BYD oskarżony o łamanie praw człowieka w Brazylii – prokuratura działa

Opublikowane przez: Malwina Przeniosło

Chiński producent samochodów elektrycznych BYD znalazł się w centrum poważnego kryzysu prawnego w Brazylii. We wtorek 27 maja 2025 roku brazylijska prokuratura do spraw pracy złożyła pozew przeciwko firmie, oskarżając ją o handel ludźmi oraz stworzenie warunków pracy porównywalnych do niewolnictwa w fabryce zatrudniającej około 220 chińskich pracowników. Postępowanie wymierzone jest nie tylko w praktyki zatrudnieniowe BYD, ale także w politykę firmy na rynku międzynarodowym, której rozwój w ostatnich miesiącach był niezwykle dynamiczny.

  • Prokuratura w Brazylii oskarżyła BYD o handel ludźmi i stworzenie warunków pracy przypominających niewolnictwo.
  • Sprawa dotyczy około 220 chińskich pracowników zatrudnionych w fabryce BYD w Ameryce Południowej.
  • Prokuratura domaga się grzywny 50 tys. reali oraz przestrzegania przepisów prawa pracy.
  • BYD deklaruje współpracę z prokuraturą i zerową tolerancję dla naruszeń praw człowieka, ale ugoda nie została jeszcze zawarta.
  • Mimo problemów prawnych, BYD pozostaje liderem rynku samochodów elektrycznych w Europie z dynamicznym wzrostem rejestracji.

Prokuratura domaga się nałożenia na BYD grzywny oraz rygorystycznego przestrzegania przepisów prawa pracy, a sprawa ta rzuca cień na globalną ekspansję koncernu, który niedawno stał się jednym z liderów europejskiego rynku samochodów elektrycznych. Firma z kolei zapewnia o pełnej współpracy z organami ścigania i deklaruje zerową tolerancję dla naruszeń praw człowieka, jednak na dzień dzisiejszy nie udało się wypracować ugody, co sugeruje trwające spory prawne.

Zarzuty prokuratury wobec BYD w Brazylii

We wtorek 27 maja 2025 roku prokuratura do spraw pracy w Brazylii oficjalnie złożyła pozew przeciwko BYD, chińskiemu producentowi samochodów elektrycznych. Zarzuty wobec firmy są niezwykle poważne – dotyczą handlu ludźmi oraz stworzenia warunków pracy „analogicznych do niewolnictwa”. Sprawa koncentruje się na fabryce w Ameryce Południowej, w której zatrudnionych jest około 220 pracowników pochodzących z Chin.

Prokuratura domaga się nałożenia na BYD grzywny w wysokości 50 tysięcy reali oraz ścisłego przestrzegania przepisów prawa pracy, które mają zapobiegać dalszym naruszeniom. Jak podaje portal Motoryzacja w INTERIA.PL, konsekwencje prawne, które mogą spotkać BYD, są znaczące i mogą wpłynąć na dalszą działalność firmy w Brazylii i regionie.

Reakcja BYD i kontekst prawny

W odpowiedzi na zarzuty BYD wydał oświadczenie, w którym podkreśla całkowitą zerową tolerancję dla naruszeń praw człowieka oraz prawa pracy. Firma deklaruje pełną współpracę z brazylijską prokuraturą i gotowość do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Pomimo tych zapewnień, jak informuje Motoryzacja w INTERIA.PL, ugoda w sprawie nie została jeszcze osiągnięta, co oznacza, że trwają negocjacje lub spór prawny, którego wynik jest na razie niepewny.

BYD podkreśla także, że respektuje brazylijskie oraz międzynarodowe przepisy dotyczące ochrony pracy pracowników, co stanowi ważny element ich polityki korporacyjnej. Jednak zarzuty o handel ludźmi i warunki pracy porównywalne do niewolnictwa wskazują na poważne nieprawidłowości i stawiają firmę w trudnej sytuacji na arenie międzynarodowej.

BYD na tle globalnego rynku samochodów elektrycznych

W kontekście tych wydarzeń warto przypomnieć, że BYD jest obecnie jednym z liderów globalnego rynku samochodów elektrycznych. Jak informował wcześniej serwis ekstrabladet.dk, firma wyprzedziła w Europie nawet Teslę, stając się największym producentem elektrycznych aut na tym kontynencie. Dane wskazują, że rejestracje samochodów BYD w Europie wzrosły o 169% w kwietniu 2025 roku, co świadczy o dynamicznym rozwoju i rosnącym zainteresowaniu marką.

Z kolei portal lesnumeriques.com podaje, że w ostatnim czasie BYD osiągnął 7 231 rejestracji samochodów elektrycznych w Europie. Jednak wydarzenia w Brazylii mają już swoje konsekwencje na giełdzie – w ostatnich dniach wartość akcji firmy spadła o ponad 12%. Ten spadek może być powiązany z obawami inwestorów dotyczącymi trwającego postępowania prawnego i jego potencjalnego wpływu na dalszy rozwój spółki.

Sprawa BYD w Brazylii stawia przed chińskim liderem elektromobilności nie tylko rynkowe wyzwania, ale też poważne pytania o przestrzeganie praw pracowniczych i standardów etycznych. To, jak firma poradzi sobie z tymi trudnościami, może znacząco wpłynąć zarówno na jej miejsce w światowej branży motoryzacyjnej, jak i na to, jakie normy będą obowiązywać w całym sektorze.