Szwecja kupuje broń dalekiego zasięgu zdolną uderzyć w Rosję
Szwecja zdecydowała się na istotną zmianę w swojej polityce obronnej, ogłaszając plany zakupu nowoczesnej broni dalekiego zasięgu, w tym artylerii rakietowej oraz pocisków manewrujących. Nowe systemy, zdolne do uderzeń na cele znajdujące się na terytorium Rosji, mają zasięg od 150 do 500 kilometrów. Decyzję tę potwierdził naczelny dowódca szwedzkich sił zbrojnych, Michael Claesson, podczas prezentacji strategicznej zmiany w obronie narodowej. Zakup ma na celu przede wszystkim odstraszanie potencjalnego agresora oraz umożliwienie precyzyjnych ataków na kluczowe obiekty logistyczne przeciwnika. Zamówienie planowane jest na jesień 2025 roku, a dostawy przewiduje się w ciągu dwóch-trzech lat. To przełomowy krok w kierunku ofensywnej strategii obronnej, która dotychczas skupiała się głównie na obronie własnego terytorium.
- Szwecja planuje zakup artylerii rakietowej i pocisków manewrujących o zasięgu 150-500 km zdolnych do uderzeń na terytorium Rosji.
- Decyzję o zakupie ogłosił naczelny dowódca szwedzkich sił zbrojnych Michael Claesson 27 czerwca 2025 roku.
- Zamówienie ma zostać złożone jesienią 2025, a dostawy przewidziane są w ciągu 2-3 lat.
- Szwecja zmienia strategię obronną z defensywnej na ofensywną, co jest odpowiedzią na rosnące zagrożenie ze strony Rosji.
- Eksperci spekulują, że nowa broń może pochodzić m.in. z systemów HIMARS lub Taurus.
Decyzja o zakupie broni dalekiego zasięgu i jej cele
Naczelny dowódca sił zbrojnych Szwecji, Michael Claesson, ujawnił zamiar pozyskania nowoczesnej artylerii rakietowej oraz pocisków manewrujących, które będą mogły uderzać na cele położone nawet na terytorium Rosji. Nowe systemy uzbrojenia zostaną wyposażone w pociski o zasięgu od 150 do 500 kilometrów, co znacząco rozszerzy dotychczasowe możliwości operacyjne szwedzkich sił zbrojnych. Broń ta ma umożliwić ataki na strategiczne obiekty logistyczne przeciwnika, co ma istotne znaczenie w kontekście zapobiegania agresji.
Jak podaje Polsat News, naczelny dowódca podkreślił, że głównym celem zakupu jest odstraszanie potencjalnego agresora. W podobnym tonie wypowiada się portal dorzeczy.pl, podkreślając, że Szwecja musi posiadać zdolność uderzenia w strategiczne cele, takie jak obiekty logistyczne przeciwnika, aby efektywnie reagować na zagrożenia.
Zmiana strategii obronnej Szwecji i kontekst historyczny
Szwecja, która przez ponad 200 lat utrzymywała politykę neutralności, dokonuje istotnej zmiany w swoim podejściu do bezpieczeństwa narodowego. Dotychczasowa defensywna strategia zostaje przekształcona w bardziej ofensywną, co stanowi odpowiedź na rosnące zagrożenie ze strony Rosji. Jak informuje Fakt.pl, nowa broń ma umożliwić rażenie celów na terytorium Rosji, co jest przełomem w szwedzkiej polityce obronnej.
Obecnie szwedzkie siły zbrojne dysponują haubicami Archer o zasięgu od 30 do 50 kilometrów, które służą głównie do obrony własnego terytorium. Wprowadzenie systemów o zasięgu od 150 do 500 kilometrów, jak wskazuje Strefa Obrony, pozwoli na uderzenia na terytorium Rosji, w tym na obwód królewiecki, położony zaledwie 270 kilometrów od szwedzkiej Gotlandii. Taki rozwój zdolności militarnych oznacza znaczące zwiększenie potencjału odstraszającego i operacyjnego Szwecji.
Harmonogram zamówienia i możliwe systemy uzbrojenia
Zamówienie na nowoczesną broń dalekiego zasięgu ma zostać formalnie złożone jesienią 2025 roku, a dostawy przewidziane są w ciągu dwóch-trzech lat. Informacje te potwierdzają źródła Polsat News, Forsal.pl oraz TVN24. Eksperci wskazują, że Szwecja może zdecydować się na zakup amerykańskiego systemu HIMARS lub niemieckiego pocisku manewrującego Taurus, co świadczy o kierunku modernizacji szwedzkich sił zbrojnych.
Jak podaje Defence24.pl, równocześnie Szwecja inwestuje w zestawy przeciwlotnicze IRIS-T SLM o zasięgu do 40 kilometrów, co wskazuje na holistyczne i kompleksowe podejście do wzmacniania obrony powietrznej. Według RMF24, Szwecja będzie także liderem nowej formacji wojsk lądowych NATO, która zostanie rozlokowana w fińskiej części Laponii. To działanie wpisuje się w szerszy kontekst umacniania bezpieczeństwa na północy Europy i przeciwdziałania rosnącym zagrożeniom militarnym.
Rosyjska odpowiedź i szersze tło militarne
W odpowiedzi na rosnące napięcia w regionie, Rosja ogłosiła masową produkcję hipersonicznego pocisku Oreshnik, który ma zostać rozmieszczony na Białorusi do końca 2025 roku. Informację tę podaje Focus.pl, podkreślając znaczenie tego kroku dla zwiększenia potencjału militarnego Rosji w pobliżu granic Europy.
Zakup broni dalekiego zasięgu przez Szwecję to odpowiedź na rosnące militarne ambicje Rosji. Jak podaje TVN24, Kreml postrzega działania Szwecji i Estonii w NATO jako zagrożenie, co tylko zaostrza napięcia w relacjach z krajami nordyckimi. Wzmocnienie szwedzkiej obrony i aktywna rola w strukturach NATO mają więc kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i stabilności w północnej Europie.