Patrole Bąkiewicza otrzymają materiały od WOT. Rusza nowa akcja na granicy
Od 8 lipca 2025 roku żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) rozpoczną dystrybucję materiałów informacyjnych dla patroli Ruchu Obrony Granic (ROG) Roberta Bąkiewicza. Jak poinformował Jakub Stefaniak z Polskiego Stronnictwa Ludowego w programie „Kropka nad i” na TVN24, inicjatywa ta została uzgodniona ze sztabem generalnym Wojska Polskiego i ma na celu wsparcie obywatelskich działań na granicy państwowej. Równocześnie przejścia graniczne zostały objęte statusem infrastruktury krytycznej, co wprowadza ograniczenia w dostępie osób postronnych i nakłada na policję oraz Straż Graniczną wytyczne do zdecydowanego działania wobec patroli obywatelskich.

- Od 8 lipca 2025 roku żołnierze WOT będą dostarczać materiały informacyjne dla patroli Ruchu Obrony Granic, wspierając ich działania na granicy.
- Przejścia graniczne zostały uznane za infrastrukturę krytyczną, co ogranicza dostęp osób postronnych i zaostrza kontrolę przez policję i Straż Graniczną.
- Ruch Obrony Granic zakupił drony z kamerami termowizyjnymi, ale ich użycie zostało zakazane przez służby graniczne.
- Robert Bąkiewicz ostrzega przed medialną kampanią rządu Donalda Tuska wymierzoną w Ruch Obrony Granic.
- Współpraca WOT z ROG ma charakter oficjalny i została ustalona ze sztabem generalnym Wojska Polskiego.
Lider Ruchu Obrony Granic ostrzega przed medialną kampanią rządu Donalda Tuska, mającą zdaniem Bąkiewicza na celu zdyskredytowanie ruchu, który określa jako ważny fenomen społeczny. Tymczasem sytuacja na granicy staje się coraz bardziej złożona – z jednej strony wsparcie ze strony WOT, z drugiej zaostrzenie kontroli i rosnące napięcia między różnymi formacjami obywatelskimi.
Nowa inicjatywa Wojsk Obrony Terytorialnej wspiera patrole Ruchu Obrony Granic
Od 8 lipca 2025 roku żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej rozpoczną roznoszenie materiałów informacyjnych dedykowanych osobom związanym z Ruchem Obrony Granic. Jak podał Jakub Stefaniak z PSL podczas programu „Kropka nad i” na TVN24, ta akcja ma na celu wsparcie i ułatwienie działań obywatelskich prowadzonych na granicy państwowej. Potwierdza to również artykuł opublikowany przez TVN24, który podkreśla, że jest to pierwsza taka oficjalna inicjatywa z udziałem żołnierzy WOT ukierunkowana na współpracę z ruchem obywatelskim.
Stefaniak zachęcał jednocześnie osoby zainteresowane zaangażowaniem się w działania na rzecz ochrony granic do wstąpienia do Wojsk Obrony Terytorialnej i przejścia odpowiedniego szkolenia. Ma to wzmocnić współpracę między WOT a Ruchem Obrony Granic, podnosząc efektywność i koordynację działań na miejscu. Zaznaczył, że akcja została wcześniej uzgodniona ze szefem sztabu generalnego Wojska Polskiego, co świadczy o oficjalnym, instytucjonalnym poparciu dla tej formy obywatelskiego wsparcia.
Według TVN24 celem tej inicjatywy jest przede wszystkim usprawnienie komunikacji między różnymi podmiotami działającymi na granicy oraz koordynacja ich działań. Rozprowadzane materiały mają pełnić funkcję informacyjną, pomagając patrolom ROG w wykonywaniu ich zadań w zgodzie z obowiązującym prawem i procedurami.
Zaostrzenie kontroli na granicach i ograniczenia dla patroli obywatelskich
Od początku lipca 2025 roku przejścia graniczne w Polsce zostały formalnie uznane za infrastrukturę krytyczną, co wiąże się z nowymi ograniczeniami w dostępie dla osób postronnych. Jak informuje portal Dziennik.pl, oznacza to, że obszar ten jest objęty ścisłą ochroną, a wszelkie nieuprawnione obecności są zdecydowanie eliminowane. W konsekwencji policja i Straż Graniczna otrzymały specjalne wytyczne, aby twardo reagować na działania tzw. patroli obywatelskich, które często pojawiają się na granicy.
Wprowadzone środki mają na celu przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa i utrzymanie porządku na granicy państwowej, co podkreślają przedstawiciele służb mundurowych cytowani przez Dziennik.pl. W praktyce oznacza to wzmożone kontrole, częstsze interwencje oraz bardziej rygorystyczne egzekwowanie przepisów dotyczących dostępu do strefy granicznej.
Równocześnie, jak relacjonuje portal OKO.press, Ruch Obrony Granic rywalizuje z innymi formacjami obywatelskimi obecnymi na granicy, co dodatkowo komplikuje sytuację. Konkurencja między różnymi grupami obywatelskimi sprawia, że sytuacja na granicy jest nie tylko kwestią bezpieczeństwa, ale także areną politycznych i społecznych napięć.
Sprzęt i kontrowersje wokół działań Ruchu Obrony Granic
Ruch Obrony Granic zainwestował w nowoczesny sprzęt, kupując dwa drony wyposażone w kamery termowizyjne, które miały służyć do monitorowania sytuacji na granicy. Informacje o tym podały portale wykop.pl oraz BOOP.PL. Drony miały umożliwić skuteczniejsze obserwowanie obszaru granicznego, co mogłoby wspierać działania patroli obywatelskich w wykrywaniu nielegalnych przekroczeń granicy czy innych zdarzeń.
Jednakże loty tych dronów nad strzeżonymi granicami zostały błyskawicznie zabronione przez odpowiednie służby państwowe, co w praktyce uniemożliwia ich wykorzystanie w działaniach ROG. Decyzja ta spotkała się z krytyką ze strony liderów ruchu, którzy uważają ją za ograniczenie ich możliwości działania i formę nacisku ze strony władz.
Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” i organizator Marszu Niepodległości, w wywiadzie dla wpolityce.pl ostrzega przed medialną kampanią rządu Donalda Tuska. Według niego, działania władz mają na celu zdyskredytowanie Ruchu Obrony Granic i osłabienie jego pozycji społecznej. Bąkiewicz podkreśla, że ruch ten jest ważnym fenomenem społecznym, który skupia obywateli zdeterminowanych do obrony granic państwa. Apeluje o wsparcie dla działań ROG, podkreślając ich znaczenie w kontekście bezpieczeństwa narodowego i obywatelskiego zaangażowania.
W obliczu rosnących napięć, Wojska Obrony Terytorialnej i Ruch Obrony Granic starają się współpracować, choć różnice w podejściu i celach wciąż dają się odczuć. Zaostrzone przepisy na granicy dodatkowo pokazują, jak trudne jest znalezienie wspólnego języka między państwowymi instytucjami a obywatelskimi inicjatywami.