Bartosz Kurek o igrzyskach i przyszłości w reprezentacji Polski siatkarzy
Przed reprezentacją Polski siatkarzy stoi ostatni turniej Ligi Narodów 2025, który odbędzie się w Ergo Arenie w Gdańsku. To ważne wydarzenie przyciąga uwagę kibiców, zwłaszcza że selekcjoner Nikola Grbić planuje wystawić najmocniejszy skład. Wśród potencjalnych zawodników znajduje się Bartosz Kurek, dla którego byłby to pierwszy występ po igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Po zakończeniu sezonu olimpijskiego Kurek podjął decyzję o powrocie do ligi japońskiej, podpisując kontrakt z Tokyo Great Bears. Decyzja ta była również wspierana przez jego żonę, Annę Kurek. Sam siatkarz jednak podkreśla, że jego przyszłość w reprezentacji Polski jest niepewna i rozważa zakończenie kariery reprezentacyjnej, jeśli nie spełni oczekiwań trenera.

- Bartosz Kurek wystąpi prawdopodobnie w ostatnim turnieju Ligi Narodów 2025 w Ergo Arenie w Gdańsku, co może być jego pierwszym występem po igrzyskach w Paryżu.
- Po igrzyskach Kurek podpisał kontrakt z japońskim klubem Tokyo Great Bears, powracając do ligi japońskiej po roku gry w Polsce.
- Decyzja o powrocie do Japonii była w dużej mierze wspierana przez jego żonę Annę Kurek.
- Kurek podkreśla, że jego przyszłość w reprezentacji jest niepewna i może zakończyć karierę reprezentacyjną, jeśli nie spełni wymagań trenera.
- W środowisku siatkarskim panuje duże zainteresowanie i emocje wokół składu reprezentacji Polski na nadchodzący turniej Ligi Narodów.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu i obecna sytuacja Bartosza Kurka
W 2024 roku Bartosz Kurek wystąpił na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie razem z reprezentacją Polski zdobył srebrny medal, co stanowiło jedno z najważniejszych osiągnięć w jego karierze. Ten sukces umocnił jego pozycję jako jednego z czołowych siatkarzy na świecie. Po zakończeniu igrzysk Kurek przyznał, że na ten moment nie zna jeszcze swojej przyszłości w drużynie narodowej i oczekuje na decyzje trenera Nikola Grbića. Mimo to nie unikał pytań o swoją dalszą karierę. Jak podaje portal sport.interia.pl, zawodnik zaznaczył, że może w każdej chwili zakończyć reprezentacyjną przygodę, jeśli nie będzie spełniał wymagań kadry. Nie było jednak jasności, czy występ w nadchodzącym turnieju Ligi Narodów będzie jego ostatnim w barwach narodowych.
Decyzja o powrocie do Japonii i wpływ rodziny
Po zakończeniu sezonu olimpijskiego Bartosz Kurek na krótko wrócił do PlusLigi, jednak ostatecznie zdecydował się podpisać kontrakt z japońskim klubem Tokyo Great Bears na najbliższy rok. To kolejny etap w jego karierze, który wiąże się z powrotem do Japonii, gdzie wcześniej w 2023 roku zdobył mistrzostwo kraju z klubem Wolf Dogs Nagoya. To doświadczenie z tamtego rynku siatkówki było dla niego bardzo pozytywne. Jak informuje portal sport.interia.pl, decyzja o powrocie do Japonii była w dużej mierze inspirowana i wspierana przez jego żonę Annę Kurek, która odegrała znaczącą rolę w wyborze miejsca gry. Według tych doniesień, żona siatkarza otwarcie wyraziła emocje towarzyszące podjęciu tej decyzji, mówiąc między innymi o konieczności „zakrycia śladów płakania”, co świadczy o tym, jak trudny był to moment dla całej rodziny.
Perspektywy reprezentacyjne i nadchodzący turniej Ligi Narodów
Przed polskimi siatkarzami stoi ostatnie wyzwanie w Lidze Narodów 2025 – turniej w Ergo Arenie w Gdańsku. Trener Nikola Grbić planuje wystawić silny, wyrównany skład, by zakończyć sezon z wysoką formą. Wśród kandydatów do gry pojawia się Bartosz Kurek, co byłoby jego pierwszym występem od igrzysk w Paryżu, choć sam zawodnik przyznaje, że jego miejsce w drużynie nie jest pewne i może się zmienić w najbliższym czasie. Ta niepewność tylko potwierdza, że przyszłość Kurka w reprezentacji wciąż stoi pod znakiem zapytania. W środowisku siatkarskim sporo mówi się o decyzjach trenera Grbića, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla dalszej kariery doświadczonego zawodnika. Nadchodzący turniej może więc okazać się przełomowy nie tylko dla drużyny, ale także dla samego Kurka.