Izrael ostrzega: Ajatollah Chamenei może skończyć jak Saddam Husajn

Opublikowane przez: Maurycy Fornalik

Izraelski minister obrony Israel Kac wystosował 17 czerwca 2025 roku ostrzeżenie pod adresem najwyższego przywódcy Iranu, ajatollaha Alego Chameneiego, wskazując na możliwość powtórzenia losu Saddama Husajna – obalonego i straconego dyktatora Iraku. W odpowiedzi na rosnącą eskalację konfliktu, izraelskie siły kontynuują precyzyjne ataki na irańskie cele wojskowe i nuklearne, jednocześnie utrzymując pełną kontrolę nad przestrzenią powietrzną nad Teheranem. Mimo deklaracji Teheranu o gotowości do dyplomatycznego rozwiązania sporów, wymiana ognia trwa nieprzerwanie od 13 czerwca, a napięcia w regionie sięgają zenitu. W tle trwają intensywne rozmowy Białego Domu na temat możliwego spotkania z Iranem, jednak perspektywa deeskalacji pozostaje niepewna.

  • Izraelski minister obrony Israel Kac ostrzegł ajatollaha Alego Chameneiego, że może skończyć jak Saddam Husajn.
  • Od 13 czerwca trwa intensywna wymiana ognia między Izraelem a Iranem, z licznymi atakami i ofiarami po obu stronach.
  • Izrael kontroluje przestrzeń powietrzną nad Teheranem i zapowiada dalsze uderzenia na cele wojskowe i nuklearne.
  • Iran deklaruje chęć dyplomacji, ale jednocześnie przygotowuje się do dalszej konfrontacji, m.in. poprzez projekt ustawy o odstąpieniu od Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej.
  • Międzynarodowe reakcje są mieszane, z trwającymi dyskusjami dyplomatycznymi i obawami o dalszą eskalację konfliktu.

Ostrzeżenie Izraelskiego ministra obrony i eskalacja konfliktu

W dniu 17 czerwca 2025 roku Israel Kac, izraelski minister obrony, publicznie zaapelował do ajatollaha Alego Chameneiego, przypominając mu los Saddama Husajna. Jak podaje defence24.pl, Kac ostrzegł irańskiego przywódcę, że może on zostać usunięty z władzy i osądzony za zbrodnie wojenne, podobnie jak były dyktator Iraku, który został schwytany i stracony po inwazji koalicji międzynarodowej. Minister obrony Izraela oskarżył Chameneiego o popełnianie zbrodni wojennych i podkreślił, że irański przywódca powinien pamiętać konsekwencje swojej polityki wobec Izraela.

Według informacji rp.pl, Israel Kac zapowiedział dalsze uderzenia na cele w Iranie, nie ograniczając się do działań defensywnych, lecz prowokując systematyczną kampanię militarną wymierzoną w kluczowe elementy irańskiej infrastruktury wojskowej i nuklearnej. Izraelskie siły powietrzne i specjalne przeprowadzają ataki wymierzone w irańskich naukowców powiązanych z programem nuklearnym oraz w strategiczne obiekty wojskowe – podają wiadomosci.wp.pl oraz rp.pl.

Od 13 czerwca trwa intensywna wymiana ognia między Izraelem a Iranem. Jak relacjonują dziennik.pl i rp.pl, Iran wystrzelił około 400 rakiet balistycznych na terytorium Izraela, natomiast siły izraelskie zdołały zniszczyć około jedną trzecią irańskich wyrzutni rakiet balistycznych. Taki poziom wzajemnych uderzeń świadczy o poważnym zaostrzeniu konfliktu, który – pomimo wysiłków dyplomatycznych – przeradza się w otwartą konfrontację.

Sytuacja w Teheranie i reakcje międzynarodowe

W stolicy Iranu panuje chaos i panika. Według wiadomosci.wp.pl mieszkańcy Teheranu masowo opuszczają swoje domy, obawiając się kolejnych ataków. Najwyższy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei, jak donoszą źródła, przebywa w bunkrze, co podkreśla powagę sytuacji i obawy o własne bezpieczeństwo.

