Donald Tusk ostrzega przed globalną wojną w konflikcie Izrael-Iran
Premier Donald Tusk w sobotę rano 14 czerwca 2025 roku wyraził poważne obawy dotyczące rosnącej eskalacji konfliktu pomiędzy Izraelem a Iranem. Ostrzegł, że świat znajduje się obecnie najbliżej globalnej wojny od czasów II wojny światowej. Apeluje do krajów europejskich oraz Stanów Zjednoczonych o pilne zjednoczenie wysiłków, mające na celu powstrzymanie dalszej intensyfikacji działań zbrojnych, które obejmują izraelskie ataki na cele w Teheranie oraz odwetowe uderzenia Iranu. W centrum napięć znajdują się m.in. ataki na irański program nuklearny oraz wymiana setek rakiet balistycznych, co powoduje, że sytuacja pozostaje wyjątkowo niebezpieczna i wymaga natychmiastowej reakcji społeczności międzynarodowej.

- Donald Tusk ostrzega przed globalną wojną z powodu eskalacji konfliktu Izrael-Iran i apeluje o zjednoczenie Europy i USA.
- Izrael przeprowadził ataki na irański program nuklearny i cele wojskowe w Teheranie, potwierdzone przez ministra obrony Izraela.
- Iran odpowiedział falą rakietowych ataków na Izrael, powodując ofiary i rany, a także zestrzelił izraelskie drony.
- Światowe mocarstwa, w tym Rosja i ONZ, wzywają do powściągliwości i deeskalacji, jednak napięcia pozostają wysokie.
- Konflikt wpływa na globalne rynki paliwowe, a USA mogą zostać wciągnięte w szerszą wojnę z blokiem irańsko-rosyjskim.
Początek eskalacji: izraelskie ataki na Iran
Izraelskie siły powietrzne przeprowadziły serię precyzyjnych ataków na strategiczne cele w Teheranie, w tym na lotnisko Mehrabad, będące bazą irańskich sił powietrznych, oraz na zakład wzbogacania uranu w Natanz. Celem tych działań było zahamowanie irańskiego programu nuklearnego, który Izrael postrzega jako bezpośrednie zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa. Minister obrony Izraela oficjalnie potwierdził przeprowadzenie tych uderzeń, podkreślając, że izraelskie siły kontynuują ofensywę „z pełną siłą” i stale atakują kolejne cele na terytorium Iranu.
Jak podaje portal wyborcza.pl, były prezydent USA Donald Trump publicznie poparł izraelskie działania i przyznał, że był wcześniej poinformowany o planowanym ataku, co wskazuje na bliską współpracę pomiędzy Waszyngtonem a Tel Awiwem w tej sprawie. Jednocześnie według serwisu polsatnews.pl Izrael podjął decyzję o zamknięciu wszystkich swoich ambasad na świecie, obawiając się możliwych odwetów i rozszerzenia konfliktu na inne regiony.
Odpowiedź Iranu i dalsza wymiana ognia
Iran odpowiedział natychmiastową falą uderzeń, wystrzeliwując setki rakiet balistycznych w kierunku Izraela. Ataki rakietowe spowodowały śmierć co najmniej dwóch osób oraz rany u kolejnych 19, co potwierdza powagę sytuacji i wzrost liczby ofiar konfliktu. Irańskie siły zestrzeliły również izraelskie drony prowadzące operacje rozpoznawcze, podczas gdy izraelska obrona powietrzna skutecznie przechwytywała liczne pociski wystrzelone z Iranu. Wymiana ognia trwała przez całą noc, a liczba zabitych i rannych stale rośnie.
Portal fakt.pl informuje, że sytuacja na Bliskim Wschodzie jest niezwykle napięta, a ofiary śmiertelne pojawiają się po obu stronach konfliktu. Według informacji rp.pl prezydent Iranu zapowiedział, że odpowiedź na izraelskie ataki nastąpi w „właściwym czasie”, podkreślając gotowość Teheranu do kontynuowania działań w obronie swoich interesów i suwerenności.
Reakcje światowe i ostrzeżenia Donalda Tuska
Premier Donald Tusk w swoim sobotnim wystąpieniu podkreślił, że obecna eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem zbliża świat do poziomu napięcia, jakiego nie doświadczono od czasów II wojny światowej. Apeluje on do Europy i Stanów Zjednoczonych o natychmiastowe zjednoczenie wysiłków na rzecz powstrzymania dalszej eskalacji działań zbrojnych, które mogą doprowadzić do globalnej konfrontacji. Tusk zwrócił uwagę na niestabilność sytuacji, wskazując na poważne zagrożenia płynące z bezpośrednich ataków Izraela na Teheran oraz odwetowych uderzeń ze strony Iranu. Zaznaczył również konieczność inwestowania w obronność państw jako elementu przygotowania na potencjalne dalsze kryzysy.
Jak podaje portal tvn24.pl, światowi przywódcy coraz głośniej apelują o deeskalację i poszukiwanie rozwiązań dyplomatycznych. Sekretarz generalny ONZ wezwał do zaprzestania dalszych działań militarnych, podkreślając, że jedynie dialog może doprowadzić do trwałego pokoju w regionie. Z kolei Rosja potępiła izraelskie ataki jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne”, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego kraju zaapelowało o powściągliwość i unikanie dalszej eskalacji konfliktu. Według portalu rp.pl USA mogą zostać zmuszone do zaangażowania się w konflikt, który może przekształcić się w starcie z blokiem irańsko-rosyjskim, co dodatkowo podnosi rangę i niebezpieczeństwo obecnej sytuacji.
Konsekwencje globalne i regionalne
Konflikt już wywarł znaczący wpływ na rynki surowcowe – jak informuje upday.com, notowania ropy naftowej wzrosły, co może w najbliższych dniach przełożyć się na wzrost cen paliw w Polsce oraz innych krajach. Izrael prowadzi politykę określaną jako „wojna pomiędzy wojnami”, polegającą na prowadzeniu ciągłych działań militarnych bez formalnego wypowiedzenia wojny. Jak podkreśla Newsweek.pl, wojna ta jest prowadzona w sposób nieregularny, ale bardzo intensywny, co prowadzi do znacznej niestabilności w regionie.
Według portalu onet.pl izraelska obrona przechwyciła ponad 100 dronów wystrzelonych z Iranu, co świadczy o skali i intensywności działań militarnych po obu stronach. Eksperci i komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt może wciągnąć Stany Zjednoczone i rozlać się na skalę globalną, co podkreśla także sam Donald Tusk. Jego ostrzeżenia wskazują, że świat stoi przed poważnym i bezprecedensowym zagrożeniem, które wymaga natychmiastowego zaangażowania i wysiłków pokojowych na najwyższym szczeblu.
—
Amerykańska administracja oficjalnie dystansuje się od bezpośredniego udziału w izraelskich atakach na Iran, podkreślając, że to Izrael podjął tę decyzję samodzielnie. Jednocześnie jednak sprzeczności pojawiają się w świetle publicznych wypowiedzi Donalda Trumpa, który nie tylko popierał te działania, ale też przyznał, że był wcześniej o nich poinformowany. Ta rozbieżność pokazuje, jak złożone i niejednoznaczne są relacje międzynarodowe związane z tym konfliktem.