Prokuratura stawia 142 zarzuty liderom Rodaków Kamratów
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga zakończyła śledztwo przeciwko liderom skrajnie prawicowego ruchu Rodacy Kamraci – Wojciechowi Olszańskiemu i Marcinowi Osadowskiemu. Mężczyźni zostali zatrzymani w Dziekanowie Leśnym i usłyszeli łącznie 142 zarzuty, w tym nawoływania do przemocy, szerzenia mowy nienawiści oraz groźby z powodów politycznych. Śledztwo objęło zdarzenia z ostatniej dekady, a prokuratura wniosła o ich tymczasowy areszt. Podejrzani nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.
- Liderzy Rodaków Kamratów, Wojciech Olszański i Marcin Osadowski, usłyszeli łącznie 142 zarzuty, w tym za mowę nienawiści i nawoływanie do przemocy.
- Śledztwo obejmuje około 1500 zdarzeń z lat 2015-2025, połączonych w jedno postępowanie przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga.
- Zabezpieczono ponad 1700 godzin nagrań dokumentujących działalność podejrzanych.
- Prokuratura skierowała wniosek o areszt tymczasowy, podejrzani nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.
- Dodatkowo zatrzymano Mirosława R. z ruchu Polskie Żółte Kamizelki, któremu przedstawiono 13 zarzutów.
Postępowanie zostało wszczęte na wniosek organizacji monitorujących rasizm i ksenofobię, które od lat śledziły działalność Rodaków Kamratów. Śledczy zebrali szeroki materiał dowodowy, w tym ponad 1700 godzin nagrań wideo, dokumentujących nielegalną działalność podejrzanych. Sprawa ma charakter kompleksowy, łącząc kilkanaście wcześniej prowadzonych postępowań, co ma na celu skuteczniejsze ukaranie liderów i przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się nienawiści w społeczeństwie.
Zatrzymanie i zarzuty dla liderów Rodaków Kamratów
Wojciech Olszański, znany również pod pseudonimem „Jaszczur”, oraz Marcin Osadowski, określany jako „Ludwiczek”, zostali zatrzymani przez policję w miejscowości Dziekanów Leśny. W sumie usłyszeli aż 142 zarzuty – odpowiednio 78 i 64. Dotyczą one szeregu poważnych przestępstw, w tym nawoływania do przemocy oraz szerzenia mowy nienawiści wobec różnych grup społecznych.
Wśród zarzutów znalazły się także groźby z powodów politycznych, znieważanie osób z powodu ich narodowości i wyznania, a także pochwalanie agresji Rosji na Ukrainę oraz gloryfikacja zabójstwa pierwszego prezydenta II Rzeczypospolitej, Gabriela Narutowicza. Prokuratura podkreśla, że takie działania stanowią poważne zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa państwa.
Podejrzani nie przyznali się do postawionych im zarzutów i odmówili składania wyjaśnień. Jak podają polsatnews.pl oraz rp.pl, prokuratura złożyła wniosek o ich tymczasowe aresztowanie, który obecnie rozpatruje sąd. Wcześniejsze doniesienia serwisów onet.pl i rp.pl zwracały uwagę na to, że zarzuty dotyczą przestępstw związanych z nienawiścią i nawoływaniem do przemocy, co dodatkowo obciąża podejrzanych.
Zakres i charakter śledztwa
Postępowanie ma charakter zbiorczy i obejmuje 12 połączonych wcześniej odrębnych postępowań, które były prowadzone niezależnie przez różne jednostki prokuratury. Łącznie dotyczą około 1500 zdarzeń mających miejsce od 2015 do 2025 roku. Wszystkie te sprawy zostały scentralizowane i zebrane w jedno postępowanie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
W toku śledztwa zabezpieczono ponad 1700 godzin nagrań wideo, które dokumentują aktywność podejrzanych i ich zwolenników. Materiały te stanowią kluczowy dowód w sprawie i pomagają w wykazaniu zakresu oraz charakteru działalności ruchu Rodacy Kamraci.
Jak informują rmf24.pl oraz interia.pl, połączenie wielu spraw ma na celu skuteczniejsze ukaranie liderów organizacji oraz zapobieganie dalszemu szerzeniu się nienawiści i przemocy w przestrzeni publicznej. Prokuratura prowadzi również śledztwo dotyczące finansowania działalności ruchu, o czym donoszą onet.pl i rmf24.pl, co może rzucić światło na źródła wsparcia dla skrajnie prawicowych działań.
Dodatkowe zatrzymania i kontekst organizacyjny
Poza liderami Rodaków Kamratów zatrzymano także Mirosława R., współpracownika powiązanego z ruchem Polskie Żółte Kamizelki. Przedstawiono mu 13 zarzutów, jednak został on zwolniony z aresztu. To pokazuje, że śledztwo ma szeroki zasięg i obejmuje różne osoby powiązane z działalnością skrajnie prawicową.
Organizacja Rodacy Kamraci od dawna była monitorowana przez instytucje i organizacje zajmujące się przeciwdziałaniem rasizmowi i ksenofobii. Jak podają eska.pl oraz goniec.net, zatrzymania są wynikiem wieloletnich działań śledczych oraz pracy społecznych monitorów, którzy dokumentowali przestępcze działania ruchu.
Prokuratura analizuje także wydarzenia związane z Cmentarzem Powązkowskim, które mogą mieć związek z działalnością podejrzanych. Jak informuje dorzeczy.pl, ten aspekt śledztwa wskazuje na szerszy kontekst działań organizacji oraz ich wpływ na przestrzeń publiczną i pamięć historyczną w Polsce.
Zakończenie postępowania wobec Olszańskiego i Osadowskiego to istotny krok w zwalczaniu przestępstw motywowanych nienawiścią i skrajnymi poglądami politycznymi. Prokuratura nie ustaje w wysiłkach, by przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się takich zagrożeń, które mogą podważać porządek demokratyczny i bezpieczeństwo wszystkich obywateli.