Premier Słowacji Fico: Zełenski mnie nienawidzi, spotkanie nie ma sensu
Premier Słowacji Robert Fico oświadczył 28 czerwca 2025 roku, że nie widzi sensu w spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Powodem ma być osobista niechęć Zełenskiego, który – według Fico – „nienawidzi” go z powodu krytycznych wypowiedzi premiera słowackiego na temat wojny na Ukrainie. Mimo tego napięcia, Fico zapowiedział kontynuację dialogu na szczeblu rządowym ze stroną ukraińską, w tym planowane spotkanie z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem oraz wspólne posiedzenie rządów obu państw. Premier podkreślił również symboliczny charakter planowanej wizyty słowackiego prezydenta na Ukrainie, co wpisuje się w szerszy kontekst politycznych rozbieżności dotyczących sankcji wobec Rosji i sytuacji na froncie ukraińskim.

- Premier Słowacji Robert Fico oświadczył 28 czerwca 2025, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski go „nienawidzi” i nie widzi sensu w ich spotkaniu.
- Fico zapowiedział spotkanie z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem oraz wspólne posiedzenie rządów Słowacji i Ukrainy w nadchodzących miesiącach.
- Premier krytykuje skuteczność sankcji UE wobec Rosji i grozi zablokowaniem szczytu UE dotyczącego Ukrainy.
- Zełenski zwiększa finansowanie wojska, a jego pozycja na arenie międzynarodowej i wśród Ukraińców słabnie, co pokazują ostatnie wydarzenia i sondaże.
- Polski prezydent Andrzej Duda odwiedził Kijów z pożegnalną wizytą, deklarując wsparcie dla Ukrainy, co kontrastuje z postawą Fico.
Oświadczenie Roberta Fico o relacjach z Wołodymyrem Zełenskim
Podczas konferencji prasowej 28 czerwca 2025 roku premier Słowacji Robert Fico otwarcie wyraził swoje rozczarowanie relacjami z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Fico stwierdził, że ukraiński przywódca „nienawidzi” go z powodu jego krytycznych ocen wojny na Ukrainie oraz polityki sankcji wobec Rosji. W jego opinii, z powodu tej osobistej animozji spotkanie z Zełenskim „nie ma sensu” i nie ma możliwości prowadzenia konstruktywnego dialogu.
Premier porównał także aktualną sytuację do spotkania swojego poprzednika Petera Pellegriniego, które określił jako czysto symboliczne i pozbawione realnego wpływu na relacje dwustronne. Jak podaje TVN24, Fico posunął się nawet do groźby zablokowania szczytu Unii Europejskiej poświęconego Ukrainie, wyrażając sceptycyzm wobec dotychczasowych sankcji nałożonych na Rosję. Premier podkreślił, że dotychczasowe pakiety sankcji okazały się nieskuteczne, mówiąc: „Ile pakietów potrzebujemy, aby zdać sobie sprawę, że nie działają?”.
Plany współpracy Słowacji z Ukrainą mimo napięć z Zełenskim
Mimo wyraźnego napięcia w relacjach z prezydentem Zełenskim, Robert Fico zapowiedział kontynuację współpracy na szczeblu rządowym. Premier poinformował o planowanym spotkaniu ze stroną ukraińską na poziomie premiera, które ma się odbyć we wrześniu lub październiku 2025 roku. Ponadto zapowiedział kolejne wspólne posiedzenie rządów Słowacji i Ukrainy, co ma świadczyć o chęci podtrzymania dialogu między oboma państwami mimo osobistych animozji.
Fico podkreślił, że rząd Słowacji nadal popiera przyszłe członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej, co wskazuje na oficjalne wsparcie integracji europejskiej Kijowa. Jak podają portale wiadomosci.wp.pl oraz PolsatNews.pl, takie działania mają na celu zachowanie stabilności współpracy dwustronnej oraz utrzymanie kanałów komunikacji na poziomie politycznym, pomimo trudnych relacji pomiędzy premierem Słowacji a ukraińskim prezydentem.
Kontekst polityczny i sytuacja na froncie ukraińskim
W tle tych napięć politycznych trwają dynamiczne wydarzenia na froncie ukraińskim oraz w polityce międzynarodowej. W ostatnich dniach prezydent Zełenski nakazał zwiększenie wydatków na wojsko w nowej deklaracji budżetowej na lata 2026–2028, co wskazuje na przygotowania Ukrainy do długotrwałej konfrontacji z Rosją – podaje Pravda Polska.
Podczas niedawnego szczytu NATO Zełenski został – jak opisuje to źródło – dosłownie „wciśnięty w kąt”, ponieważ wiele państw członkowskich wyrażało sprzeciw wobec jego stanowiska, co świadczy o rosnącym napięciu i zmieniających się relacjach partnerów wobec Ukrainy. Wcześniejsze sondaże opinii publicznej wskazują na spadek zaufania do prezydenta Zełenskiego do poziomu 49 procent, podczas gdy popularność byłego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, generała Wałerija Załużnego, sięga aż 71 procent – informuje Portal Obronny.
W tym kontekście premier Fico krytykował efektywność sankcji nałożonych na Rosję, zwracając uwagę na ich liczbę i brak widocznych rezultatów. Jego słowa: „Ile pakietów potrzebujemy, aby zdać sobie sprawę, że nie działają?”, odnoszą się do osiemnastego zestawu sankcji, które według niego nie przynoszą oczekiwanych efektów, co podkreśla Pravda Polska.
Działania innych europejskich liderów wobec Ukrainy
W tym samym czasie, gdy premier Słowacji wyrażał krytyczne stanowisko wobec polityki wobec Ukrainy, prezydent Polski Andrzej Duda odbywał w Kijowie pożegnalną wizytę. Podczas spotkania z Zełenskim Duda zapewnił, że „wszystko będzie jak dawniej”, co podkreśla jego pełne poparcie dla ukraińskiej suwerenności i dążenia do odbudowy kraju – informuje Pravda Polska.
Ta wizyta kontrastuje z tonem wypowiedzi Roberta Fico i pokazuje różnorodność podejść europejskich liderów do sytuacji na Ukrainie. Jak zauważa Pravda Polska, dyskusje wokół wizyty Dudy oraz jej możliwych celów wywołują spekulacje dotyczące przyszłości politycznej Ukrainy oraz jej relacji z Polską, a także roli Polski w regionie.
—
W słowach premiera Fico wyraźnie widać pewne napięcia – z jednej strony krytykuje prezydenta Zełenskiego i sankcje wobec Rosji, a z drugiej zapewnia o wsparciu dla ukraińskiej integracji europejskiej oraz kontynuacji współpracy rządowej. Ta sprzeczność dobrze pokazuje, jak skomplikowana jest dziś sytuacja polityczna w Europie Środkowej i Wschodniej, gdzie osobiste relacje liderów mają realny wpływ na to, jak i na ile wspierana jest Ukraina w jej walce.