Pięciu zatrzymanych za graffiti i narkotyki na moście przy DK2

Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych na gorącym uczynku podczas malowania graffiti na filarach mostu przy drodze krajowej nr 2. Do zdarzenia doszło kilka dni temu, kiedy bialscy policjanci otrzymali zgłoszenie o grupie osób nielegalnie nanoszących farbę na konstrukcję mostu. Funkcjonariusze szybko pojawili się na miejscu i ujęli sprawców na miejscu zdarzenia.

Podczas interwencji okazało się, że sytuacja jest poważniejsza niż początkowo sądzono – przy zatrzymanych znaleziono narkotyki, a kierowca pojazdu, którym się poruszali, był pod wpływem środków odurzających. Teraz wszystkim zatrzymanym grozi do pięciu lat więzienia za uszkodzenie mienia oraz do trzech lat za posiadanie środków odurzających. Sprawa pozostaje w toku, a policja wraz z prokuraturą prowadzą dalsze czynności wyjaśniające, które mogą doprowadzić do kolejnych konsekwencji prawnych.

Zatrzymanie graficiarzy na gorącym uczynku

Kilka dni temu bialscy policjanci zostali powiadomieni o grupie mężczyzn malujących graffiti na filarach mostu przy drodze krajowej nr 2. Funkcjonariusze szybko dotarli na miejsce i zatrzymali pięciu mężczyzn dokładnie podczas wykonywania nielegalnego malowania. Jak podaje tvn24.pl, mężczyźni zostali przyłapani na gorącym uczynku, co potwierdza ich bezpośredni udział w zdarzeniu.

Według portalu kryminalki.pl, filary mostu zostały pokryte farbami w sprayu, a w kieszeniach zatrzymanych znaleziono środki odurzające. Taka sytuacja dodatkowo komplikuje ich sytuację prawną i wskazuje na powiązanie przestępstwa z innymi wykroczeniami.

Znalezisko narkotyków i stan kierowcy

Podczas zatrzymania policjanci znaleźli przy zatrzymanych narkotyki, co stanowi osobny zarzut i obciąża ich odpowiedzialność karną. Portal kryminalki.pl informuje także, że kierowca pojazdu, którym poruszali się mężczyźni, był pod wpływem środków odurzających. Ta okoliczność została potwierdzona przez Dziennik Wschodni, który podkreśla, że prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków jest poważnym wykroczeniem i zagrożone jest karą.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia oraz posiadania narkotyków, co potwierdza radio.lublin.pl. Dodatkowo kierowca odpowie za przestępstwo prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających, co znacznie komplikuje jego sytuację prawną.

Konsekwencje prawne dla zatrzymanych

Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa karnego, za uszkodzenie mienia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Posiadanie narkotyków to kolejny zarzut, za który można trafić do więzienia nawet na trzy lata. Dziennik Wschodni przypomina, że kierowca pojazdu dodatkowo odpowie za prowadzenie pod wpływem narkotyków, co jest osobnym wykroczeniem i może skutkować karą.

Jak podają różne źródła, w tym tvn24.pl i radio.lublin.pl, zatrzymani muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Sprawa jest w toku, a policja wraz z prokuraturą prowadzą dalsze czynności wyjaśniające, które mogą doprowadzić do postawienia kolejnych zarzutów lub ujawnienia nowych okoliczności zdarzenia.

Choć policji udało się zatrzymać graficiarzy na gorącym uczynku, śledztwo wciąż trwa – teraz kluczowe jest dokładne przeanalizowanie dowodów i przesłuchanie świadków. Funkcjonariusze proszą wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje, o zgłaszanie się, by razem wyjaśnić sprawę i zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.