Hołownia reaguje na decyzję SN ws. wyborów i zapowiada Zgromadzenie Narodowe

Opublikowane przez: Paweł Mulawa

Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, zareagował 1 lipca 2025 roku na decyzję Sądu Najwyższego dotyczącą ważności wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca. Sąd Najwyższy potwierdził zwycięstwo Karola Nawrockiego, co Hołownia przyjął z deklaracją zwołania Zgromadzenia Narodowego na 6 sierpnia, aby odebrać przysięgę prezydencką od Nawrockiego i umożliwić mu objęcie urzędu. Polityk podkreślił, że należy zamknąć ten polityczny etap i wrócić do pracy, wykluczając udział w próbach podważania wyników wyborów. Decyzja SN kończy okres niepewności po napływie ponad 50 tysięcy protestów wyborczych.

  • Sąd Najwyższy potwierdził ważność wyborów prezydenckich i zwycięstwo Karola Nawrockiego.
  • Szymon Hołownia zapowiedział zwołanie Zgromadzenia Narodowego na 6 sierpnia, by odebrać przysięgę prezydencką od Nawrockiego.
  • Hołownia wykluczył udział w próbach podważania wyników wyborów i podkreślił potrzebę zakończenia politycznych sporów.
  • Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 54 tysięcy protestów wyborczych, a społeczne nastroje były podzielone co do uczciwości wyborów.
  • Tymczasowo obowiązki głowy państwa pełni marszałek Sejmu Szymon Hołownia do czasu zaprzysiężenia nowego prezydenta.

Decyzja Sądu Najwyższego ws. ważności wyborów prezydenckich

Sąd Najwyższy w dniu 30 czerwca 2025 roku wydał orzeczenie potwierdzające ważność wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja oraz 1 czerwca. W wyniku tego rozstrzygnięcia zatwierdzono zwycięstwo Karola Nawrockiego, co ostatecznie rozstrzygnęło trwające od tygodni spory prawne. Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 54 tysięcy protestów wyborczych kwestionujących wynik głosowania, jednak Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uznała, że wybory były przeprowadzone prawidłowo i ich wyniki są ważne.

Decyzja Sądu Najwyższego, jak podają TVN24 oraz tokfm.pl, została odebrana jako przełomowa w kontekście zakończenia sporów prawnych wokół wyborów prezydenckich. Uchwała Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jednoznacznie potwierdziła zarówno legalność procesu wyborczego, jak i wybór Karola Nawrockiego na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Tym samym zniknęły podstawy do dalszych kwestionowań oraz żądań ponownego przeliczania głosów.

Reakcja Szymona Hołowni i planowane działania

W odpowiedzi na decyzję Sądu Najwyższego, Szymon Hołownia opublikował 1 lipca 2025 roku wpis na platformie X, w którym odniósł się do wyroku. Podkreślił w nim, że mimo istniejących wątpliwości co do statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej, nie ma żadnych wątpliwości co do tego, kogo wybrali Polacy na urząd prezydenta. Zapowiedział również zwołanie Zgromadzenia Narodowego na 6 sierpnia 2025 roku, podczas którego planuje odebrać przysięgę prezydencką od Karola Nawrockiego, umożliwiając mu formalne objęcie urzędu.

Marszałek Sejmu podkreślił, że nadszedł czas, by zamknąć polityczny etap sporów i powrócić do pracy na rzecz kraju, wykluczając udział w dalszych próbach podważania wyników wyborów. Jak informują wiadomosci.wp.pl oraz dorzeczy.pl, Hołownia zadeklarował, że nie będzie pełnił funkcji prezydenta bez oficjalnego zaprzysiężenia i nie zamierza angażować się w dalsze kontrowersje wokół wyborów. Według informacji z wydarzenia.interia.pl, do czasu zaprzysiężenia Nawrockiego obowiązki głowy państwa będzie tymczasowo pełnił właśnie marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Kontekst polityczny i społeczne reakcje na wybory

Wcześniejsze wyniki wyborów prezydenckich wskazywały na rozczarowujące poparcie dla Szymona Hołowni, który zdobył 4,99 proc. głosów. W wyborach europejskich jego wynik sięgał niespełna 7 proc., co, jak informował Newsweek, przyczyniło się do rozpadu koalicji Trzecia Droga. Kampania wyborcza przyniosła natomiast wzrosty poparcia dla Konfederacji, a zaufanie społeczne wobec głównych kandydatów, w tym Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego, było zaskakująco niskie – podaje goniec.pl.

Ponad jedna trzecia Polaków dopuszczała możliwość fałszerstwa wyborczego, co spowodowało liczne protesty i apele o ponowne przeliczenie głosów. Do takich działań nawoływali m.in. politycy Platformy Obywatelskiej oraz część obywateli, jak relacjonują wiadomosci.wp.pl i oko.press. Przed Sądem Najwyższym odbywały się manifestacje domagające się ponownego przeliczenia głosów, jednak ostateczna decyzja SN zakończyła ten etap sporów.

W tle politycznych wydarzeń trwały też napięcia w koalicji, zwłaszcza między Szymonem Hołownią a Włodzimierzem Czarzastym, którzy rywalizowali o ważne stanowiska rządowe – zauważa Super Express. Te wewnętrzne spory pokazywały, jak skomplikowana była sytuacja w kraju podczas rozstrzygania spraw prezydenckich. Teraz, po decyzji Sądu Najwyższego i zapowiedziach Hołowni, Polska wkracza w nowy etap, który powinien przynieść większą stabilizację i formalne przekazanie władzy.