Drożyzna w sklepach: za co Polacy zapłacili najwięcej w maju 2025?
W maju 2025 roku Polacy odczuli wyraźny wzrost cen w sklepach spożywczych – średnia podwyżka sięgnęła 5,7 proc. w porównaniu do maja 2024 roku. Najbardziej dotknięte zostały takie grupy produktów jak owoce, używki oraz nabiał, co znacząco obciąża domowe budżety. Rosnące koszty objęły również chemię gospodarczą i artykuły dla dzieci, co zmusza konsumentów do zmiany nawyków zakupowych – coraz częściej decydują się oni na mniejsze, ale częstsze zakupy. Eksperci zwracają uwagę, że dynamika wzrostu cen przyspiesza, mimo iż inflacja bazowa w maju osiągnęła najniższy poziom od ponad pięciu lat.
- Ceny w sklepach spożywczych wzrosły średnio o 5,7 proc. rok do roku w maju 2025.
- Największe podwyżki dotknęły owoce (13,2%), używki (12,8%) oraz nabiał (9,2%).
- Drożeją także chemia gospodarcza i artykuły dla dzieci, co wpływa na domowe budżety.
- Konsumenci częściej robią mniejsze zakupy, dostosowując się do rosnących cen.
- Liczba wizyt w sklepach convenience i hipermarketach wzrosła odpowiednio o 8,2% i 8,1% r/r.
Te informacje pochodzą z najnowszych badań UCE Research oraz analiz publikowanych przez polskie portale ekonomiczne, które prezentują obraz obecnej sytuacji na rynku detalicznym i jej wpływu na codzienne życie Polaków.
Wzrost cen w sklepach spożywczych w maju 2025 roku
W maju 2025 roku ceny w polskich sklepach spożywczych wzrosły średnio o 5,7 proc. w ujęciu rok do roku, co potwierdza raport „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych” przygotowany przez UCE Research. Taki wzrost jest znaczący i wskazuje na utrzymujący się presję inflacyjną na rynku detalicznym.
Jak podaje Forsal.pl, wzrost cen przybrał charakter lawinowy i objął aż 17 różnych kategorii produktów, co pokazuje, że problem dotyczy szerokiego spektrum towarów codziennego użytku. Wcześniejsze doniesienia Infor.pl wskazywały, że podwyżki nie ograniczają się wyłącznie do żywności, lecz obejmują także napoje oraz chemię gospodarczą, co ma bezpośrednie przełożenie na koszty utrzymania gospodarstw domowych.
Według Dziennik.pl dynamika wzrostu cen zaczyna przyspieszać, co jest sygnałem, że inflacyjny nacisk na rynek detaliczny nie słabnie. Pomimo spadającej inflacji bazowej, ceny w sklepach rosną coraz szybciej, co komplikuje sytuację konsumentów i wymusza zmiany w ich zachowaniach zakupowych.
Kategorie produktów z największymi podwyżkami
Największe podwyżki cen w maju 2025 roku dotknęły przede wszystkim owoce. Bankier.pl wskazuje, że ich ceny wzrosły o 13,2 proc. rok do roku, co jest znaczącą zmianą wpływającą na budżety rodzin, które regularnie kupują świeże produkty.
Używki, takie jak alkohol i wyroby tytoniowe, również zanotowały wysokie podwyżki – o 12,8 proc. w skali roku. Bankier.pl podkreśla, że wzrost ten ma wpływ nie tylko na konsumentów, ale także na rynek detaliczny, który musi radzić sobie z rosnącymi kosztami.
Nabiał, będący podstawą wielu polskich posiłków, podrożał o 9,2 proc., co bezpośrednio odbija się na codziennych wydatkach gospodarstw domowych. Wzrost cen dotyczy także artykułów chemii gospodarczej oraz produktów dla dzieci, co rozszerza zakres wpływu drożyzny i utrudnia zarządzanie domowym budżetem.
Zmiany zachowań konsumentów i dynamika rynku detalicznego
W obliczu rosnących cen, konsumenci zmieniają swoje nawyki zakupowe. Forsal.pl informuje, że coraz częściej decydują się oni na mniejsze zakupy, wykonane częściej, aby lepiej kontrolować wydatki i dostosować się do ograniczonego budżetu domowego.
Zmiany te potwierdzają dane z portalu Inwestycje.pl, według których liczba wizyt w sklepach convenience wzrosła o 8,2 proc. rok do roku, a w hipermarketach o 8,1 proc. To wskazuje na przesunięcie preferencji zakupowych – klienci coraz chętniej korzystają z mniejszych placówek, które umożliwiają im szybkie i elastyczne zakupy.
Bankier.pl podkreśla, że mimo rosnących cen, konsumenci wybierają częstsze wizyty zarówno w mniejszych sklepach, jak i hipermarketach, co świadczy o adaptacji do nowych warunków ekonomicznych. Jednocześnie warto zauważyć, że inflacja bazowa w maju 2025 roku była najniższa od stycznia 2020 roku – jak wskazuje Bankier.pl – co pokazuje, że obecna sytuacja inflacyjna ma złożony charakter i nie jest jednolita w skali całej gospodarki.
Ceny w sklepach spożywczych rosną, a Polacy coraz częściej zmieniają swoje nawyki zakupowe, starając się lepiej kontrolować wydatki. Inflacja nadal daje się we znaki, więc codzienne zakupy stają się wyzwaniem, które wymaga więcej uwagi i przemyślanego planowania.