do rywala. Mimo tego wyniku, polityk wyraził przekonanie, że zwycięży jeszcze tej nocy, podkreślając potrzebę jedności i walki o wolność Polski.
- Według sondażu exit poll IPSOS z 1 czerwca 2025 Rafał Trzaskowski zdobył 50,3 proc., a Karol Nawrocki 49,7 proc. głosów.
- Karol Nawrocki podczas wieczoru wyborczego podkreślił, że mimo wyników exit poll zwyciężą i ocalą Polskę, nie pozwalając na domknięcie władzy Donalda Tuska.
- Nawrocki zacytował fragment z Biblii, apelując o jedność i wybaczenie, oraz podziękował Jarosławowi Kaczyńskiemu i swoim sympatykom.
- Różnica między kandydatami jest na granicy błędu statystycznego, co daje podstawy do oczekiwania na ostateczne rozstrzygnięcie.
- Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich mają zostać ogłoszone przez PKW 2 czerwca 2025.
W swoim przemówieniu Nawrocki nawiązał do słów z Biblii, apelując o jedność i wybaczenie, a także skierował podziękowania do swoich sympatyków oraz Jarosława Kaczyńskiego za wsparcie w kampanii. Wypowiedź kandydata odzwierciedlała napięcie i niepewność przed ostatecznym rozstrzygnięciem wyborów, którego oficjalne wyniki mają zostać ogłoszone przez Państwową Komisję Wyborczą 2 czerwca.
Wyniki exit poll i reakcja Karola Nawrockiego
Wyniki sondażu exit poll przeprowadzonego przez IPSOS wskazały, że Rafał Trzaskowski zdobył 50,3 proc. głosów, a Karol Nawrocki 49,7 proc. – podaje dorzeczy.pl na podstawie danych z 1 czerwca 2025, godz. 19:10 UTC. Różnica między kandydatami była więc minimalna, co natychmiast wywołało gorące reakcje obu stron.
Podczas wieczoru wyborczego w Warszawie Karol Nawrocki odniósł się do tych wyników, wyrażając przekonanie o swoim zwycięstwie mimo minimalnej różnicy. Jak informują polsatnews.pl oraz tvn24.pl, Nawrocki zaznaczył, że różnica ta mieści się na granicy błędu statystycznego, co daje mu nadzieję na ostateczne zwycięstwo. Według wiadomosci.gazeta.pl kandydat podkreślił, że to właśnie ta niewielka odległość od przeciwnika pozwala mu wierzyć w końcowy sukces. Portal wp.pl potwierdził, że uzyskał on 49,7 proc. poparcia w drugiej turze wyborów, w której rywalizował z Rafałem Trzaskowskim.
Przesłanie i podziękowania Karola Nawrockiego
W swoim wystąpieniu Karol Nawrocki podkreślił, że „zwyciężymy i ocalimy Polskę”, wyraźnie odcinając się od opcji politycznych, które – jego zdaniem – dążą do domknięcia władzy Donalda Tuska. Relacjonują to dorzeczy.pl oraz wprost.pl. Kandydat zacytował fragment z Biblii, apelując o jedność i wybaczenie, a także mówił o upokorzeniu ludu i szukaniu imienia, jak podaje wydarzenia.interia.pl.
Nawrocki podziękował swoim sympatykom za wsparcie oraz Jarosławowi Kaczyńskiemu, co zostało podkreślone przez businessinsider.com.pl. Jednocześnie oskarżył przeciwników politycznych o kłamstwa, jak wskazuje portal onet.pl. W swoim przekazie zaznaczył, że udało mu się zjednoczyć wszystkich tych, którzy pragną bezpieczeństwa, podkreśla businessinsider.com.pl, wskazując na próbę budowania szerokiego frontu poparcia.
Perspektywy i oczekiwania na oficjalne wyniki
Karol Nawrocki wyraził wiarę, że zwycięstwo nastąpi jeszcze tej nocy, mówiąc: „Tak, my zwyciężymy, dziś w nocy zwyciężymy” – podaje tvn24.pl z 1 czerwca 2025, godz. 21:15. Jego optymizm ma szczególne znaczenie w kontekście bardzo zaciętej rywalizacji i minimalnej różnicy w sondażach.
Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich mają zostać ogłoszone przez Państwową Komisję Wyborczą 2 czerwca 2025, informuje onet.pl. Napięcie i niepewność wynikają z bardzo niewielkiej różnicy głosów między kandydatami, co podkreślają liczne źródła, w tym wiadomosci.gazeta.pl oraz salon24.pl. W drugiej turze wyborów rywalizowali Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, co stanowi kontekst dla obecnych emocji i oczekiwań – przypomina polsatnews.pl.
Polacy z niecierpliwością obserwują rozwój wydarzeń, zdając sobie sprawę, że najbliższe godziny mogą zaważyć na przyszłości kraju w nowej prezydenckiej kadencji.