Chaos na pokładzie samolotu Delta Air Lines spowodowany gołębiami

Opublikowane przez: Nikodem Tylek

Podróż samolotem Delta Air Lines z Minneapolis do Madison stała się areną niespodziewanego chaosu, gdy na pokład maszyny wleciały dwa gołębie. Do zdarzenia doszło 29 maja 2025 roku podczas przygotowań do startu, co spowodowało dwukrotne przerwanie startu i opóźnienie lotu o ponad 50 minut. Pasażerowie, zaskoczeni obecnością ptaków w kabinie, próbowali je złapać, co wywołało panikę i nerwowe reakcje na pokładzie.

  • Lot Delta Air Lines z Minneapolis do Madison został dwukrotnie przerwany z powodu obecności dwóch gołębi na pokładzie.
  • Ptaki wywołały panikę wśród pasażerów, którzy próbowali je złapać, co spowodowało chaos i nerwowe reakcje.
  • Start samolotu opóźnił się o ponad 50 minut, a pilot przyznał, że nigdy wcześniej nie spotkał się z taką sytuacją.
  • Personel naziemny wielokrotnie usuwał gołębie z kabiny, a linie Delta przeprosiły pasażerów za zaistniałe utrudnienia.
  • Nagrania z incydentu zostały opublikowane w sieci, dokumentując nietypowy przebieg zdarzenia.

Pilot samolotu przyznał, że nigdy wcześniej nie spotkał się z podobnym incydentem, a personel naziemny musiał wielokrotnie interweniować, aby usunąć gołębie z wnętrza maszyny. Linie Delta Air Lines oficjalnie przeprosiły za utrudnienia i podziękowały za sprawne rozwiązanie problemu. Szczegóły tego nietypowego zdarzenia oraz reakcje pasażerów opisują m.in. serwisy rmf24.pl i tvn24.pl.

Przebieg incydentu na pokładzie samolotu Delta Air Lines

29 maja 2025 roku, podczas przygotowań do startu z Minneapolis do Madison, na pokład samolotu Delta Air Lines niespodziewanie wleciały dwa gołębie. Ich obecność wywołała natychmiastowy chaos i dezorientację wśród pasażerów. Ptaki zaczęły latać po kabinie pasażerskiej, co spotkało się z paniką i głośnymi reakcjami podróżnych.

Start maszyny został dwukrotnie przerwany z powodu obecności ptaków w środku samolotu. Pasażerowie krzyczeli, niektórzy próbowali złapać gołębie rękami, a niektórzy używali swoich kurtek do schwytania jednego z nich. Jak podaje TVN24, pilot samolotu otwarcie przyznał, że nigdy wcześniej nie miał do czynienia z taką sytuacją i że powrót do bramki wynikał właśnie z konieczności usunięcia ptaków z pokładu.

Według portalu fakt.pl, sytuacja wywołała nerwowe reakcje wśród pasażerów. Jeden z nich, Tom Caw, w żartobliwy sposób skomentował zdarzenie, mówiąc, że po takim przeżyciu będzie potrzebował darmowego wina, by się uspokoić. Całość wydarzenia przypominała raczej scenę z komedii niż rutynowy lot pasażerski.

Reakcje linii lotniczych i personelu

Personel naziemny musiał kilkukrotnie interweniować, aby usunąć gołębie z wnętrza samolotu, co znacznie wydłużyło czas oczekiwania na start — lot wystartował z ponad pięćdziesięciominutowym opóźnieniem. Personelowi udało się w końcu usunąć ptaki, co pozwoliło na wznowienie procedur startowych.

Linie Delta Air Lines wystosowały oficjalne przeprosiny skierowane do pasażerów za zaistniałe utrudnienia. Jak informuje rmf24.pl, przewoźnik podziękował także za cierpliwość i sprawne rozwiązanie problemu przez personel naziemny oraz za opanowanie sytuacji przez załogę.

W sieci pojawiły się liczne nagrania dokumentujące nietypowy przebieg zdarzenia. Portal onet.pl relacjonuje, że filmy ukazują zarówno pasażerów próbujących schwytać gołębie, jak i pracowników linii lotniczych podczas usuwania ptaków z kabiny. Materiały te szybko zyskały popularność, pokazując, jak nieprzewidywalne mogą być sytuacje na pokładzie samolotu.

Kontekst i znaczenie incydentu

Chociaż sporadyczne przypadki obecności zwierząt na pokładach samolotów zdarzały się już wcześniej, incydent z gołębiami w samolocie Delta Air Lines jest wyjątkowy ze względu na skalę zakłóceń, jakie wywołał. Zwraca on uwagę na poważne wyzwania związane z bezpieczeństwem i kontrolą dostępu do kabiny pasażerskiej.

Portal i.pl podkreśla, że obecność gołębi na pokładzie samolotu to bardzo nietypowa sytuacja, która może prowadzić do poważnych zakłóceń w ruchu lotniczym. Takie zdarzenia pokazują, że nawet niewielkie zwierzęta mogą wywołać znaczące perturbacje podczas lotu, zmuszając personel i pilotów do szybkiej i skutecznej reakcji.

Ten incydent pokazuje, jak bardzo nieprzewidywalne czynniki mogą wpłynąć na przebieg lotu i bezpieczeństwo pasażerów. W takich sytuacjach kluczowa jest nie tylko szybka i sprawna reakcja załogi, ale też ciągłe ulepszanie procedur, by lepiej radzić sobie z podobnymi wyzwaniami w przyszłości.