Mandaty w Zakopanem: pułapka na turystów na drodze Ciągłówka

Opublikowane przez: Kacper Cierpisz

W Zakopanem od kilku tygodni wielu turystów otrzymuje mandaty za korzystanie z drogi Ciągłówka, która łączy Gubałówkę z centrum miasta. Droga ta, niebędąca drogą publiczną, została zamknięta dla ruchu pojazdów z powodu braku zgody właścicieli gruntów na przejazd osób nieuprawnionych. Mimo to, wielu kierowców korzysta z niej jako skrótu, co spotyka się z intensywnymi kontrolami ze strony Straży Miejskiej i nakładaniem kar. Mandaty te mogą skutkować punktami karnymi, a nawet grozić utratą prawa jazdy.

  • Droga Ciągłówka łącząca Gubałówkę z centrum Zakopanego jest zamknięta dla ruchu z powodu braku zgody właścicieli gruntów.
  • Straż Miejska intensywnie kontroluje ten odcinek i wystawia mandaty turystom korzystającym z tej drogi.
  • Wójt Gminy Poronin apeluje o anulowanie mandatów w sądzie, jednak służby podkreślają, że przepisy nie pozostawiają innej możliwości.
  • Oficjalny objazd prowadzi przez drogę krajową nr 47, co jest mniej wygodne i czasochłonne dla kierowców.
  • Sprawa mandatów wywołuje oburzenie wśród turystów i mieszkańców, wpisując się w szerszy kontekst porządkowania przestrzeni miejskiej w Zakopanem.

Wójt Gminy Poronin apeluje o anulowanie wystawianych mandatów w sądzie, wskazując na niekorzystne skutki dla turystów i mieszkańców regionu. Jednak służby podkreślają, że obowiązujące przepisy nie pozostawiają innego wyjścia, a oficjalny objazd dla kierowców prowadzi przez mniej wygodną drogę krajową nr 47. Sprawa wywołuje liczne kontrowersje i spory wśród lokalnej społeczności oraz odwiedzających Zakopane.

Zakaz ruchu na drodze Ciągłówka i intensywne kontrole Straży Miejskiej

Droga Furmanowa-Ciągłówka, stanowiąca połączenie Gubałówki z centrum Zakopanego, nie jest drogą publiczną. Właściciele gruntów, przez które przebiega, nie wyrazili zgody na przejazd pojazdów osób nieuprawnionych, przez co od dłuższego czasu jest zamknięta dla ruchu samochodowego. Pomimo tego, wielu kierowców traktuje ją jako wygodny skrót, co spotyka się z reakcją Straży Miejskiej.

Jak podaje serwis se.pl w materiale opublikowanym 6 czerwca 2025 roku, funkcjonariusze prowadzą systematyczne i zaostrzone kontrole na tym odcinku, wręczając mandaty za nielegalne korzystanie z drogi. Portal Podróże Wprost informuje, że mandaty na trasie z Gubałówki do Zakopanego są wręczane masowo. Wskazuje również, że jedynym prawidłowym i dozwolonym objazdem pozostaje trasa przez drogę krajową nr 47.

Według serwisu finanse.wp.pl, każdy przypadek jest na bieżąco dokumentowany, a wnioski o ukaranie kierowane są do sądu. Tak konsekwentne działania spotykają się z niezadowoleniem zarówno mieszkańców, jak i turystów, którzy uważają, że sytuacja jest nieprzyjazna dla użytkowników dróg i utrudnia swobodne poruszanie się po Zakopanem.

Reakcje lokalnych władz i społeczności na mandaty

Wójt Gminy Poronin wystąpił z apelem o anulowanie mandatów na drodze sądowej. Jak relacjonuje portal finanse.wp.pl, argumentuje on, że obecna sytuacja jest niekorzystna zarówno dla turystów, jak i dla mieszkańców okolic, którzy korzystają z tej drogi jako naturalnego skrótu. Władze podkreślają, że mandaty wpływają negatywnie na wizerunek regionu turystycznego.

Z kolei mieszkańcy i odwiedzający Zakopane wyrażają oburzenie z powodu nałożonych kar i związanych z nimi utrudnień. Dla wielu z nich droga Ciągłówka wydaje się najwygodniejszą i najbardziej intuicyjną trasą do centrum miasta. Zamknięcie tego przejazdu oraz surowe kary wywołują frustrację i poczucie niesprawiedliwości.

Jak informuje serwis se.pl, problem mandatów wpisuje się w szerszy kontekst działań porządkowych prowadzonych w Zakopanem. Miasto walczy nie tylko z nielegalnym ruchem na tej drodze, lecz także z nielegalnym handlem i kiczem na Krupówkach. Sprzedawcy otrzymują upomnienia oraz ulotki informacyjne, a Straż Miejska konsekwentnie egzekwuje przepisy. Szef straży podkreśla, że wszystkie działania są zgodne z obowiązującym prawem i mają na celu utrzymanie porządku oraz bezpieczeństwa w mieście.

Alternatywne trasy i problemy komunikacyjne dla turystów

Oficjalny objazd dla kierowców, którzy nie mogą korzystać z drogi Ciągłówka, prowadzi przez drogę krajową nr 47 oraz drogi powiatowe, co jest mniej wygodne i bardziej czasochłonne. Portal Podróże Wprost wskazuje, że ten objazd powoduje dodatkowe komplikacje w podróży, zwłaszcza w sezonie turystycznym, gdy ruch w Zakopanem i okolicach jest szczególnie intensywny.

Dodatkowe problemy komunikacyjne wynikają także z wysokich cen parkingów w Zakopanem. Doniesienia serwisów biznes.interia.pl oraz podroze.gazeta.pl wskazują, że opłaty za postój w centrum miasta wynoszą od 45 do nawet 90 zł za dobę. Szczególnie kontrowersyjne są ceny miejsc parkingowych VIP, które kosztują około 50 zł za dobę. To powoduje frustrację wśród turystów, którzy często muszą wybierać między wygodą a wysokimi kosztami pobytu.

Te różnorodne czynniki sprawiają, że Zakopane często staje się areną sporów i skarg zarówno mieszkańców, jak i turystów. Choć obowiązujące regulacje mają zapewnić porządek i bezpieczeństwo, nie zawsze spotykają się z aprobatą, co pokazuje, jak ważne są dalsze rozmowy między władzami, mieszkańcami i odwiedzającymi.