Adam Bodnar o anomaliach wyborczych: nie wpłynęły na wynik i zaprzysiężenie Nawrockiego

Opublikowane przez: Kacper Cierpisz

Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” odniósł się do nieprawidłowości ujawnionych podczas wyborów prezydenckich w 2025 roku. Potwierdził, że w trakcie liczenia głosów doszło do anomalii, jednak zapewnił, że nie miały one istotnego wpływu na ostateczny wynik, który wskazał na zwycięstwo Karola Nawrockiego. Bodnar zaznaczył, że jego formalna rola w postępowaniu wyborczym dobiegła końca, a zaprzysiężenie nowego prezydenta zaplanowano na 6 sierpnia. Wciąż trwa jednak ponowne przeliczanie głosów w około 250 komisjach, a wyniki tego procesu mają zostać podane do wiadomości publicznej w ciągu najbliższego tygodnia.

  • Adam Bodnar potwierdził wystąpienie anomalii podczas wyborów prezydenckich 2025, które jednak nie wpłynęły na ostateczny wynik.
  • Trwa ponowne przeliczanie głosów w około 250 komisjach, zakończenie spodziewane jest w najbliższym tygodniu.
  • Z ponad 54 tys. protestów wyborczych tylko 21 uznano za zasadne, a Sąd Najwyższy uznał wybory za ważne.
  • Bodnar wysłał list do marszałka Sejmu Szymona Hołowni z 12 punktami dotyczącymi nieprawidłowości i oczekuje odpowiedzi.
  • Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta planowane jest na 6 sierpnia 2025 roku i według Bodnara jest bardzo prawdopodobne.

W liście skierowanym do marszałka Sejmu Szymona Hołowni Bodnar wymienił szereg wątpliwości proceduralnych dotyczących ważności wyborów. Marszałek zapowiedział, że odniesie się do tych kwestii podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, co wskazuje na toczące się intensywne prace nad wyjaśnieniem wszystkich niejasności. Mimo to, według byłego Rzecznika, zaprzysiężenie Karola Nawrockiego odbędzie się zgodnie z planem, pomimo zgłoszonych zastrzeżeń.

Potwierdzenie anomalii i ich wpływ na wynik wyborów

Adam Bodnar przyznał, że podczas wyborów prezydenckich 2025 roku faktycznie wystąpiły anomalie w liczeniu głosów. Jednak według opinii ekspertów, takich jak prof. Jacek Haman i prof. Andrzej Torój, nie miały one znaczącego wpływu na końcowy rezultat wyborów. Ostatecznie zwycięzcą został Karol Nawrocki, który pokonał Rafała Trzaskowskiego z rekordowo niską przewagą.

Bodnar podkreślił, że „te anomalie są, występują, ale nie mają na tyle istotnego skutku”, dodając również, że „anomalie chyba nie miały na tyle istotnego skutku”, co świadczy o ich marginalnym znaczeniu w kontekście wyniku wyborczego. Według byłego Rzecznika, błędy odnotowane w obwodowych komisjach wyborczych nie wpłynęły na zmianę wyniku wyborów, co potwierdzają również dane publikowane przez portal rp.pl.

Przeliczenie głosów i procedury wyborcze

Wciąż trwa proces ponownego przeliczania głosów w około 250 komisjach wyborczych, gdzie pojawiły się wątpliwości dotyczące wykrytych anomalii. Zakończenie tego etapu przewidywane jest na nadchodzący tydzień. Spośród ponad 54 tysięcy złożonych protestów wyborczych jedynie 21 zostało uznanych za zasadne, co wskazuje na stosunkowo niewielką skalę formalnych nieprawidłowości.

Jak informują portale nasztomaszow.pl oraz onet.pl, zgłoszone anomalie miały charakter drobnych pomyłek, które nie wpłynęły istotnie na ostateczny wynik wyborów. Obecnie prowadzone jest także 17 śledztw dotyczących naruszeń procedur wyborczych, co pokazuje zaangażowanie organów ścigania w wyjaśnienie wszystkich nieprawidłowości.

Adam Bodnar zapowiedział, że będzie wskazywał na nieprawidłowości proceduralne, szczególnie dotyczące rozpoznania protestów wyborczych oraz oceny ważności wyborów przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Kwestionuje on sposób, w jaki władze rozstrzygały sporne kwestie, co może mieć wpływ na dalszy przebieg politycznych procesów.

List Bodnara do marszałka Sejmu i perspektywa zaprzysiężenia

Były Rzecznik Praw Obywatelskich wystosował do marszałka Sejmu Szymona Hołowni list, w którym przedstawił 12 punktów dotyczących nieprawidłowości i wątpliwości prawnych związanych z wyborami. Jak podają portal tvn24.pl oraz goniec.pl, Hołownia zapowiedział, że odpowie na ten list podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, co świadczy o powadze sytuacji i konieczności jej wyjaśnienia na szczeblu parlamentarnym.

Bodnar podkreślił, że jego rola w postępowaniu wyborczym zakończyła się i nie będzie wpływał na decyzje polityczne, w tym na zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Uroczystość zaprzysiężenia nowo wybranego prezydenta jest planowana na 6 sierpnia 2025 roku podczas Zgromadzenia Narodowego. Mimo zgłoszonych wątpliwości proceduralnych, wszystko wskazuje na to, że ceremonia odbędzie się zgodnie z harmonogramem.

Wybory prezydenckie 2025 roku nie obyły się bez pewnych nieprawidłowości, o których wspomina Adam Bodnar, jednak nie zmieniły one ostatecznego wyniku ani przebiegu całego procesu. Nadal prowadzone są szczegółowe wyjaśnienia, co ma kluczowe znaczenie dla utrzymania przejrzystości i zaufania do polskich instytucji demokratycznych.