Paulina Smaszcz o powrocie tęczy na plac Zbawiciela: obawy i nadzieje

Opublikowane przez: Nikodem Tylek

Po kilku latach przerwy tęcza – rozpoznawalny symbol ruchu LGBT+ – wróci na plac Zbawiciela w Warszawie. Instalacja, zaplanowana na czerwiec 2026 roku, została wybrana w Budżecie Obywatelskim, zdobywając 6811 głosów mieszkańców stolicy. Koszt realizacji projektu „Nowa Tęcza” szacowany jest na około 700 tysięcy złotych, a konstrukcja ma wyróżniać się trwałością oraz odpornością na ogień i akty wandalizmu.

  • Projekt „Nowa Tęcza” na placu Zbawiciela w Warszawie został wybrany w Budżecie Obywatelskim na 2026 rok, zdobywając 6811 głosów mieszkańców.
  • Instalacja ma kosztować około 700 tys. zł i być wykonana z trwałych, trudno palnych materiałów, zabezpieczonych przed wandalizmem.
  • Tęcza, symbol ruchu LGBT+, powróci na plac w czerwcu 2026 roku, z okazji miesiąca równości.
  • Paulina Smaszcz wyraziła obawy o regularne niszczenie instalacji przez przeciwników, podkreślając społeczne podziały w Polsce.
  • Pomimo kontrowersji, tęcza ma stać się symbolem otwartości, tolerancji i nowoczesnej przestrzeni publicznej Warszawy.

Mimo zastosowania nowoczesnych, trudno palnych materiałów, Paulina Smaszcz wyraża obawy o możliwe regularne niszczenie instalacji przez przeciwników symbolu, co odzwierciedla podziały społeczne w Polsce. Mimo tych trudności tęcza ma stać się w przestrzeni publicznej Warszawy symbolem otwartości, tolerancji i równości.

Historia i znaczenie tęczy na placu Zbawiciela

Pierwsza wersja tęczy powstała w 2011 roku, a jej instalacja na placu Zbawiciela w Warszawie została zaprezentowana w 2012 roku. Autorką dzieła była Julita Wójcik. Od samego początku tęcza pełniła rolę symbolu równości oraz wsparcia dla społeczności LGBTQIA+, a także nadziei na pozytywne zmiany społeczne dla osób LGBT+.

Instalacja była obecna na placu Zbawiciela w latach 2012–2015, jednak w tym czasie była aż siedmiokrotnie podpalana, co świadczyło o kontrowersjach i napięciach społecznych wokół tego symbolu. Jak podaje portal noizz.pl, częste ataki na tęczę podkreślały zarówno jej znaczenie jako ikony otwartości, jak i istnienie głębokich podziałów społecznych.

Decyzja o odbudowie i szczegóły projektu „Nowa Tęcza”

Projekt „Nowa Tęcza”, znany również jako „Łuk LGBT+”, został wybrany w Budżecie Obywatelskim na rok 2026. Zdobył on 6811 głosów, co stanowiło 11,04 proc. poparcia mieszkańców Warszawy. Jak informuje serwis zyciewarszawy.pl, jest to już czwarta próba przywrócenia tęczy na placu Zbawiciela.

Koszt realizacji nowej instalacji oszacowano na około 700 tysięcy złotych. Konstrukcja ma być wykonana z trwałych i trudno palnych materiałów, które zostaną dodatkowo zabezpieczone przed wandalizmem. Według portali wykop.pl i raportwarszawski.pl, zaprojektowana tęcza ma być niemal „niezniszczalna” i odporna na akty wandalizmu, co ma zapobiec powtórzeniu się wcześniejszych zniszczeń.

Jak podaje warszawa.naszemiasto.pl, instalacja zostanie ustawiona w czerwcu 2026 roku, z okazji miesiąca równości. Według biznesinfo.pl, celem inicjatywy jest stworzenie przestrzeni otwartej i przyjaznej dla wszystkich mieszkańców Warszawy, niezależnie od ich orientacji seksualnej czy poglądów.

Głos Pauliny Smaszcz i społeczne reakcje

Paulina Smaszcz wyraziła swoje obawy dotyczące przyszłości nowej tęczy. Mimo zastosowania trwałych i trudno palnych materiałów, przewiduje, że instalacja będzie regularnie niszczona przez przeciwników symbolu – co jest konsekwencją głębokich podziałów społecznych w Polsce. Jak cytuje portal Plotek, Smaszcz powiedziała: „Obawiam się, że ta tęcza będzie regularnie niszczona.”

Jednak mimo tych niepokojów, Smaszcz dostrzega potencjał instalacji jako przestrzeni na miarę XXI wieku, która może promować tolerancję i równość. Według biznesinfo.pl, dla wielu mieszkańców Warszawy powrót tęczy jest wyraźnym sygnałem poparcia dla wartości takich jak otwartość, tolerancja i równość.

Według Warszawy W Pigułce, ta instalacja ma pokazywać, że miasto jest otwarte i nowoczesne — miejsce, gdzie różnorodność łączy się z dialogiem społecznym. Powrót tęczy na plac Zbawiciela to nie tylko symbol, ale także ważny krok w kierunku bardziej otwartej i przyjaznej stolicy.