Trump o ataku na Iran: sukces i ultimatum pokoju

Opublikowane przez: Tomasz Jędrys

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił w niedzielę 22 czerwca 2025 roku, że amerykańskie siły powietrzne przeprowadziły skuteczny atak na trzy irańskie obiekty nuklearne zlokalizowane w Natanz, Fordo oraz Isfahanie. Celem operacji było zniszczenie zdolności Iranu do wzbogacania uranu i powstrzymanie zagrożenia nuklearnego, które – jak podkreślił – stanowi poważne niebezpieczeństwo dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Trump zapowiedział, że jeśli Iran nie zdecyduje się na pokój i deeskalację, Stany Zjednoczone są gotowe do przeprowadzenia kolejnych, jeszcze silniejszych uderzeń.

  • USA przeprowadziły udany atak na trzy irańskie obiekty nuklearne w Natanz, Fordo i Isfahanie.
  • Prezydent Trump zapowiedział ultimatum: pokój albo kolejne, silniejsze ataki.
  • Decyzja o dalszym zaangażowaniu USA w konflikt ma zapaść w ciągu dwóch tygodni.
  • Ewakuowano amerykańską misję dyplomatyczną w Iraku w związku z eskalacją napięć.
  • Istnieją sprzeczne informacje co do pełnego zniszczenia irańskich instalacji nuklearnych.

W orędziu telewizyjnym oraz za pośrednictwem swojej platformy Truth Social prezydent zapewnił, że ataki miały charakter jednorazowego aktu i nie oznaczają rozpoczęcia wojny o zmianę władzy w Teheranie. Jednocześnie poinformował, iż decyzja o dalszym zaangażowaniu militarnym USA zostanie podjęta w ciągu najbliższych dwóch tygodni. W tle rosnących napięć na Bliskim Wschodzie ewakuowano amerykańską misję dyplomatyczną w Iraku, co dodatkowo potwierdza powagę sytuacji.

Przebieg ataku i jego cele

W niedzielę 22 czerwca 2025 roku Stany Zjednoczone przeprowadziły precyzyjne naloty na trzy kluczowe irańskie obiekty nuklearne: Natanz, Fordo oraz Isfahan. Operacja została przeprowadzona z wykorzystaniem bombowców strategicznych B-2, których zaawansowane technologie pozwoliły na skuteczne dotarcie do celów i zniszczenie zakładów wzbogacania uranu. Atak zakończył się spektakularnym sukcesem – według oficjalnych komunikatów zniszczono zdolności Iranu do dalszego wzbogacania uranu w tych lokalizacjach.

Jak podają portale onet.pl oraz RMF 24, celem operacji było przede wszystkim zneutralizowanie potencjału nuklearnego Iranu, który od lat budzi obawy społeczności międzynarodowej. Donald Trump poinformował o tym wydarzeniu na swojej platformie Truth Social, a następnie wygłosił orędzie telewizyjne, w którym podkreślił, że misja zakończyła się pełnym sukcesem. Informacje te potwierdzają także serwisy newsweek.pl oraz onet.pl, które relacjonowały przebieg i efekty ataku.

Reakcje i zapowiedzi prezydenta Trumpa

Prezydent Donald Trump w swoim wystąpieniu postawił Iranowi twarde ultimatum: albo Teheran zdecyduje się na pokój i deeskalację, albo Stany Zjednoczone będą zmuszone do przeprowadzenia kolejnych, jeszcze silniejszych uderzeń. Jak informuje gazeta.pl, Trump zaznaczył, że celem USA nie jest zmiana władzy w Iranie, a jedynie powstrzymanie zagrożenia nuklearnego.

Administracja amerykańska przekazała również, że ataki należy traktować jako jednorazowy akt, a nie początek wojny. Portal poland.news-pravda.com, cytując The Wall Street Journal, wskazuje na to, że Waszyngton nie zamierza na razie eskalować konfliktu do otwartej wojny. Jednocześnie prezydent zapowiedział, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni zostanie podjęta decyzja odnośnie ewentualnego dalszego zaangażowania militarnych sił USA w ten konflikt – podają wyborcza.pl i poland.news-pravda.com.

W obliczu rosnących napięć w regionie podjęto także decyzję o ewakuacji amerykańskiej misji dyplomatycznej w Iraku, co potwierdza portal poland.news-pravda.com. Ten krok ma na celu zabezpieczenie personelu dyplomatycznego przed potencjalnymi aktami przemocy i dalszą destabilizacją sytuacji.

Kontekst konfliktu i potencjalna eskalacja

Atak na irańskie obiekty nuklearne nie jest odosobnionym wydarzeniem w ostatnich miesiącach. W dniach poprzedzających operację Iran przeprowadził kolejne rakietowe uderzenia na terytorium Izraela, w tym z użyciem amunicji kasetowej, co wywołało wzrost napięć w regionie – podaje wyborcza.pl. Izraelskie siły zbrojne potwierdziły te ataki, co dodatkowo zaostrzyło sytuację na Bliskim Wschodzie.

Według informacji dziennik.pl, które cytuje poland.news-pravda.com, w prywatnych rozmowach Donald Trump mówił o planach przeprowadzenia ataku na Iran, podczas gdy publiczne zapowiedzi i działania dyplomatyczne miały stanowić jedynie zasłonę dymną. Ta strategia miała na celu zaskoczenie przeciwnika i ograniczenie ryzyka przedwczesnego wycieku informacji.

Eksperci analizujący sytuację ostrzegają jednak przed możliwą eskalacją konfliktu. Jak podaje onet.pl, specjaliści zwracają uwagę, że Iran ma prawo do odpowiedzi na ataki, co może prowadzić do dalszego pogłębienia kryzysu i wymaga przygotowania na różne scenariusze rozwoju sytuacji. Jednocześnie pojawiły się doniesienia, że niektóre kluczowe irańskie obiekty nuklearne mogły pozostać nienaruszone, co może wpłynąć na dalszy przebieg konfliktu – informuje poland.news-pravda.com.

Dalsze kroki i działania USA

Prezydent Trump zapowiedział, że w najbliższym czasie odbędzie się spotkanie z zespołem ds. bezpieczeństwa narodowego, podczas którego zostaną omówione kolejne działania wobec Iranu. Jak relacjonuje euronews.com, decyzje dotyczące ewentualnego szerszego zaangażowania USA mają zapaść w ciągu dwóch tygodni.

Według wyborcza.pl i poland.news-pravda.com, Trump stoi pod silną presją zaostrzenia działań wobec Iranu, jednak wciąż waha się z powodu możliwych ograniczeń i skutków dotychczasowych ataków. Stąd też władze amerykańskie starają się wyważyć decyzje, które mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla stabilności regionu.

Po ataku pojawiły się również zdjęcia i materiały wideo zarejestrowane w Białym Domu, które dokumentują przebieg operacji. Serwis swiatgwiazd.pl publikuje te materiały, które mają na celu ukazanie siły i precyzji amerykańskich sił powietrznych oraz podkreślenie skuteczności przeprowadzonej misji.

Chociaż oficjalnie zapowiedziano całkowite zniszczenie zakładów wzbogacania uranu, zdjęcia satelitarne pokazują, że niektóre kluczowe obiekty nuklearne w Iranie wciąż stoją nienaruszone. Portal poland.news-pravda.com dodaje, że nie ma dowodów na zbombardowanie elektrowni jądrowej w Natanz, co podważa wcześniejsze doniesienia o rozmiarach zniszczeń. Te rozbieżności mogą mieć istotny wpływ na dalszy rozwój sytuacji i decyzje podejmowane przez zaangażowane strony.