Żużel: Artiom Łaguta wraca do formy i prowadzi Spartę do zwycięstwa w Gorzowie

Artiom Łaguta, zawodnik Betard Sparty Wrocław, powrócił do wysokiej formy, co potwierdził podczas emocjonującego meczu PGE Ekstraligi w Gorzowie Wielkopolskim. 27 czerwca 2025 roku w starciu z Gezet Stalą Gorzów Łaguta zdobył imponujące 13 punktów, pozostając niepokonanym na gorzowskim owalu i prowadząc swoją drużynę do wyjazdowego zwycięstwa 49:41. Mimo początkowych trudności w meczu, Sparta zdołała odrobić straty i sięgnąć po trzeci wyjazdowy triumf w sezonie, co znacząco wpłynęło na szanse zespołu w walce o play-offy.

Zawodnik podkreślił, że po trudnym okresie w końcu spełnił swój sen, wracając do pełnej sprawności i dawnej dyspozycji, co ma kluczowe znaczenie nie tylko dla niego, ale i dla całego zespołu Betard Sparty Wrocław.

Przebieg meczu Betard Sparta Wrocław – Gezet Stal Gorzów

Mecz rozegrano 27 czerwca 2025 roku na torze w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie miejscowa Gezet Stal Gorzów podjęła Betard Spartę Wrocław. Początkowo lepiej prezentowali się gospodarze, którzy objęli prowadzenie i wydawało się, że to oni będą dyktować warunki rywalizacji. Jednak w drugiej części spotkania wrocławianie znaleźli odpowiednie przełożenia, sukcesywnie odrabiając straty.

Ostatecznie Betard Sparta Wrocław triumfowała wynikiem 49:41, co oznacza ich trzeci wyjazdowy sukces w tym sezonie. Jak podaje Radio Zachód, wynik ten potwierdził dobrą dyspozycję wrocławian na trudnym torze rywali i stanowi ważny krok w kontekście walki o miejsce w fazie play-off.

Dominacja Artioma Łaguty i jego powrót do formy

Kluczową postacią tego spotkania był Artiom Łaguta, który zdobył aż 13 punktów dla Betard Sparty Wrocław. Jego niepokonana postawa na gorzowskim owalu znacznie przyczyniła się do sukcesu drużyny. Już na starcie meczu Łaguta wykazał się doskonałą formą i prowadził w swoich biegach, podczas gdy jego kolega z zespołu Bartłomiej Kowalski doznał upadku na torze. Mimo tego incydentu, Sparta szybko objęła podwójne prowadzenie, co dało jej przewagę mentalną i punktową.

Jak podaje portal PoBandzie, wspólna praca Łaguty i Kowalskiego pozwoliła wypracować znaczącą przewagę nad gospodarzami, a sam Łaguta rządził na torze w Gorzowie, dominując rywali. Według Gazety Wrocławskiej, zawodnik odzyskał pełną sprawność po trudnym okresie, co było podstawą jego wysokiej dyspozycji. W rozmowie z dziennikarzami Łaguta przyznał, że w końcu spełnił swój sen, wracając do dawnej formy, co pozytywnie wpływa na wyniki całej drużyny.

Kontekst i opinie ekspertów oraz sytuacja drużyn

Betard Sparta Wrocław walczy obecnie o miejsce w play-offach, dlatego wyjazdowe zwycięstwo w Gorzowie nabiera dodatkowego znaczenia. Z kolei Gezet Stal Gorzów zmaga się z problemami kadrowymi, w tym kontuzją swojego podstawowego seniora Bartłomieja Kowalskiego, co znacznie utrudniło im rywalizację na własnym torze.

Jak informuje Gazeta Wrocławska, do pełnej sprawności wrócił także Brady Kurtz, co może mieć istotne znaczenie dla dalszej rywalizacji w lidze. Eksperci są podzieleni w ocenie formy Łaguty – Karol Płonka zauważył, że jego dobra dyspozycja niekoniecznie przełoży się na sukcesy w Grand Prix. Z kolei Brady Kurtz rzuca wyzwanie Bartoszowi Zmarzlikowi, co wskazuje na rosnącą konkurencję w lidze.

Jak podaje PoBandzie, dyskusje toczą się również wokół roli rosyjskich zawodników w Grand Prix, w tym Artioma Łaguty i Emiliana Sajfutdinowa, którzy zdają się być istotnymi postaciami zarówno na krajowym, jak i międzynarodowym poziomie.

Zwycięstwo Betard Sparty Wrocław w Gorzowie oraz odrodzenie formy Artioma Łaguty to istotne momenty tego sezonu PGE Ekstraligi. Drużyna z Wrocławia udowodniła, że potrafi walczyć do końca, a ich lider wierzy, że to dopiero początek lepszych wyników.