Brutalny atak na lekarkę w Koszalinie. Mężczyzna z nożem zatrzymany

Opublikowane przez: Cyprian Deneka

3 czerwca w Koszalinie doszło do dramatycznego zdarzenia w prywatnym gabinecie lekarki psychiatrii. 63-letnia kobieta została brutalnie zaatakowana przez 45-letniego mieszkańca miasta, który wtargnął do jej gabinetu i bez żadnego ostrzeżenia zaczął ją bić. Napastnik używał nie tylko pięści, lecz także sprzętu komputerowego oraz krzesła, rzucając nimi w kobietę. Choć miał przy sobie nóż, nie zdecydował się go użyć.

  • 3 czerwca w Koszalinie 45-letni mężczyzna zaatakował 63-letnią lekarkę psychiatrę w jej gabinecie.
  • Napastnik bił kobietę, rzucał sprzętem i krzesłem, miał przy sobie nóż, którego nie użył.
  • Lekarka doznała obrażeń twarzy i złamanych palców dłoni, trafiła do szpitala.
  • Sprawca został zatrzymany przez policję, był trzeźwy i przewieziony na badania psychiatryczne.
  • Mężczyzna usłyszał zarzuty napaści na funkcjonariusza publicznego, uszkodzenia ciała i zniszczenia mienia.

Poszkodowana doznała poważnych obrażeń twarzy oraz złamań palców dłoni, co wymagało natychmiastowej hospitalizacji. Sprawca został zatrzymany przez policję na miejscu zdarzenia, był trzeźwy i został skierowany na badania psychiatryczne. Prokuratura postawiła mu zarzuty napaści na funkcjonariusza publicznego, uszkodzenia ciała oraz zniszczenia mienia.

Przebieg ataku w gabinecie psychiatrycznym

Do ataku doszło w środę 3 czerwca w prywatnym gabinecie psychiatrycznym w Koszalinie. 45-letni mieszkaniec tego miasta wszedł bez zaproszenia do pomieszczenia, gdzie przyjmowała 63-letnia lekarka. Nagle zaczął bić kobietę, stosując przemoc fizyczną na całym ciele. W akcie agresji posłużył się także sprzętem komputerowym oraz krzesłem, które rzucał w stronę psychiatryczki.

Chociaż napastnik miał przy sobie nóż, nie użył go podczas ataku. Jak podaje portal Wprost, kobieta doznała poważnych obrażeń twarzy oraz złamań palców dłoni. Według Fakt.pl, jej stan wymagał hospitalizacji, a urazy okazały się na tyle poważne, że konieczne było leczenie szpitalne.

Reakcja służb i zatrzymanie sprawcy

Policja szybko zareagowała na zgłoszenie dotyczące przemocy w gabinecie psychiatrycznym. Funkcjonariusze zatrzymali 45-letniego mężczyznę na miejscu zdarzenia. W chwili zatrzymania był trzeźwy, co potwierdziły źródła takie jak TVN24 oraz Dziennik.pl. Mężczyzna został przewieziony na badania psychiatryczne, o czym informowały Polsat News oraz Radio Zachód.

Prokuratura postawiła sprawcy zarzuty napaści na funkcjonariusza publicznego, uszkodzenia ciała oraz zniszczenia mienia. Jak wynika z ustaleń Gazeta.pl, policja prowadzi także dochodzenie w sprawie gróźb kierowanych przez napastnika wobec lekarki za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Motyw i kontekst zdarzenia

Napastnik tłumaczył swoje zachowanie tym, że lekarka miała mu przepisać niewłaściwe leki, co wzbudziło jego agresję. Według informacji Gazeta.pl, mężczyzna wskazał właśnie ten powód jako podstawę swojego ataku na psychiatrę.

Wcześniejsze doniesienia portalu wPolityce.pl zwracają uwagę, że jest to kolejny przypadek agresji skierowanej przeciwko pracownikom medycznym w Polsce. Tego typu incydenty wywołują rosnący niepokój w środowisku lekarskim, które apeluje o zwiększenie bezpieczeństwa w placówkach zdrowotnych.

W Koszalinie ponownie zwrócono uwagę na rosnący problem przemocy wobec pracowników służby zdrowia, którzy coraz częściej spotykają się z agresją podczas wykonywania swojej pracy. To zdarzenie przypomina, jak pilnie potrzebne są skuteczniejsze metody ochrony personelu medycznego oraz działania zapobiegające takim sytuacjom.