Awaria zasilania w Polimerach Police. Produkcja wstrzymana do połowy czerwca

Opublikowane przez: Borys Lichoń

2 czerwca 2025 roku w zakładach Polimery Police, należących do Grupy Azoty, doszło do poważnej awarii zasilania, która znacząco wpłynęła na produkcję polipropylenu. Około godziny 14:20 wystąpiła przerwa w dostawie energii elektrycznej, co wymusiło awaryjne wyłączenie kluczowej instalacji PDH. W efekcie całkowicie zatrzymano linię produkcyjną, a prace nad przywróceniem funkcjonowania zakładu przewidywane są dopiero na połowę czerwca, co oznacza ponad tygodniowy przestój. Mimo prawidłowego działania systemów zabezpieczających i bezpiecznego odstawienia instalacji, sytuacja budzi niepokój wśród pracowników, którzy obawiają się możliwych zwolnień.

  • 2 czerwca 2025 r. o godz. 14:20 nastąpiła awaria zasilania w Polimerach Police, należących do Grupy Azoty.
  • Awaria na linii 110 kV spowodowała awaryjne wyłączenie instalacji PDH i zatrzymanie produkcji polipropylenu.
  • Systemy zabezpieczające zadziałały prawidłowo, a instalacje zostały bezpiecznie odstawione.
  • Wznowienie produkcji planowane jest dopiero za ponad tydzień, prawdopodobnie do połowy czerwca.
  • Przyczyna awarii nie została jeszcze dokładnie ustalona, a spółki dystrybucyjne nie komentują sytuacji.

Przebieg awarii i jej skutki

Zgodnie z informacjami portalu Energetyka24, 2 czerwca 2025 roku około godziny 14:20 nastąpiła gwałtowna przerwa w dostawie energii elektrycznej do zakładów Polimery Police. Zakłady te są częścią Grupy Azoty i specjalizują się w produkcji polipropylenu, którego wytwarzanie opiera się na pracy instalacji PDH – jednej z najważniejszych w całym procesie technologicznym. Awaria spowodowała awaryjne wyłączenie tej instalacji, co z kolei wymusiło całkowite zatrzymanie linii produkcyjnej.

Jak podaje serwis wykop.pl, systemy zabezpieczające zadziałały zgodnie z przewidywaniami – instalacje zostały bezpiecznie odstawione, zapobiegając dalszym uszkodzeniom i potencjalnym zagrożeniom dla personelu oraz środowiska. Jednak przerwa w dostawie energii okazała się na tyle poważna, że nie pozwoliła na szybką kontynuację pracy, co potwierdza bankier.pl, wskazując na konieczność zatrzymania całych linii produkcyjnych.

Przyczyny awarii i działania naprawcze

Analizy przeprowadzone przez portale Energetyka24 i wiadomosci.wp.pl wskazują, że źródłem problemu były zakłócenia na linii energetycznej o napięciu 110 kV, która doprowadza energię elektryczną do zakładów Polimery Police. Mimo szczegółowych badań, dokładna przyczyna awarii nie została jeszcze ustalona, co podkreśla portal wiadomosci.wp.pl. Brak oficjalnych komentarzy ze strony spółek dystrybucyjnych utrudnia pełne wyjaśnienie sytuacji i pozostawia otwarte pytania dotyczące przyczyn oraz zakresu awarii.

Prace nad przywróceniem ruchu produkcyjnego trwają, jednak według informacji przekazanych przez kresy.pl oraz money.pl, wznowienie produkcji planowane jest dopiero za ponad tydzień, prawdopodobnie do połowy czerwca. Oznacza to, że zakład będzie nieczynny przez kilkanaście dni, co może mieć poważne konsekwencje dla całej grupy produkcyjnej.

Konsekwencje dla zakładu i pracowników

Zatrzymanie produkcji polipropylenu na tak długi okres potwierdzają portale farmer.pl i gs24.pl. Przestój, który może potrwać kilkanaście dni, rodzi poważne obawy wśród pracowników zakładów. Jak informuje Głos Szczeciński, personel obawia się, że przedłużający się brak produkcji może skutkować koniecznością zwolnień, co stawia pod znakiem zapytania stabilność zatrudnienia w firmie.

Na razie nie są znane szczegółowe straty finansowe związane z awarią, choć portal Energetyka24 zaznacza, że sytuacja jest poważna. Wcześniejsze doniesienia bankier.pl wskazywały na poważny charakter awarii, która wymusiła nie tylko odstawienie instalacji, ale i zatrzymanie całej produkcji polipropylenu, co może mieć dalekosiężne skutki dla wyników finansowych Grupy Azoty.

Awaria w zakładach Polimery Police zatrzymała ważny proces produkcyjny na ponad tydzień, co wyraźnie wpłynęło na firmę i jej pracowników. Choć systemy zabezpieczające zadziałały sprawnie, konsekwencje przerwy w dostawie energii są odczuwalne, a szczegóły dotyczące przyczyn i skutków awarii wciąż czekają na wyjaśnienie.