Trump i Netanjahu o wojnie: „Ta wojna już niczego nie rozwiąże”
W niedzielę 6 lipca 2025 roku przed planowanym spotkaniem prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu były ambasador Polski w Izraelu Maciej Kozłowski zabrał głos na antenie TVN24, komentując obecną sytuację międzynarodową. W swoim wystąpieniu podkreślił, że „ta wojna już niczego nie może rozwiązać”, wskazując na narastające napięcia i złożoność konfliktów, które zdają się nie mieć prostych rozwiązań. Spotkanie to ma miejsce w momencie, gdy świat stoi w obliczu licznych wyzwań związanych z bezpieczeństwem, a dyplomacja coraz częściej ustępuje miejsca polityce siły.

- Donald Trump i Benjamin Netanjahu spotykają się w czasie rosnących napięć i braku postępów w rozwiązaniu konfliktów.
- Były ambasador Polski w Izraelu Maciej Kozłowski ocenia, że obecna wojna nie przynosi rozwiązań i opiera się na sile.
- Trump jest niezadowolony z rozmów z Putinem, które nie doprowadziły do zakończenia wojny na Ukrainie.
- Na Ukrainie nadal trwają walki, czego przykładem jest śmierć młodego mężczyzny w Kijowie po ataku.
- Generał Kukuła ostrzega, że konflikt może się przedłużać, a Polska intensyfikuje przygotowania obronne z myślą o możliwym zagrożeniu w ciągu najbliższych pięciu lat.
Donald Trump, który niedawno wyraził swoje niezadowolenie z przebiegu rozmów z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, zdaje się forsować nową strategię opartą na twardych negocjacjach i demonstracji siły. W tle tych wydarzeń są rosnące obawy o eskalację konfliktu na Ukrainie oraz możliwość rozprzestrzenienia się wojny na inne państwa regionu, w tym Polskę. Generał Wiesław Kukuła ostrzega przed długotrwałością obecnych zmagań i wskazuje na konieczność intensyfikacji przygotowań obronnych, które mają zabezpieczyć kraj na najbliższe lata.
Spotkanie Trumpa i Netanjahu oraz ocena obecnej wojny
6 lipca 2025 roku na antenie TVN24 Maciej Kozłowski, były ambasador Polski w Izraelu, ocenił nadchodzące spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Kozłowski stwierdził, że „ta wojna już niczego nie może rozwiązać”, co jest wyrazem rosnącej frustracji wobec przedłużających się i skomplikowanych konfliktów na Bliskim Wschodzie. Jego słowa odzwierciedlają powszechną opinię, że dalsze działania zbrojne nie przyniosą oczekiwanego pokoju, a raczej pogłębią podziały i cierpienia ludności cywilnej.
Były ambasador zwrócił także uwagę na zmianę paradygmatu w dyplomacji, którą zdaniem niego narzucił Donald Trump. „Kto ma siłę, ten ma rację” – podkreślił Kozłowski, wskazując na nową, bardziej konfrontacyjną formę polityki międzynarodowej, w której tradycyjne metody negocjacji ustępują miejsca demonstracji siły i presji. Wskazał, że spotkanie przywódców USA i Izraela odbywa się w skomplikowanym kontekście globalnym, gdzie napięcia regionalne i światowe znacząco utrudniają osiągnięcie trwałego i pokojowego rozwiązania.
Niezadowolenie Trumpa z rozmów z Putinem i sytuacja na Ukrainie
Dzień wcześniej, 5 lipca 2025 roku, prezydent Donald Trump wyraził swoje „bardzo niezadowolenie” z przebiegu rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Jak podaje rp.pl, rozmowa ta nie przyniosła żadnych konkretnych postępów w kwestii zakończenia trwającej wojny, co dodatkowo komplikuje proces dyplomatyczny i utrzymuje napięcia na wysokim poziomie. Brak porozumienia między dwoma potężnymi przywódcami wskazuje na trudności w znalezieniu wspólnej płaszczyzny do negocjacji i zawieszenia broni.
W tym samym dniu sytuację na Ukrainie ilustruje tragiczne zdarzenie – w kijowskim szpitalu zmarł 25-letni mężczyzna, który został ranny w wyniku ataku na stolicę. Informację tę również przekazał portal rp.pl, podkreślając, że mimo trwających rozmów i międzynarodowych wysiłków, działania wojenne wciąż trwają i niosą ze sobą poważne konsekwencje dla ludności cywilnej. Te wydarzenia uwydatniają wyzwania stojące przed społecznością międzynarodową w dążeniu do stabilizacji i trwałego pokoju w regionie.
Perspektywy konfliktu w Polsce i przygotowania obronne
W obliczu skomplikowanej sytuacji na Ukrainie i rosnących napięć w regionie generał Wiesław Kukuła przedstawił swoją ocenę możliwych scenariuszy na najbliższe lata. Według niego, konflikt na Ukrainie może trwać jeszcze długo, zmieniając jedynie swoją intensywność, a zawieszenie broni jest możliwe, lecz na nieznanych warunkach, które mogą nie być korzystne dla wszystkich stron. Te prognozy wskazują na konieczność przygotowania się na przedłużające się i niestabilne realia bezpieczeństwa.
Jak podaje portal portalobronny.se.pl, generał Kukuła ostrzegł także przed możliwością wybuchu wojny w Polsce w ciągu najbliższych pięciu lat. To mocne ostrzeżenie odzwierciedla rosnące obawy związane z regionalną niestabilnością oraz potencjalnym rozszerzeniem konfliktu. W odpowiedzi na te zagrożenia, polskie siły zbrojne intensyfikują swoje przygotowania obronne, planując działania zabezpieczające do roku 2030. Celem tych działań jest nadrobienie „straconego czasu” oraz wzmocnienie zdolności obronnych kraju, aby skutecznie odpowiedzieć na ewentualne zagrożenia.
Napięcia na Bliskim Wschodzie, skomplikowane negocjacje między mocarstwami i przygotowania obronne Polski razem tworzą obraz dzisiejszego świata pełnego wyzwań. Choć rozwiązanie konfliktów wciąż wydaje się dalekie, potrzeba znalezienia dróg do pokoju i stabilności jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek.