Pułapka waloryzacyjna: jak renta wdowia wpływa na czternastą emeryturę
Od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wypłatę renty wdowiej — świadczenia dedykowanego osobom, które utraciły małżonka i nabyły prawo do tego wsparcia finansowego. Choć renta wdowia stanowi istotne źródło dochodu dla seniorów, jej pobieranie może mieć niekorzystny wpływ na wysokość tzw. czternastej emerytury, która zostanie wypłacona już we wrześniu. W przypadku przekroczenia ustawowego limitu dochodu, który wynosi 2900 zł brutto miesięcznie, dodatkowe świadczenie może zostać obniżone lub nawet całkowicie utracone.

- Od 1 lipca 2025 roku ZUS wypłaca rentę wdowią, która może obniżyć lub wykluczyć prawo do czternastej emerytury, jeśli łączny dochód przekroczy 2900 zł brutto.
- Druga waloryzacja emerytur w 2025 roku została odwołana przez rząd, mimo że inflacja w pierwszym półroczu przekroczyła 5,2%.
- Pierwsza waloryzacja w marcu 2025 roku wyniosła około 5,5%, co oznaczało dla przeciętnego emeryta wzrost świadczenia o około 150 zł miesięcznie.
- Czternasta emerytura zostanie wypłacona we wrześniu 2025 roku, ale jej wysokość może być pomniejszona z powodu przekroczenia limitu dochodów.
- W 2026 roku planowana jest waloryzacja emerytur na poziomie około 4,9%, a minimalna emerytura wyniesie około 1878,91 zł brutto.
Równocześnie rząd podjął decyzję o odwołaniu planowanej drugiej waloryzacji emerytur w 2025 roku, mimo że inflacja w pierwszym półroczu przekroczyła 5,2%. W efekcie seniorzy muszą liczyć się z tym, że tegoroczne podwyżki będą jedynymi, a ich wysokość nie zostanie skorygowana w drugiej połowie roku. Eksperci zalecają osobom zainteresowanym rentą wdowią, by rozważyły opóźnienie składania wniosku, co pozwoli uniknąć utraty części lub całości czternastego świadczenia.
Wprowadzenie renty wdowiej i jej wpływ na czternastą emeryturę
Od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął realizację wypłat renty wdowiej, która jest przyznawana osobom uprawnionym po śmierci ich małżonka. Jak podaje portal dorzeczy.pl, renta ta ma stanowić wsparcie finansowe dla osób, które utraciły stabilne źródło dochodu z powodu śmierci współmałżonka.
Pobieranie renty wdowiej zwiększa miesięczny dochód seniorów, co z pozoru jest korzystne. Jednak jak wskazuje dorzeczy.pl, może to mieć negatywne konsekwencje w kontekście wypłaty czternastej emerytury, planowanej na wrzesień 2025 roku. Czternasta emerytura stanowi dodatkowe świadczenie, które jest uzależnione od wysokości łącznych dochodów emeryta lub rencisty.
Jeśli suma dochodów z emerytury, renty oraz renty wdowiej przekroczy ustawowy limit wynoszący 2900 zł brutto, zgodnie z informacjami superbiz.se.pl, czternasta emerytura może zostać zmniejszona lub całkowicie odebrana. Oznacza to, że choć renta wdowia zwiększa bieżące wpływy, to jednocześnie może zmniejszyć łączną kwotę otrzymywanych świadczeń w skali roku.
Eksperci cytowani przez superbiz.se.pl radzą, by osoby planujące ubiegać się o rentę wdowią rozważyły opóźnienie złożenia wniosku do września lub października 2025 roku. Taki krok pozwoli im bowiem uniknąć przekroczenia progu dochodowego w momencie wypłaty czternastej emerytury, a co za tym idzie – straty części dodatkowego świadczenia.
Waloryzacja emerytur w 2025 roku i decyzja rządu o drugiej waloryzacji
W marcu 2025 roku przeprowadzono coroczną waloryzację emerytur, która wyniosła około 5,5%. Jak podają serwisy gp24.pl, gk24.pl oraz gs24.pl, była to jedna z wyższych podwyżek w ostatnich latach, mająca na celu rekompensatę rosnącej inflacji. Dla przeciętnego emeryta otrzymującego świadczenie w wysokości około 2800 zł brutto oznaczało to wzrost miesięcznych wypłat o około 150 zł — informuje forsal.pl.
W kolejnych miesiącach pojawiały się spekulacje dotyczące możliwości wprowadzenia drugiej waloryzacji we wrześniu 2025 roku, co mogłoby zrekompensować dalszy wzrost cen. Jednak rząd oficjalnie odwołał tę możliwość, mimo że inflacja w pierwszym półroczu przekroczyła 5,2%, jak podają forsal.pl, infor.pl oraz gs24.pl. Podjęta decyzja była motywowana oceną sytuacji ekonomicznej, która według rządu nie wymagała dodatkowej podwyżki.
Prognozy inflacji na cały 2025 rok wskazują na spadek wskaźnika do około 3,9%, co również uzasadnia brak drugiej waloryzacji — informuje infor.pl. Obecna podwyżka emerytur kosztowała budżet państwa ponad 19 miliardów złotych, a wprowadzenie drugiej waloryzacji miałoby dodatkowy koszt na poziomie od 6 do 8 miliardów złotych dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jak podkreślają gs24.pl oraz forsal.pl.
Prognozy waloryzacji i świadczeń na 2026 rok oraz minimalna emerytura
Najbliższa standardowa waloryzacja emerytur zaplanowana jest na marzec 2026 roku. Według prognoz portali pomorska.pl, superbiz.se.pl oraz legaartis.pl, wskaźnik wzrostu świadczeń wyniesie około 4,9%. Taka podwyżka ma na celu częściowe zrekompensowanie wzrostu kosztów życia, choć będzie niższa niż tegoroczna.
Narodowy Bank Polski prognozuje, że w 2026 roku ceny wzrosną o około 3,4%, co potwierdzają dane z gk24.pl. Oznacza to, że presja inflacyjna na emerytów będzie nadal odczuwalna, ale w nieco mniejszym stopniu niż w 2025 roku.
Minimalna emerytura w 2025 roku została podniesiona z kwoty 1780,96 zł do 1878,91 zł brutto — podają gs24.pl, poradnikprzedsiebiorcy.pl oraz gk24.pl. Ta wysokość świadczenia pozostanie ważnym punktem odniesienia dla najniższych emerytów także w kolejnych latach.
Mimo że podwyżki w 2026 roku będą mniejsze niż w bieżącym roku, seniorzy mogą liczyć na wzrost świadczeń, który pozwoli na częściowe zachowanie siły nabywczej ich dochodów — wskazują superbiz.se.pl oraz legaartis.pl.
—
Zmiany dotyczące renty wdowią oraz decyzja rządu o braku drugiej waloryzacji emerytur w 2025 roku sprawiają, że osoby korzystające z systemu emerytalnego powinny uważnie przyjrzeć się swoim finansom. Warto dobrze przemyśleć, kiedy składać wnioski o nowe świadczenia, aby nie stracić szansy na dodatki, takie jak czternasta emerytura. W nadchodzących miesiącach i w przyszłym roku ważne będzie śledzenie wskaźników inflacji oraz rządowych komunikatów dotyczących polityki emerytalnej.