Ziobro zapowiada śledztwo ws. zamachu na ustrój i mówi o dożywociu
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział wszczęcie śledztwa dotyczącego próby zamachu na ustrój państwa polskiego. W wywiadzie udzielonym Telewizji wPolsce24 podkreślił, że decyzja ta nie wynika z chęci odwetu, lecz z konieczności zabezpieczenia fundamentów państwa przed podobnymi incydentami w przyszłości. Wypowiedź Ziobry pojawiła się w obliczu narastających napięć politycznych oraz doniesień o próbach wpływu na kluczowe instytucje wymiaru sprawiedliwości, co budzi poważne obawy o stabilność systemu prawnego w kraju.

- Zbigniew Ziobro zapowiedział śledztwo dotyczące próby zamachu na ustrój państwa.
- Były minister sprawiedliwości ostrzegł o możliwej karze dożywocia dla sprawców.
- Celem zamachu miało być m.in. przejęcie kontroli nad Sądem Najwyższym.
- W Brukseli pojawiają się doniesienia o prześladowaniach opozycji w Polsce.
- Niektórzy prokuratorzy zaczynają się buntować wobec obecnej sytuacji prawnej i politycznej.
Były minister zaakcentował powagę sytuacji, ostrzegając, że konsekwencje prawne mogą być bardzo surowe, włącznie z możliwością orzeczenia kary dożywotniego pozbawienia wolności dla osób odpowiedzialnych za takie działania. Jego słowa rzucają nowe światło na trwające spory polityczne i prawne, które w ostatnich miesiącach przybrały na sile, zwłaszcza w kontekście funkcjonowania Sądu Najwyższego oraz relacji między władzami państwowymi a opozycją.
Zapowiedź śledztwa przez Zbigniewa Ziobrę
6 lipca 2025 roku Zbigniew Ziobro, pełniący w przeszłości funkcję ministra sprawiedliwości, oficjalnie zapowiedział rozpoczęcie śledztwa w sprawie próby zamachu na ustrój państwa polskiego. Podczas rozmowy z Telewizją wPolsce24 wyraźnie zaznaczył, że inicjatywa ta nie jest podyktowana chęcią zemsty, lecz wynika z potrzeby zapewnienia, by podobne zdarzenia nie miały miejsca w przyszłości.
Ziobro podkreślił, że sytuacja jest niezwykle poważna i wymaga zdecydowanych działań. Ostrzegł, że osoby odpowiedzialne za tego rodzaju czyny mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej, a wymiar sprawiedliwości będzie rozważał nałożenie kary dożywotniego pozbawienia wolności. Portal wpolityce.pl cytuje jego słowa: „Ja nie żartuję”, co dodatkowo uwydatnia dramatyzm sytuacji i determinację byłego ministra w dążeniu do wyjaśnienia sprawy.
Kontekst polityczny i próby wpływu na wymiar sprawiedliwości
Według wcześniejszych informacji przekazanych przez portal wpolityce.pl, celem rzekomego zamachu miało być między innymi przejęcie kontroli nad Sądem Najwyższym. Sam Zbigniew Ziobro podczas wywiadu podkreślił wagę tych zarzutów, wskazując, że podjęto działania skierowane na destabilizację najważniejszych instytucji państwowych.
Doniesienia mediów, takich jak tvrepublika.pl, zwracają uwagę na narastające napięcia polityczne w Polsce, które przekładają się na rosnące niepokoje wśród różnych środowisk – zarówno opozycyjnych, jak i części prokuratorów. Z relacji wynika, że niektórzy prokuratorzy zaczynają otwarcie sprzeciwiać się obecnej sytuacji, co może świadczyć o poważnym podziale w aparacie ścigania.
Dodatkowo, jak informuje tvrepublika.pl, w Brukseli pojawiają się doniesienia o rzekomych prześladowaniach opozycji w Polsce. Tego rodzaju oskarżenia dodatkowo komplikują sytuację polityczną i zwiększają napięcie na arenie międzynarodowej, co może mieć wpływ na dalszy rozwój wydarzeń w kraju.
Reakcje i możliwe konsekwencje prawne
Zapowiedź wszczęcia śledztwa przez Zbigniewa Ziobrę oraz groźba kary dożywotniego pozbawienia wolności wywołały silne reakcje w środowiskach politycznych i prawniczych. Z jednej strony pojawiają się głosy wsparcia dla działań zmierzających do ochrony ustroju państwa, z drugiej zaś – obawy o eskalację konfliktów i możliwe dalsze podziały.
Portal tvrepublika.pl wskazuje, że niektórzy prokuratorzy zaczynają manifestować swój sprzeciw wobec decyzji Ziobry, co może świadczyć o narastającym rozłamie w aparacie ścigania. Tego typu reakcje mogą mieć poważne konsekwencje dla stabilności wymiaru sprawiedliwości i skuteczności prowadzonych śledztw.
Te wydarzenia mogą jeszcze bardziej zaostrzyć napięcia polityczne i prawne, które od dawna wpływają na działanie polskich instytucji państwowych. Zapowiedź śledztwa wydaje się początkiem nowego rozdziału w sporze o kształt i niezależność wymiaru sprawiedliwości — sytuacja, którą uważnie śledzić będą nie tylko rodacy, ale i obserwatorzy z zagranicy.