Polki przegrały z Szwecją 0:3 i odpadły z Euro 2025
8 lipca 2025 roku reprezentacja Polski kobiet rozegrała decydujący mecz grupowy na Euro 2025 przeciwko Szwecji, jednej z czołowych drużyn europejskiego futbolu kobiecego. Spotkanie, które odbyło się o godzinie 21:00, miało kluczowe znaczenie dla losów awansu do kolejnej fazy turnieju. Polki, debiutujące na tych mistrzostwach, walczyły z ogromnym zaangażowaniem, jednak mimo ambitnej postawy musiały uznać wyższość rywalek, przegrywając 0:3. Szwedki, brązowe medalistki ostatnich mistrzostw świata i Euro, od początku narzuciły bardzo wysokie tempo gry, co przełożyło się na ich dominację na boisku.

- Polki przegrały 0:3 ze Szwecją w meczu o awans na Euro 2025 i odpadły z turnieju.
- Szwedki to brązowe medalistki ostatnich mistrzostw świata i Euro, zajmujące 6. miejsce w rankingu FIFA, które narzuciły wysokie tempo od początku meczu.
- Polska drużyna debiutowała na Euro 2025 i wcześniej przegrała 0:2 z Niemkami, mistrzyniami Europy.
- Ewa Pajor była liderką polskiej reprezentacji, ale nie zdołała przełamać obrony rywalek.
- Mimo porażki Polki pokazały ducha walki i dobrą organizację gry, co zostało docenione przez ekspertów.
Liderką polskiej drużyny była Ewa Pajor, która mimo wielu prób i wysiłku nie zdołała przełamać szczelnej obrony przeciwniczek. Relacja z tego starcia ukazuje ducha walki Polek, które mimo porażki potwierdziły, że potrafią stawić opór utytułowanym rywalkom z północy Europy. Niestety, wynik oznacza koniec marzeń o wyjściu z grupy, ale jednocześnie pokazuje, jak daleko polska piłka kobieca zaszła, debiutując na tak prestiżowej imprezie.
Tło i kontekst turnieju Euro 2025 dla reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski kobiet po raz pierwszy w historii awansowała na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej kobiet, co stanowi ogromny sukces dla rozwoju tej dyscypliny w kraju. Jak podaje sport.interia.pl, udział w Euro 2025 był dla Polek debiutem na tej imprezie, co motywowało zawodniczki do pokazania się z jak najlepszej strony.
Turniej rozpoczął się dla Polek trudnym starciem z Niemkami, aktualnymi mistrzyniami Europy. Mimo porażki 0:2, Polki pokazały charakter – w pierwszej połowie nie pozwoliły rywalkom na strzelenie gola, co podkreśla serwis sport.se.pl. Dodatkowo, jak informował portal sport.onet.pl, Polki przebiegły w tym meczu aż 116 kilometrów, demonstrując niesamowitą determinację i zaangażowanie na boisku.
Przed decydującym meczem z Szwecją sytuacja w tabeli grupy C była bardzo napięta. Radiozet.pl informowało, że Polki walczyły o awans do kolejnej rundy, co dodatkowo podkreślało wagę tego spotkania. Z kolei Szwecja, uważana za jedną z najlepszych drużyn na kontynencie, zajmowała 6. miejsce w rankingu FIFA. Brązowe medale ostatnich mistrzostw świata i Euro potwierdzały ich klasę i doświadczenie, jak wskazywały przegladsportowy.onet.pl oraz sport.pl.
Mecz Polska – Szwecja: przebieg i wynik spotkania
Spotkanie rozegrane 8 lipca 2025 roku o godzinie 21:00 było starciem dwóch bardzo różnych zespołów – debiutantek i utytułowanych rywalek. Sport.fakt.pl relacjonował, że Szwedki od pierwszych minut narzuciły bardzo dużą intensywność gry, co wkrótce przełożyło się na ich wyraźną dominację na murawie.
Polki stawiały jednak dzielny opór, wykazując się spokojem i pomysłowością w budowaniu akcji. Eksperci cytowani przez przegladsportowy.onet.pl zwracali uwagę, że choć brakowało im doświadczenia na tak wysokim poziomie, ich gra zasługiwała na uznanie. Niestety, przewaga Szwedek była zbyt duża – ostatecznie Polki przegrały 0:3, co oznaczało koniec ich szans na wyjście z grupy, jak podał sport.pl.
Ewa Pajor, największa gwiazda polskiej reprezentacji, była motorem napędowym drużyny. Sport.interia.pl podkreśla, że mimo jej starań i licznych prób, nie udało się przełamać szczelnej obrony rywalek. Warto także zaznaczyć, że Szwedki to drużyna o imponującej historii – w czterech z sześciu ostatnich edycji Euro docierały do półfinału, co wskazuje sport.pl.
Polki liczyły na pierwszy w historii triumf nad Szwecją, ale to wyzwanie okazało się zbyt wymagające. Przegladsportowy.onet.pl zauważył, że mimo porażki drużyna pozostawiła po sobie dobre wrażenie i pokazała, że może konkurować z europejskim topem.
Reakcje, postawy i dodatkowe informacje o polskiej reprezentacji
Po zakończeniu turnieju uwagę mediów przyciągnęły także indywidualne historie zawodniczek polskiej kadry. Weronika Zawistowska, jedna z kluczowych postaci reprezentacji, wyznała w wywiadach dla sport.fakt.pl oraz sport.interia.pl, że w dzieciństwie była obrażana i nazywana „babochłopem”. Dziś, dzięki swojej postawie i zaangażowaniu, inspiruje tysiące młodych dziewczynek, pokazując, że warto walczyć o swoje marzenia.
Z kolei Gabriela Grzywińska, gwiazda klubu Zenit Sankt Petersburg, nie mogła uczestniczyć w Euro 2025. Portal sport.tvp.pl podał, że zawodniczka pozostała w Rosji, gdzie otrzymywała groźby, co wykluczyło jej udział w turnieju.
W trakcie mistrzostw doszło również do poważnych zdarzeń na boisku – futbolnews.pl informuje, że Giulia Gwinn, kapitan reprezentacji Niemiec, doznała poważnej kontuzji po blokadzie strzału Ewy Pajor. To wydarzenie zakończyło jej udział w Euro, co było dużym wstrząsem dla niemieckiej drużyny.
Mimo trudnych wyników Polki wykazały się ogromnym duchem walki i dobrą organizacją gry. Eksperci cytowani przez przegladsportowy.onet.pl chwalili postawę zespołu, podkreślając, że to budujący obraz polskiej piłki kobiecej na tle najsilniejszych europejskich drużyn.
W grupie C sytuacja była dodatkowo skomplikowana przez wynik meczu Hiszpanii, lidera grupy, która rozgromiła Belgię 6:2. Sport.pl zauważa, że ten wynik jeszcze bardziej utrudnił Polkom drogę do awansu, ale jednocześnie pokazuje, jak wyrównany i trudny był poziom rywalizacji w grupie.
Euro 2025 to dla polskiej reprezentacji kobiet było prawdziwe wyzwanie, które przyniosło wiele cennych doświadczeń. Choć marzenia o awansie nie spełniły się, drużyna udowodniła, że potrafi rywalizować z najlepszymi, a debiut na tak ważnym turnieju otwiera drzwi do kolejnych sukcesów i rozwoju w przyszłości.