Dr Sergiusz Trzeciak o kampanii 2025: Trzaskowski zaskoczył, wynik wciąż niepewny
Dr Sergiusz Trzeciak, ekspert ds. marketingu politycznego, zwrócił uwagę na zaskakujący entuzjazm Rafała Trzaskowskiego podczas kampanii wyborczej 2025, mimo że na początku lekceważył on swojego rywala, Karola Nawrockiego. Chociaż Trzaskowski utrzymywał przewagę w sondażach, wynik wyborów pozostaje otwarty, a kampania pełna była strategicznych ruchów, które mogły zadecydować o ostatecznym rozstrzygnięciu. Wśród nich szczególne znaczenie miało spotkanie Trzaskowskiego ze Sławomirem Mentzenem, które zyskało szeroki oddźwięk i wpłynęło na postrzeganie kandydata przez wyborców.

- Dr Sergiusz Trzeciak zaskoczony entuzjazmem Trzaskowskiego, który początkowo lekceważył Nawrockiego.
- Polaryzacja społeczeństwa utrzymuje się na poziomie 50 na 50, co komplikuje prognozy wyborcze.
- Wyniki exit poll i sondaże wewnętrzne wskazują na bardzo wyrównaną walkę między kandydatami.
- Wsparcie polityczne dla Nawrockiego ze strony Grzegorza Brauna oraz zmarnowany potencjał Adriana Zandberga wpływają na dynamikę kampanii.
- Kursy bukmacherskie i opinie ekspertów potwierdzają, że ostateczny wynik wyborów pozostaje niepewny.
Ekspert podkreślił również, że polaryzacja społeczeństwa utrzymuje się mniej więcej na poziomie 50 na 50 procent, co dodatkowo komplikuje prognozy dotyczące zwycięzcy. W obliczu najnowszych danych i ocen specjalistów, ostateczny wynik wyborów pozostaje niepewny, a polityczna rywalizacja nadal trwa z pełnym zaangażowaniem obu stron.
Analiza kampanii wyborczej 2025 według dr Sergiusza Trzeciaka
Dr Sergiusz Trzeciak zwrócił szczególną uwagę na fakt, że entuzjazm Rafała Trzaskowskiego w trakcie kampanii był zaskoczeniem, zwłaszcza że początkowo kandydat ten nie traktował poważnie swojego przeciwnika, Karola Nawrockiego. Ekspert zaznaczył, że gdyby kampania była prowadzona inaczej, jej dynamika mogłaby ulec znaczącej zmianie.
Kluczowym momentem w kampanii było według Trzeciaka strategiczne spotkanie Trzaskowskiego ze Sławomirem Mentzenem. To wydarzenie miało na celu pokazanie asertywności Trzaskowskiego wobec wyborców lewicowych, co pozwoliło mu umocnić swoją pozycję i zdobyć dodatkowe poparcie. Jak podaje portal Infor.pl, takie posunięcie dało Trzaskowskiemu wyraźną korzyść w kampanii, co było widoczne w kolejnych sondażach.
W tym samym czasie Karol Nawrocki, mimo początkowych trudności, zrobił ogromny postęp. Jego kampania zyskała na dynamice i skuteczności, co — według Infor.pl — sprawia, że wynik wyborów pozostaje nadal otwarty i nie da się jednoznacznie wskazać faworyta.
Polaryzacja społeczeństwa i niepewność wyników wyborów
Polityczna polaryzacja w Polsce utrzymuje się na poziomie 50 na 50, co oznacza, że społeczeństwo jest wyraźnie podzielone na dwie niemal równe grupy wyborców. Dr Trzeciak w rozmowie z portalem naTemat.pl zaznaczył, że zarówno Trzaskowski, jak i Nawrocki deklarują chęć bycia prezydentem wszystkich Polaków, co jest próbą przełamania tego podziału.
Według informacji podanych przez NCZAS.INFO, wyniki exit poll wskazują na dużą niepewność co do ostatecznego zwycięzcy. Eksperci podkreślają, że na tym etapie nie można jeszcze przesądzać, kto zostanie prezydentem, a emocje i nacisk kampanii nadal oddziałują na decyzje wyborców.
Fakt.pl zauważa, że polaryzacja ta nie jest przypadkowa i ma swoje głębsze przyczyny, związane z różnicami społecznymi, ekonomicznymi i światopoglądowymi, które wpływają na podział elektoratu.
Mimo wielu negatywnych nastrojów społecznych, OKO.press podaje, że Rafał Trzaskowski utrzymuje bezpieczną przewagę w sondażach, która wynosi niemal 10 punktów procentowych. Ta przewaga jednak nie gwarantuje jeszcze zwycięstwa i pozostawia pole do dalszej rywalizacji.
Dynamika kampanii i wsparcie polityczne
Karol Nawrocki zyskał wsparcie ważnego polityka, Grzegorza Brauna, co zostało odnotowane przez portal WP.pl. To poparcie wywołało umiarkowany entuzjazm wśród zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, które może wpłynąć na mobilizację elektoratu Nawrockiego.
Z kolei Fakt.pl informuje, że Adrian Zandberg i partia Razem zdobyli w wyborach prawie milion głosów, jednak ich obecność w kampanii była mniej widoczna. Eksperci nazywają to zmarnowanym potencjałem, który mógłby mieć wpływ na ostateczne wyniki, gdyby był lepiej wykorzystany.
Według TOK FM, wewnętrzne sondaże sztabów wyborczych wskazują na bardzo wyrównane wyniki. W jednym badaniu Trzaskowski prowadzi 51 do 49 procent, a w drugim wyniki są niemal remisowe — 50,5 do 49,5 procent. Tak zbliżone rezultaty podkreślają nieprzewidywalność końcowego rozstrzygnięcia.
Jak informuje Infor.pl, kursy bukmacherskie również odzwierciedlają tę niepewność. Kurs na zwycięstwo Trzaskowskiego wynosi 1,90 zł, natomiast na Nawrockiego 2,10 zł. To świadczy o tym, że rynek zakłada możliwość wygranej obu kandydatów i nie skreśla żadnego z nich.
—
Kampania wyborcza 2025 roku zaskakuje swoją dynamiką i zwrotami akcji. Choć Rafał Trzaskowski prowadzi w sondażach i cieszy się szerokim wsparciem mediów, Karol Nawrocki systematycznie zyskuje na popularności. W połączeniu z rosnącą polaryzacją społeczeństwa sprawia to, że wynik wyborów pozostaje otwarty aż do samego końca. Eksperci podkreślają, że żadna z opcji nie jest przesądzona, a ostateczny wybór wciąż leży w rękach wyborców.