Synowie Zygmunta Solorza wycofali pozwy, trwa spór o sukcesję

Synowie Zygmunta Solorza podjęli decyzję o wycofaniu dwóch pozwów związanych z trwającym sporem o kontrolę nad fundacjami TiVi Foundation oraz Solkomtel Foundation, które zarządzają rozległym imperium biznesowym miliardera. Informacje o tych ruchach pojawiły się 4 i 8 lipca w oficjalnych komunikatach zarządów Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów Konin oraz Cyfrowego Polsatu. Mimo tych gestów, konflikt prawny między Zygmuntem Solorzem a jego dziećmi wciąż trwa, a sam miliarder nie rezygnuje z walki o władzę w swojej biznesowej strukturze.

18 czerwca Zygmunt Solorz złożył apelację od wyroku sądu w Liechtensteinie, który potwierdził sukcesję na rzecz jego dzieci. Jego główny doradca prawny, Radosław Kwaśnicki, zapowiada zdecydowany kontratak i dalsze działania mające na celu ochronę interesów Solorza, co wskazuje na kontynuację sporu w kolejnych etapach.

Aktualne wydarzenia: wycofanie pozwów przez synów Solorza

Pierwsze sygnały zmiany w strategii synów Zygmunta Solorza pojawiły się 4 lipca, gdy zarząd Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów Konin oficjalnie poinformował o wycofaniu pozwów wniesionych przez potomków miliardera. Kilka dni później, 8 lipca wieczorem, podobne oświadczenie wydał zarząd Cyfrowego Polsatu, potwierdzając wycofanie dwóch pozwów dotyczących sporu o sukcesję w grupie Solorza.

Wycofanie tych pozwów nie oznacza jednak zakończenia konfliktu. Wręcz przeciwnie – to element zmiany strategii prawnej prowadzonej przez strony. Jak podaje portal parkiet.com, mimo tych decyzji spór o sukcesję w imperium Solorza nadal trwa, a kolejne ruchy prawne i organizacyjne są spodziewane w najbliższym czasie.

Tło sporu: sukcesja i kontrola nad fundacjami Solorza

Głównym przedmiotem konfliktu jest kontrola właścicielska nad fundacjami TiVi Foundation i Solkomtel Foundation, które zarządzają kluczowymi biznesami Zygmunta Solorza. W maju 2025 roku sąd w Liechtensteinie oddalił pozew wniesiony przez samego Solorza, potwierdzając sukcesję jego dzieci jako prawowitych spadkobierców i zarządców fundacji.

Jednak nie tylko sukcesja jest źródłem napięć. Dzieci miliardera utraciły stanowiska w radach nadzorczych spółek, co stanowi kolejny aspekt walki o władzę w ramach imperium biznesowego. Jak podaje Dziennik.pl, decyzje te są skutkiem kolejnego etapu konfliktu między Zygmuntem Solorzem a jego potomkami, które przybrały na sile w ostatnich miesiącach.

Działania Zygmunta Solorza i jego doradców prawnych

W odpowiedzi na negatywny dla siebie wyrok w Liechtensteinie, Zygmunt Solorz złożył 18 czerwca apelację, kwestionując potwierdzenie sukcesji na rzecz swoich dzieci. Jego główny doradca prawny, Radosław Kwaśnicki, zapowiada zdecydowany kontratak i szereg dalszych działań prawnych, które mają na celu ochronę interesów miliardera i zachowanie kontroli nad jego biznesowym imperium.

Kwaśnicki podkreśla, że wszystkie podjęte decyzje są konsultowane bezpośrednio z Zygmuntem Solorzem, co świadczy o aktywnej roli właściciela w obecnym sporze. Jak informuje Bankier.pl, Solorz ponownie objął stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów Konin, co dodatkowo podkreśla jego zaangażowanie w zarządzanie kluczowymi spółkami grupy.

Doradca prawny miliardera zapowiada, że „niebawem będą widoczne efekty naszych działań”, co wyraźnie wskazuje na kontynuację walki na płaszczyźnie prawnej i możliwe nowe ruchy w sporze o kontrolę nad fundacjami.

Znaczenie i perspektywy sporu o sukcesję w imperium Solorza

Wycofanie pozwów przez synów Solorza należy rozumieć jako element zmiany strategii, a nie definitywne zakończenie konfliktu. Sąd w Liechtensteinie uznał postanowienia statutu fundacji z sierpnia 2024 roku za wiążące, co stanowi istotny punkt odniesienia w dalszym rozstrzyganiu sporu o kontrolę nad fundacjami.

Jak podaje Onet.pl, Zygmunt Solorz nie zamierza składać broni i konsekwentnie kontynuuje walkę o zachowanie kontroli nad swoim biznesowym imperium. Spór ma znaczący wpływ na przyszłość zarządzania grupą Solorza, której działalność obejmuje sektor mediów oraz energetyki w Polsce.

Spór w rodzinie Solorza nie tylko wpływa na przyszłość ich biznesu, ale może też odbić się na całym rynku mediów i energetyki, gdzie ich grupa ma spore znaczenie. W nadchodzących miesiącach warto uważnie obserwować, jak potoczą się kolejne ruchy prawne i decyzje organizacyjne, które zadecydują o dalszym losie tego jednego z najważniejszych polskich imperiów biznesowych.