IMGW ostrzega: burze z ulewami i wiatrem do 100 km/h na północy i zachodzie Polski
W środę 4 czerwca 2025 roku Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi burzami, które mogą uderzyć w północną i zachodnią część Polski. Alerty obejmują jedenaście województw, gdzie prognozowane są intensywne opady deszczu, grad oraz silny wiatr o porywach dochodzących do 80-100 km/h. Najbardziej narażone na niebezpieczeństwo są regiony od Dolnego Śląska, przez Ziemię Lubuską, Opolszczyznę, Wielkopolskę i Kujawy aż po Pomorze.
- IMGW wydał alerty na gwałtowne burze z ulewami i wiatrem do 100 km/h dla 11 województw północnej i zachodniej Polski.
- Najbardziej zagrożone są województwa od Dolnego Śląska po Pomorze, gdzie mogą obowiązywać pomarańczowe alerty drugiego stopnia.
- Burze spodziewane są głównie po południu i wieczorem 4 czerwca, z opadami do 35-45 mm i możliwością gradu oraz lokalnych podtopień.
- Prawdopodobieństwo wystąpienia gwałtownych zjawisk oceniane jest na około 80 procent.
- IMGW zaleca ostrożność i przygotowanie się na możliwe utrudnienia spowodowane silnym wiatrem i intensywnymi opadami.
Burze mają pojawić się głównie po południu i wieczorem, a IMGW ostrzega także przed możliwymi lokalnymi podtopieniami. Prognozy wskazują na wysokie, sięgające około 80 procent, prawdopodobieństwo wystąpienia tych zjawisk. Wobec tego mieszkańcy oraz służby ratunkowe muszą zachować szczególną czujność i przygotować się na gwałtowne zmiany pogody.
Aktualne ostrzeżenia IMGW i prognoza burz na 4 czerwca 2025
W środę IMGW wydał alerty dla 11 województw północnej i zachodniej Polski, gdzie prognozowane są gwałtowne burze z ulewami i silnym wiatrem do około 100 km/h. Najbardziej zagrożone regiony to województwa od Dolnego Śląska, przez Ziemię Lubuską, Opolszczyznę, Wielkopolskę, Kujawy aż po Pomorze, jak podaje portal wydarzenia.interia.pl.
Burze mają wystąpić głównie po południu i wieczorem, przynosząc opady deszczu od 20 do 35 mm, a lokalnie nawet do 45 mm, informują serwisy strefaagro.pl oraz gazetawroclawska.pl. Porywy wiatru mogą sięgać do 80 km/h, a w niektórych miejscach nawet do 100 km/h, podkreślają Event Registry, wydarzenia.interia.pl oraz polsatnews.pl. IMGW dodatkowo ostrzega o możliwości gradu i lokalnych podtopień na obszarach objętych alertami, co potwierdzają źródła strefaagro.pl i tvn24.pl.
Zakres i stopień zagrożenia oraz obszary objęte alertami
Alerty IMGW dotyczą 11 województw na północy i zachodzie kraju, z możliwością wystąpienia pomarańczowych alertów drugiego stopnia w zachodniej części Polski, o czym informuje wydarzenia.interia.pl. Najpoważniejsze ostrzeżenia drugiego stopnia obejmują Dolny Śląsk, Ziemię Lubuską, Opolszczyznę oraz Wielkopolskę.
Portal onet.pl podawał wcześniej, że prawdopodobieństwo wystąpienia burz z gradem, ulewnym deszczem i silnym wiatrem jest szacowane na około 80 procent. W południowej Polsce IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami i silnym deszczem, jak informuje upday.com. Podlasie również zostało objęte ostrzeżeniami pierwszego stopnia na środę, gdzie spodziewane są burze z opadami oraz silnym wiatrem, podaje poranny.pl.
Przebieg i skutki prognozowanych burz oraz zalecenia IMGW
Burze mają wystąpić głównie po południu i w godzinach wieczornych, przynosząc gwałtowne opady deszczu, grad oraz porywisty wiatr – podkreślają wydarzenia.interia.pl i tvn24.pl. Opady mogą wynieść od 20 do 35 mm, a w wybranych miejscach nawet do 45 mm, co stwarza ryzyko lokalnych podtopień, informują strefaagro.pl oraz gazetawroclawska.pl.
Porywy wiatru mogą osiągnąć do 80 km/h, a miejscami nawet do 100 km/h, co zwiększa prawdopodobieństwo szkód materialnych oraz utrudnień komunikacyjnych, wskazują polsatnews.pl oraz wydarzenia.interia.pl. W związku z tym IMGW zaleca zachowanie szczególnej ostrożności, unikanie przebywania na otwartej przestrzeni podczas burz oraz zabezpieczenie mienia przed skutkami silnego wiatru i gradu, podkreśla strefaagro.pl.
Sadyogrody.pl przypominają, że wcześniejsze ostrzeżenia IMGW o burzach z silnym wiatrem i intensywnymi opadami w różnych częściach Polski pokazują, jak rośnie ryzyko gwałtownych zjawisk pogodowych w całym kraju. Dlatego dobrze jest być przygotowanym i działać szybko, by zmniejszyć ich potencjalne skutki.