Credit Agricole: PMI w polskim przemyśle spada najsilniej od 1,5 roku
W czerwcu 2025 roku wskaźnik PMI dla przemysłu przetwórczego w Polsce spadł do 44,8 punktów, co oznacza najsilniejszy dwumiesięczny spadek od ponad półtora roku. Ten gwałtowny spadek sygnalizuje poważne załamanie koniunktury w polskim przemyśle, które jest najsłabsze od czasów pandemii. Eksperci i analitycy, w tym Credit Agricole, porównują skalę spadku do sytuacji po wybuchu wojny w Ukrainie, wskazując na trudne warunki, z jakimi obecnie mierzy się sektor przemysłowy.

- W czerwcu 2025 wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu spadł do 44,8 pkt z 47,1 pkt w maju, co jest najsilniejszym spadkiem od ponad półtora roku.
- Spadek jest porównywalny do gwałtownych spadków po wybuchu wojny w Ukrainie, a głównymi przyczynami są spadek nowych zamówień, produkcji oraz redukcja zatrudnienia i zapasów.
- Spadek nowych zamówień eksportowych osiągnął najniższy poziom od września 2023 roku.
- Eksperci Credit Agricole utrzymują prognozę wzrostu PKB Polski na 2025 rok na poziomie 3,4%, ale zalecają ostrożność ze względu na słabą korelację PMI z rzeczywistą produkcją.
- Czerwcowy odczyt PMI wskazuje na załamanie koniunktury w polskim przemyśle, które jest najsłabsze od czasów pandemii.
Główne przyczyny pogorszenia sytuacji to spadek nowych zamówień, zwłaszcza tych eksportowych, a także ograniczanie produkcji, zatrudnienia i zapasów. Pomimo tych negatywnych sygnałów, ekonomiści Credit Agricole utrzymują prognozę wzrostu polskiego PKB na poziomie 3,4% na 2025 rok, choć zalecają ostrożność i podkreślają konieczność oczekiwania na bardziej wiarygodne dane gospodarcze.
Spadek PMI w czerwcu 2025 – najsilniejszy od ponad półtora roku
We wtorek 1 lipca 2025 roku S&P Global opublikowało dane dotyczące wskaźnika PMI dla przemysłu w Polsce za czerwiec. Wskaźnik ten wyniósł 44,8 punktów, co oznacza spadek z 47,1 punktów odnotowanych w maju. Jak podaje portal wnp.pl, jest to najsilniejsze dwumiesięczne załamanie od ponad półtora roku, co wyraźnie obrazuje pogarszające się nastroje w sektorze przemysłowym.
Serwis rp.pl wskazuje, że jest to najgorszy wynik wskaźnika PMI od października 2023 roku, kiedy to ostatnio odnotowano niższy poziom tej miary. Gazeta Prawna z kolei podkreśla, że obecne perspektywy produkcji przemysłowej są najgorsze od czasów pandemii COVID-19, co jednoznacznie potwierdza poważne załamanie koniunktury w polskim przemyśle. Tak niskie wartości PMI sygnalizują, że sektor stoi w obliczu istotnych wyzwań.
Przyczyny spadku i reakcje ekspertów Credit Agricole
Credit Agricole zwraca uwagę, że głównym powodem spadku wskaźnika PMI jest przyspieszenie tempa redukcji nowych zamówień i produkcji. Dodatkowo zauważalne jest dalsze ograniczanie zatrudnienia, zakupów materiałów oraz zapasów, co wskazuje na dystansowanie się firm od ryzyka i ograniczanie działalności w oczekiwaniu na poprawę sytuacji – informuje wnp.pl.
Eksperci z Credit Agricole podkreślają, że spadek nowych zamówień eksportowych sięgnął najniższego poziomu od września 2023 roku, co według serwisu money.pl dodatkowo obciąża sektor przemysłowy. Takie dane wskazują na spowolnienie popytu zagranicznego, które jest jednym z kluczowych czynników wpływających na kondycję przemysłu.
Mimo tych negatywnych sygnałów, ekonomiści Credit Agricole utrzymują prognozę wzrostu produktu krajowego brutto Polski na 2025 rok na poziomie 3,4%. Zaznaczają jednak, że obecna korelacja pomiędzy wskaźnikiem PMI a faktyczną produkcją jest słaba, dlatego zalecają ostrożność i oczekiwanie na bardziej wiarygodne dane gospodarcze, zanim można będzie mówić o trwałej zmianie trendu.
Porównanie do wcześniejszych kryzysów i obecne nastroje w przemyśle
Credit Agricole oraz inni eksperci zwracają uwagę, że dwumiesięczne pogorszenie wskaźnika PMI jest porównywalne do gwałtownych spadków notowanych po wybuchu wojny w Ukrainie. Portal wnp.pl podkreśla, że skala obecnego załamania jest znacząca i stanowi poważny sygnał ostrzegawczy dla polskiej gospodarki.
Jak informuje rp.pl, wojna celna oraz trudna sytuacja geopolityczna wciąż negatywnie wpływają na polski przemysł, co znajduje swoje odzwierciedlenie w fatalnych wynikach PMI. Bankier.pl zauważa, że czerwcowy odczyt jednoznacznie wskazuje na załamanie koniunktury w sektorze przemysłowym, co jest niepokojącym sygnałem dla całej gospodarki.
Choć sytuacja pozostaje trudna, analitycy zachowują ostrożny optymizm i podkreślają, jak ważne jest uważne śledzenie kolejnych danych. Eksperci money.pl zwracają uwagę, że na razie warto powstrzymać się od zbyt pochopnych prognoz i obserwować, jak sytuacja będzie się rozwijać w najbliższych miesiącach. Dopiero stabilne i powtarzalne wyniki pozwolą ocenić, czy polski przemysł zaczyna wychodzić z kryzysu, czy też czekają go kolejne wyzwania.