Trump rozczarowany Muskiem po krytyce ustawy budżetowej

Opublikowane przez: Nikodem Tylek

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wyraził swoje głębokie rozczarowanie wobec Elona Muska, byłego bliskiego doradcy, którego publiczna krytyka projektu ustawy budżetowej wywołała niemałe zamieszanie w Waszyngtonie. Miliarder, znany z bezkompromisowych opinii, nazwał ustawę „obrzydliwą abominacją” i otwarcie sprzeciwił się planowanym cięciom w ulgach dla pojazdów elektrycznych. To z kolei spowodowało poważne napięcia w Partii Republikańskiej, której Trump jest czołową postacią.

  • Elon Musk ostro skrytykował projekt ustawy budżetowej Donalda Trumpa, nazywając ją „obrzydliwą abominacją” i sprzeciwiając się cięciom ulg dla pojazdów elektrycznych.
  • Musk opuścił administrację Trumpa w ostatnim tygodniu, co jest efektem narastających napięć między nimi.
  • Donald Trump wyraził „duże rozczarowanie” postawą Muska i nie jest pewien, czy ich relacje przetrwają kryzys.
  • Spór między Muskiem a Trumpem wywołał podziały w Partii Republikańskiej oraz niepewność na rynku, co odbiło się m.in. na spadku akcji Tesli o 8%.
  • Niektórzy republikańscy politycy popierają krytykę Muska, co wskazuje na rosnące napięcia w obozie Trumpa.

Krytyka pojawiła się zaledwie kilka dni po tym, jak Elon Musk formalnie opuścił administrację Trumpa, gdzie pełnił funkcję głównego doradcy w Departamencie Efektywności Rządowej. Zaskoczenie i rozczarowanie Białego Domu wobec takiego obrotu spraw nie pozostaje bez wpływu na nastroje inwestorów, czego odzwierciedleniem jest m.in. spadek notowań akcji firmy Tesla.

Początek konfliktu: krytyka projektu ustawy budżetowej przez Elona Muska

Elon Musk nie przebierał w słowach, komentując projekt ustawy budżetowej forsowanej przez Donalda Trumpa. Miliarder określił ją mianem „obrzydliwej abominacji” oraz „ohydnego paskudztwa”, podkreślając, że dokument ten zwiększy deficyt budżetowy o ponad 2 biliony dolarów. Największe kontrowersje budziły jego zdaniem planowane cięcia w ulgach podatkowych dla pojazdów elektrycznych, co w jego ocenie jest błędem z punktu widzenia rozwoju nowoczesnych technologii i ochrony środowiska.

Co więcej, Musk zagroził publicznie zwolnieniem polityków, których uznał za zdradzających interesy narodu, co tylko podsyciło atmosferę sporu. Jak podaje serwis rp.pl oraz gazeta.pl, taka krytyka wywołała zaskoczenie i rozczarowanie w Białym Domu oraz w administracji Trumpa. CNN i NBC News wskazują, że ostra opinia Muska pojawiła się zaledwie kilka dni po jego oficjalnym odejściu z funkcji głównego doradcy w Departamencie Efektywności Rządowej (DOGE).

Relacje Trumpa i Muska – od bliskiej współpracy do publicznego sporu

Relacje między Donaldem Trumpem a Elonem Muskiem jeszcze niedawno określane były jako bardzo bliskie i partnerskie. Prezydent przyznał jednak, że obecnie jest „bardzo rozczarowany” postawą miliardera i nie jest pewien, czy kontakty między nimi będą kontynuowane. Jak podają portal bankier.pl oraz wiadomosci.wp.pl, Trump wyraził swoje rozczarowanie w serii wypowiedzi zamieszczonych na platformie Truth Social, gdzie komentował zarówno krytykę ustawy, jak i zachowanie byłego doradcy.

Musk opuścił administrację Trumpa w ubiegłym tygodniu, co według informacji przekazanych przez serwisy gazeta.pl i rp.pl świadczy o narastających napięciach między nimi. Dodatkowo miliarder nie omieszkał podkreślić, że bez jego wsparcia Trump mógłby przegrać wybory prezydenckie, co jeszcze bardziej zaostrzyło publiczny konflikt. Taką opinię przytacza biznes.interia.pl, wskazując na rosnący dystans między dwoma wpływowymi postaciami amerykańskiej polityki i biznesu.

Konsekwencje sporu dla Partii Republikańskiej i rynku

Publiczna krytyka Muska podzieliła Partię Republikańską, wywołując napięcia i niepewność w obozie Trumpa. Eksperci cytowani przez wiadomosci.onet.pl oraz newsweek.pl zwracają uwagę, że konflikt ten może mieć poważne konsekwencje dla jedności partii i jej strategii na nadchodzące wybory. Według TVN24 Biznes, Musk ocenił, że polityka Trumpa „rozpętuje piekło dla firm”, co jest zapowiedzią trudnych czasów dla sektora przedsiębiorstw.

Na rynku kapitałowym spór między byłymi sojusznikami odbił się wyraźnie na notowaniach Tesli – akcje firmy spadły o około 8%, jak podaje biznes.interia.pl. Ten gwałtowny spadek odzwierciedla obawy inwestorów związane z niepewnością polityczną i potencjalnymi zmianami w polityce gospodarczej USA.

Podziały w Partii Republikańskiej uwidoczniły się także na poziomie kongresu. Niektórzy republikańscy kongresmeni, tacy jak Thomas Massie i Rand Paul, wyrazili poparcie dla krytyki Muska, co pokazuje, że konflikt Trump–Musk nie jest jedynie prywatną sprawą, lecz ma szersze implikacje polityczne. Informacje te potwierdzają serwisy rp.pl oraz newsweek.pl, wskazując na rosnące napięcia i rozłamy wśród republikańskich liderów.

Ostatnie wydarzenia jasno pokazują, jak złożone i pełne napięć są relacje między polityką a biznesem w USA. Spór między Donaldem Trumpem a Elonem Muskiem nie tylko przetasowuje siły w Partii Republikańskiej, ale także wpływa na decyzje inwestorów i kształtuje kierunek przyszłej polityki gospodarczej.