Kamil Grosicki żegna się z reprezentacją w nietypowej roli napastnika
W piątek 6 czerwca na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie się towarzyskie spotkanie piłkarskie pomiędzy reprezentacją Polski a Mołdawią. To wydarzenie będzie miało wyjątkowy charakter, gdyż podczas tego meczu Kamil Grosicki rozegra swój ostatni mecz w narodowych barwach. Selekcjoner Michał Probierz zaskoczył kibiców, przydzielając doświadczonemu skrzydłowemu rolę środkowego napastnika oraz kapitana drużyny, co jest nietypowe dla dotychczasowej pozycji piłkarza. Marcin Bułka wystąpi w bramce, a Grosicki ma pojawić się na boisku przez około 30-45 minut. Piłkarz wyraził także żal z powodu nieobecności Roberta Lewandowskiego, który zrezygnował ze zgrupowania z powodu zmęczenia.

- Kamil Grosicki pożegna się z reprezentacją Polski w meczu towarzyskim z Mołdawią 6 czerwca na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
- Selekcjoner Michał Probierz wystawi Grosickiego jako środkowego napastnika i kapitana, a w bramce zagra Marcin Bułka.
- Grosicki zagra około 30-45 minut, kończąc karierę reprezentacyjną z 95 występami.
- Robert Lewandowski nie zagra w tym meczu z powodu zmęczenia, co wywołało u Grosickiego wyraźny żal.
- Sprzedaż biletów na mecz jest niska, co może wpłynąć na frekwencję na trybunach.
Zapowiedź meczu i rola Kamila Grosickiego
Mecz towarzyski Polska – Mołdawia zaplanowano na 6 czerwca 2025 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie. To spotkanie będzie szczególne, ponieważ Kamil Grosicki zagra w nim po raz 95. i ostatni w reprezentacji Polski. Selekcjoner Michał Probierz postanowił zaskoczyć, wystawiając Grosickiego w roli środkowego napastnika, a nie na jego tradycyjnej pozycji skrzydłowego. Co więcej, piłkarz otrzyma opaskę kapitana, co podkreśla wagę tego momentu i jego wkład w drużynę narodową.
Portal transfery.info oraz sport.pl wskazują, że decyzja o wystawieniu Grosickiego na pozycji napastnika ma charakter symboliczny – jest to specjalne pożegnanie oraz niespodzianka przygotowana przez Michała Probierza. Z kolei według polskieradio24.pl trener chce dać Grosickiemu więcej swobody w ataku, pozwalając mu pokazać swoje umiejętności w nieco innej roli niż dotychczas. Grosicki ma spędzić na boisku około 30 do 45 minut, co pozwoli mu godnie pożegnać się z kibicami i kolegami z drużyny.
Skład i decyzje selekcjonera Michała Probierza
W bramce na towarzyskie spotkanie z Mołdawią stanie Marcin Bułka. To element rotacji bramkarzy, którą Probierz stosuje od początku swojej pracy z reprezentacją Polski. Portal sportowefakty.wp.pl oraz goal.pl informują, że Bułka nie będzie debiutantem w drużynie narodowej, lecz kontynuuje swoją obecność między słupkami. Selekcjoner eksperymentuje z ustawieniem i składem, co ma na celu nie tylko przygotowanie zespołu do nadchodzących eliminacji, ale także sprawdzenie różnych wariantów taktycznych.
Aktualnie Polska zajmuje pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej z dorobkiem 6 punktów, co świadczy o dobrej formie zespołu. Mecz towarzyski ma charakter testowy, dlatego decyzje dotyczące składu i ustawienia są bardziej elastyczne i służą budowaniu optymalnej drużyny na przyszłość.
Reakcje i kontekst wokół pożegnania Grosickiego
Kamil Grosicki wyraził żal z powodu nieobecności Roberta Lewandowskiego na ostatnim meczu w jego karierze reprezentacyjnej. Piłkarz chciał, aby Lewandowski był obecny podczas tego ważnego wydarzenia. Niestety, Lewandowski zrezygnował ze zgrupowania z powodu zmęczenia, co potwierdziły źródła meczyki.pl. Grosicki był przekonany, że zagra swój ostatni mecz w kadrze razem z legendarnym napastnikiem.
Dziennik.pl podaje, że piłkarz skomentował tę sytuację, co wywołało szeroki odzew w środowisku piłkarskim. W rozmowach powróciła także afera alkoholowa z 2016 roku, w którą był zaangażowany Grosicki. Wówczas selekcjonerem był Adam Nawałka, który ostro reagował na ten incydent, jak relacjonuje meczyki.pl. W kontekście bieżących kontrowersji związanych z selekcjonerem Michałem Probierzem, Tomasz Hajto skrytykował jego zachowanie, określając je jako „niepoważne i nie na miejscu”, jak informuje fakt.pl. Te wydarzenia dodatkowo podgrzewają atmosferę wokół pożegnania Grosickiego.
Frekwencja i zainteresowanie meczem
Na kilka dni przed meczem z Mołdawią sprzedano zaledwie połowę dostępnych biletów na Stadionie Śląskim, co może skutkować pustkami na trybunach. Portal sportowefakty.wp.pl zwraca uwagę, że niskie zainteresowanie spotkaniem może wynikać z kilku czynników, między innymi z nieobecności kluczowych zawodników, takich jak Lewandowski, oraz z ogólnej sytuacji w kadrze narodowej. Pomimo tego, mecz ma duże znaczenie dla polskiej piłki nożnej ze względu na wyjątkowy charakter pożegnania Kamila Grosickiego.
W piątek na Stadionie Śląskim kibice będą mogli pożegnać jednego z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych polskich piłkarzy ostatnich lat. To nie tylko moment refleksji nad jego karierą, ale też ważny krok w przyszłość reprezentacji, która pod wodzą Michała Probierza zaczyna nowy rozdział.