Deregulacja i inwestycje kluczowe dla wzrostu polskiej gospodarki w 2025

Podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbył się w czerwcu 2025 roku, eksperci z różnych dziedzin gospodarki skupili się na analizie najważniejszych wyzwań stojących przed Polską. W centrum dyskusji znalazły się przede wszystkim kwestie deregulacji sektora bankowego oraz mechanizmy pobudzania inwestycji, które mają decydujące znaczenie dla dalszego wzrostu gospodarczego kraju. Według prognoz, produkt krajowy brutto może wzrosnąć nawet do 3,7 proc. w tym roku, jednak aby ten potencjał został w pełni wykorzystany, konieczne są odpowiednie reformy i znaczne zwiększenie nakładów inwestycyjnych. Rozmowy prowadzone przez Szymona Glonka z Michałem Bolesłą podczas kongresu pozwoliły na wyraźne wyartykułowanie obecnych wyzwań oraz możliwych ścieżek rozwoju.

Aktualne wyzwania polskiej gospodarki według Europejskiego Kongresu Finansowego

Europejski Kongres Finansowy, który zgromadził w czerwcu 2025 roku przedstawicieli sektora finansowego, ekonomistów i decydentów, skoncentrował się na dwóch kluczowych zagadnieniach: deregulacji sektora bankowego oraz sposobach na skuteczne pobudzenie inwestycji w Polsce. Szymon Glonek w rozmowie z Michałem Bolesłą podkreślił, że proces deregulacji powinien być prowadzony z zachowaniem stabilności i bezpieczeństwa sektora bankowego, które są fundamentem zaufania klientów i całej gospodarki.

Jak podaje portal forsale.pl, podczas dyskusji zwrócono również uwagę na rosnącą rolę danych i sztucznej inteligencji w sektorze bankowym. Wykorzystanie nowoczesnych technologii może przyczynić się do zwiększenia innowacyjności oraz efektywności instytucji finansowych, co z kolei pozytywnie wpłynie na konkurencyjność rynku. Mimo to eksperci zgodnie zaznaczyli, że deregulacja nie może prowadzić do zatarcia odrębności rynku bankowego, gdyż jest to istotne dla jego stabilności i bezpieczeństwa – jak wskazuje serwis bs.net.pl.

Prognozy wzrostu gospodarczego i rola inwestycji w 2025 roku

Prognozy gospodarcze na 2025 rok wskazują na umiarkowany, ale stabilny wzrost PKB Polski w przedziale od 3,2 do 3,7 proc., co świadczy o utrzymaniu solidnego tempa rozwoju – informują portale forsal.pl oraz strefainwestorow.pl. Warto podkreślić, że w pierwszym kwartale tego roku nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 4 proc., co jest szczególnie pozytywnym sygnałem, zwłaszcza w kontekście inwestycji publicznych.

Jednak, jak zauważa serwis rp.pl, wciąż brakuje dużych, bezpośrednich inwestycji kapitałowych, które mogłyby w istotnym stopniu zwiększyć potencjał wzrostu gospodarczego. Eksperci podczas kongresu zwrócili też uwagę na geopolityczne uwarunkowania oraz rosnące nakłady na inwestycje w obronność, które mają wpływ na perspektywy ekonomiczne Polski. Wspomniane czynniki wymagają uwzględnienia w strategiach rozwojowych i planach inwestycyjnych państwa.

Historyczne tło i perspektywy rozwoju polskiej gospodarki

Jak przypomina portal businessinsider.com.pl, droga rozwoju polskiej gospodarki od czasu transformacji ustrojowej w 1989 roku była imponująca. Szczególną rolę odegrały inwestycje związane z organizacją mistrzostw Europy w piłce nożnej EURO 2012, które znacząco zmieniły infrastrukturę kraju oraz otoczenie biznesowe, tworząc solidne podstawy dla dalszego rozwoju.

Wcześniejsze analizy wskazywały, że wzrost PKB Polski może utrzymywać się w granicach 3-4 proc., co jest zgodne z obecnymi prognozami i świadczy o stabilności ekonomicznej kraju, jak podaje rp.pl. Należy przy tym pamiętać, że średnioroczna inflacja w 2023 roku wyniosła 4,1 proc., co stanowi ważne tło makroekonomiczne przy planowaniu inwestycji i realizacji polityki gospodarczej – zwraca uwagę strefainwestorow.pl.

Polska ma realną szansę na rozwój, ale by ją wykorzystać, potrzebne są konsekwentne reformy, przemyślana deregulacja i większe inwestycje. To właśnie one mogą pomóc wzmocnić pozycję kraju zarówno w Europie, jak i na świecie.