Brytyjski rząd grozi Abramowiczowi sądem za środki z Chelsea FC
Brytyjski rząd wystosował ultimatum wobec Romana Abramowicza, domagając się, aby środki pochodzące ze sprzedaży Chelsea FC zostały wykorzystane na pomoc Ukrainie. Od kilku lat kwota około 2,5 miliarda funtów, uzyskana z transakcji, pozostaje zamrożona na brytyjskim rachunku bankowym. Władze Wielkiej Brytanii chcą w ten sposób wyegzekwować odpowiedzialność finansową i zapewnić wsparcie humanitarne dla Ukrainy w obliczu trwającego konfliktu. Informacje o groźbach pozwu sądowego wobec rosyjskiego miliardera pojawiły się 3 czerwca 2025 roku za pośrednictwem agencji Reuters, którą cytuje portal SportoweFakty.pl. Na obecnym etapie brak jest jednak potwierdzenia innych szczegółów czy dalszych doniesień na ten temat.

- Brytyjski rząd zagroził Romanowi Abramowiczowi pozwem w związku z zamrożonymi 2,5 mld funtów ze sprzedaży Chelsea FC.
- Środki te mają zostać przeznaczone na pomoc Ukrainie, co jest celem rządu Wielkiej Brytanii.
- Informacje pochodzą z raportu agencji Reuters opublikowanego 3 czerwca 2025 roku i cytowanego przez portal SportoweFakty.pl.
- Brak jest potwierdzenia lub dodatkowych szczegółów z innych źródeł na temat groźby sądowej.
- Analiza materiałów Linkup nie dostarcza nowych informacji ani nie zaprzecza doniesieniom o groźbach sądowych.
Tło konfliktu finansowego wokół sprzedaży Chelsea FC
Roman Abramowicz, rosyjski oligarcha i były właściciel klubu piłkarskiego Chelsea FC, sprzedał zespół za około 2,5 miliarda funtów. Transakcja ta została przeprowadzona w kontekście rosnącej presji międzynarodowej związanej z sankcjami nałożonymi na osoby powiązane z Rosją, szczególnie od momentu wybuchu wojny na Ukrainie. W wyniku tych działań środki finansowe z transakcji zostały zamrożone na brytyjskim koncie bankowym, co oznacza, że Abramowicz nie ma do nich dostępu.
Zamrożenie tych funduszy jest elementem szerszej polityki Wielkiej Brytanii wobec osób i podmiotów powiązanych z Rosją, mającej na celu ograniczenie ich wpływu i wykorzystanie uzyskanych środków na cele związane z pomocą Ukrainie. Jak podaje agencja Reuters za pośrednictwem portalu SportoweFakty.pl, brytyjski rząd chce mieć jasność, że pieniądze pochodzące ze sprzedaży Chelsea FC faktycznie zostaną przeznaczone na wsparcie humanitarne i odbudowę Ukrainy.
Groźba pozwu sądowego wobec Romana Abramowicza
3 czerwca 2025 roku brytyjski rząd postawił Romanowi Abramowiczowi ultimatum, grożąc skierowaniem pozwu sądowego, jeśli środki ze sprzedaży Chelsea FC nie zostaną przekazane na pomoc Ukrainie. Celem tej groźby jest wymuszenie wykorzystania zamrożonych 2,5 miliarda funtów w sposób, który realnie wesprze Ukrainę w jej trwającym konflikcie i procesie odbudowy.
Informacje o groźbie pozwu sądowego pochodzą z raportu agencji Reuters, który został zacytowany przez portal SportoweFakty.pl. Z dostępnych doniesień wynika, że rząd brytyjski zdecydowanie dąży do zapewnienia przejrzystości i odpowiedzialności finansowej wobec środków, które pozostają w zamrożeniu od kilku lat. Do chwili obecnej nie pojawiły się jednak potwierdzenia innych źródeł ani szczegóły dotyczące planowanych dalszych kroków prawnych.
Brak dodatkowych informacji i kontekst z innych źródeł
Analiza dostępnych materiałów z serwisu Linkup nie dostarcza nowych informacji ani potwierdzenia groźby pozwu wobec Romana Abramowicza pod hasłem „Miarka się przebrała”. Nie pojawiły się także żadne doniesienia o powiązanych wydarzeniach, oficjalnych komentarzach ze strony Abramowicza czy brytyjskich władz dotyczących tej sprawy.
Wcześniejsze doniesienia medialne dotyczące Romana Abramowicza skupiały się na innych tematach i nie odnosiły się do obecnej sytuacji prawnej związanej z zamrożeniem środków po sprzedaży Chelsea FC. W rezultacie obecny stan wiedzy opiera się głównie na raportach agencji Reuters i portalu SportoweFakty.pl, które jako pierwsze ujawniły informacje o możliwym pozwie sądowym i rządowym ultimatum.
Brytyjski rząd jasno wyraża nadzieję, że środki ze sprzedaży Chelsea FC trafią na wsparcie Ukrainy, jednak na razie nie pojawiły się konkretne informacje ani plany prawne wobec Romana Abramowicza. Wiele kwestii wciąż pozostaje otwartych, więc warto uważnie śledzić, jak sytuacja będzie się rozwijać.