Dopłaty do aut elektrycznych: program NaszEauto bez wypłat od lutego 2025
Program dopłat do samochodów elektrycznych NaszEauto, który ruszył w lutym 2025 roku, do tej pory nie wypłacił ani jednej złotówki beneficjentom. Pomimo rekordowego budżetu wynoszącego 1,61 miliarda złotych, tempo zatwierdzania wniosków jest niezwykle powolne, co budzi rosnące zaniepokojenie wśród osób liczących na wsparcie finansowe. Program miał stać się znaczącym impulsem dla rozwoju elektromobilności w Polsce, jednak obecna sytuacja stawia pod znakiem zapytania jego skuteczność i terminowość.

- Program NaszEauto ruszył w lutym 2025 roku z budżetem 1,61 mld zł.
- Do 17 czerwca 2025 roku nie wypłacono żadnych dopłat z programu.
- Tempo zatwierdzania wniosków jest ekstremalnie niskie, co opóźnia realizację wsparcia.
- Opóźnienia proceduralne i wymogi terminowe utrudniają dostęp do środków.
- Sytuacja budzi wątpliwości co do efektywności i terminowości realizacji programu.
Zarówno eksperci, jak i potencjalni beneficjenci wskazują, że przyczyną problemów są opóźnienia proceduralne oraz restrykcyjne wymogi dotyczące składania wniosków w określonych terminach. W efekcie środki, które miały przyspieszyć popularyzację pojazdów elektrycznych, pozostają niewykorzystane. Ta sytuacja wywołuje pytania o przyszłość programu i realny wpływ państwowego wsparcia na rynek elektromobilności.
Start programu NaszEauto i jego założenia
Program NaszEauto został oficjalnie uruchomiony w lutym 2025 roku jako jedna z kluczowych inicjatyw rządu mających na celu wsparcie zakupu samochodów elektrycznych. Jego budżet, wynoszący aż 1,61 miliarda złotych, jest rekordowy w skali krajowej i plasuje program w gronie największych przedsięwzięć finansowanych przez państwo na rzecz transformacji energetycznej.
Głównym celem programu jest zwiększenie dostępności pojazdów elektrycznych dla polskich konsumentów oraz popularyzacja elektromobilności jako elementu strategii ograniczania emisji i modernizacji sektora transportowego. Poprzez dopłaty do zakupu aut elektrycznych, rząd chciał zachęcić do zmiany nawyków zakupowych oraz wspomóc realizację celów klimatycznych.
Brak wypłat i niskie tempo zatwierdzania wniosków
Jak podaje portal money.pl, do 17 czerwca 2025 roku z programu NaszEauto nie wypłacono ani jednej złotówki, mimo że od jego uruchomienia minęło już kilka miesięcy. Tempo zatwierdzania wniosków jest określane jako ekstremalnie niskie, co powoduje, że beneficjenci nie mogą skorzystać z przewidzianych środków w zakładanym czasie.
Według dostępnych informacji, jednym z głównych powodów braku wypłat są opóźnienia proceduralne, które wydłużają czas rozpatrywania wniosków. Dodatkowo, wymogi dotyczące składania dokumentów w ściśle określonych terminach utrudniają płynność działania programu i powodują kumulację zgłoszeń, które nie są rozpatrywane na bieżąco.
Sytuacja ta rodzi poważne pytania o efektywność realizacji programu. Jak wskazuje money.pl, opóźnienia w wypłatach wpływają nie tylko na odbiorców dopłat, ale również na cały rynek elektromobilności, który liczył na wsparcie i impulsy rozwojowe ze strony państwa.
Kontekst i opinie ekspertów na temat opóźnień
Wcześniejsze analizy, o których przypomina portal money.pl, zwracały uwagę na konieczność spełnienia przez wnioskodawców określonych warunków formalnych oraz terminowych, aby móc skorzystać z dopłat. Te wymogi, choć zrozumiałe z punktu widzenia organizacji programu, w praktyce okazały się poważną barierą dla szybkiego i sprawnego przyznawania środków.
Eksperci podkreślają, że opóźnienia mogą wynikać z niedostosowania procedur administracyjnych do skali i tempa napływających zgłoszeń. Biurokratyczne obciążenia oraz konieczność weryfikacji dużej liczby wniosków sprawiają, że proces ich zatwierdzania jest znacznie wolniejszy niż zakładano.
Brak wypłat do tej pory może negatywnie wpływać na zaufanie potencjalnych nabywców do rządowego wsparcia elektromobilności. W konsekwencji może to zniechęcać do korzystania z programu i spowalniać rozwój rynku pojazdów elektrycznych w Polsce.
Jak zauważa money.pl, sytuacja wymaga szybkiego usprawnienia procedur, by program NaszEauto naprawdę mógł zadziałać i pomóc Polsce w przejściu na bardziej ekologiczny transport. Jeśli nie zostaną podjęte konkretne kroki, ryzykujemy nie tylko zmarnowanie dostępnych środków, ale też utratę zaufania społecznego, co z kolei może zahamować rozwój elektromobilności i realizację ważnych celów klimatycznych.