Żona Tomasza Jakubiaka przerwała milczenie w 42. urodziny męża

Anastazja Jakubiak, żona zmarłego Tomasza Jakubiaka, po długim milczeniu w mediach społecznościowych, podzieliła się wzruszającym wpisem z okazji 42. urodzin swojego męża. Tomasz, znany i ceniony kucharz, odszedł 30 kwietnia 2025 roku po długiej i ciężkiej walce z rzadkim nowotworem. W emocjonalnym wywiadzie udzielonym programowi „Dzień Dobry TVN” Anastazja opowiedziała o sile ich miłości, ostatnich wspólnie spędzonych chwilach oraz o poruszającej prośbie Tomasza o pozwolenie na odejście. Wspomniała również o jego ostatniej woli dotyczącej przekazania środków z akcji charytatywnych na fundacje, które były bliskie jego sercu. W rocznicę urodzin Tomasza na jego grobie zapłonęły liczne znicze, a wokół pojawiły się kwiaty – znak pamięci i hołdu oddawanego przez rodzinę, przyjaciół i fanów.

Odejście Tomasza Jakubiaka i uroczystości pogrzebowe

Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w Atenach, gdzie przebywał w trakcie swojej walki z rzadkim nowotworem. Chorobę, z którą zmagał się od września 2024 roku, relacjonował publicznie, dzieląc się swoimi doświadczeniami i emocjami. Rodzina, po przekazaniu dramatycznej wiadomości o jego śmierci, zaapelowała do mediów i fanów o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym dla nich czasie.

Pogrzeb odbył się 10 maja 2025 roku w Warszawie. Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą o godzinie 13.30 w kościele pw. św. Ignacego Loyoli, miejscu ważnym dla rodziny. Wśród uczestników dominowały jasne barwy ubiorów, które miały symbolizować radosną, barwną osobowość Tomasza. Na jego grobie złożono mnóstwo kolorowych kwiatów, tworząc prawdziwe morze barw, które odzwierciedlało pasję i energię, jaką Tomasz wnosił w życie innych.

Jak podają portale rozrywka.dorzeczy.pl oraz glamour.pl, miejsce spoczynku Tomasza jest obecnie pełne zniczy i kwiatów. Na grobie, obok krzyża, stoi biały, emaliowany garnek – symbol jego miłości do gotowania, która przez całe życie była nieodłącznym elementem jego tożsamości.

Milczenie Anastazji i poruszający wpis w 42. urodziny Tomasza

Po śmierci męża Anastazja Jakubiak przez długi czas milczała w mediach społecznościowych, nie dzieląc się swoimi uczuciami ani wspomnieniami. Dopiero 21 czerwca 2025 roku, w dniu, w którym Tomasz obchodziłby swoje 42. urodziny, przerwała ciszę, publikując wzruszający wpis oraz udzielając pierwszego wywiadu w programie „Dzień Dobry TVN”.

W słowach Anastazji wyraźnie wybrzmiewała głęboka miłość i żal. Opowiadała o ostatnich chwilach spędzonych razem, o sile ich uczucia, które pozwalało im pokonywać wszelkie trudności. „Jak byliśmy razem, mogliśmy przenosić góry” – podkreśliła, pokazując, jak bardzo ich relacja dawała im wsparcie i siłę.

Szczególnie poruszające były jej słowa o synku, a także o momencie, gdy Tomasz poprosił ją o zgodę na odejście, co ukazało ogromny szacunek i świadomość zarówno jego, jak i Anastazji wobec nieuchronności choroby. Jak podają fakt.pl oraz jastrzabpost.pl, Anastazja ujawniła, że Tomasz miał pełną świadomość swojej choroby i świadomie zaplanował swoją ostatnią wolę, co było dla niej zarówno bolesne, jak i budujące.

Ostatnia wola Tomasza Jakubiaka i pamięć po nim

Anastazja podkreśliła, że Tomasz dokładnie zaplanował swoją ostatnią wolę. Zaangażował się w to, by wszystkie środki pozyskane w trakcie akcji charytatywnych zostały przekazane na wybrane fundacje, które wspierał i które miały dla niego znaczenie. Ten gest był wyrazem jego troski i chęci niesienia pomocy nawet po odejściu.

Wciąż pojawiają się liczne dowody pamięci i szacunku wobec Tomasza, zarówno ze strony bliskich, jak i fanów. Grób Tomasza, jak relacjonuje serwis swiatgwiazd.pl, tonie w kwiatach i jest miejscem częstych odwiedzin. Obecność białego garnka na grobie stała się symbolem jego pasji i osobowości, przypominając o człowieku pełnym energii i miłości do gotowania.

W ważne dla Tomasza dni, jak rocznica jego urodzin, bliscy i przyjaciele oddają mu ciepłą pamięć, pokazując, jak głęboko zapisał się w ich sercach. W tym trudnym czasie rodzina prosi o uszanowanie ich prywatności – jak podkreślają media, takie jak swiatgwiazd.pl – by mogli znaleźć spokój i siłę na dalszą drogę.