Równocześnie irańscy parlamentarzyści zaczynają podejmować kroki legislacyjne, przygotowując projekt ustawy o odstąpieniu od Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT). Według rp.pl taki ruch może oznaczać dalszą eskalację konfliktu i odejście Teheranu od porozumień międzynarodowych, co postawi świat przed nowymi wyzwaniami bezpieczeństwa.

W reakcji na izraelski atak na studio telewizji irańskiej, Komitet Ochrony Dziennikarzy wyraził głębokie zbulwersowanie, podkreślając zagrożenia wobec niezależnych mediów i wolności prasy – informuje wyborcza.pl. Jednocześnie Biały Dom prowadzi rozmowy z Iranem na temat ewentualnego spotkania dyplomatycznego, starając się znaleźć drogę do deeskalacji, choć napięcia pozostają wysokie – podaje wyborcza.pl.

Skutki ataków i perspektywy konfliktu

Dotychczasowe izraelskie ataki od piątku doprowadziły do śmierci co najmniej 224 osób, w tym najwyższych irańskich oficerów wojskowych, takich jak generał Mohammad Bageri, oraz kluczowych naukowców związanych z programem nuklearnym Iranu – wynika z doniesień wyborcza.pl i polityka.pl. Zniszczenia obejmują strategiczne obiekty, które znacznie osłabiają potencjał militarny i technologiczny Teheranu.

Izrael kontroluje obecnie przestrzeń powietrzną nad Teheranem, co umożliwia mu prowadzenie dalszych precyzyjnych uderzeń. Jak podaje rp.pl, izraelskie ataki nie ograniczają się do celów nuklearnych, lecz obejmują także obiekty wojskowe i naukowców, co ma na celu trwałe osłabienie zdolności obronnych Iranu.

Premier Izraela ocenił, że przeprowadzone działania cofnęły irański program nuklearny o kilka lat. Jednak według informacji tvn24.pl i gazetaprawna.pl, które cytują źródła CNN, Iran mógłby wyprodukować ładunek jądrowy już w ciągu kilku miesięcy, co wskazuje na możliwe niedoszacowanie zagrożenia przez izraelskie władze. Różnice w ocenie potencjału nuklearnego Iranu podkreślają złożoność i niepewność sytuacji strategicznej.

W związku z nasilającym się konfliktem, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca pilne opuszczenie Iranu drogą lądową – informuje tvn24.pl. Eksperci analizujący sytuację wskazują, że zmiana reżimu w Teheranie jest możliwa, a konflikt ma szerokie implikacje regionalne. W działania mogą zaangażować się takie grupy jak Hezbollah i Huti, dysponujące znacznym potencjałem militarnym, co wzmaga ryzyko rozszerzenia wojny na inne kraje Bliskiego Wschodu – podają onet.pl i krytykapolityczna.pl.

Konflikt w szerszym kontekście geopolitycznym

Ataki Izraela na Iran wywołały poważne reperkusje na arenie międzynarodowej. Według onet.pl prezydent Rosji Władimir Putin znalazł się w trudnej sytuacji, którą określono jako irańską pułapkę, mogącą poważnie nadszarpnąć jego wizerunek na arenie globalnej. Rosja, tradycyjny sojusznik Iranu, musi mierzyć się z konsekwencjami nowych realiów konfliktu.

Strategia Izraela cechuje się precyzją – jak podaje onet.pl, izraelskie siły nie zaatakowały irańskiej infrastruktury energetycznej, co wskazuje na świadome ograniczenie działań do celów wojskowych i nuklearnych. Jednocześnie, jak informuje polityka.pl, agenci izraelskiego Mosadu prowadzili działania w ukryciu na terytorium Iranu, co świadczy o szerokim zakresie operacji wywiadowczych i sabotażowych.

Były ambasador USA na Bliskim Wschodzie ocenia, że Izrael radykalnie zmienił oblicze regionu poprzez swoje uderzenia na Iran. Jego zdaniem reakcja Teheranu może przypominać Armagedon, co sugeruje możliwość dalszej, gwałtownej eskalacji i długotrwałego kryzysu – podaje onet.pl.

Napięcia na Bliskim Wschodzie rosną, a działania Izraela i Iranu mogą znacząco zmienić sytuację w regionie. To, co dzieje się teraz, nie wpływa tylko na bezpośrednio zaangażowane kraje — konsekwencje mogą odczuć ludzie na całym świecie.