Druga runda negocjacji Rosja-Ukraina i ukraińska operacja „Pajęczyna”
2 czerwca 2025 roku w Stambule odbyła się druga runda negocjacji pokojowych między Rosją a Ukrainą, które trwały około godziny i miały charakter zamknięty. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 13:00, a ukraińska delegacja przybyła do miasta już rano. Podczas rozmów obie strony wymieniły się listą uprowadzonych przez Rosję ukraińskich dzieci oraz ustaliły warunki wymiany poważnie chorych jeńców i 6000 ciał poległych żołnierzy z obu stron konfliktu.

- 2 czerwca 2025 roku w Stambule odbyła się druga runda negocjacji Rosja-Ukraina, trwająca około godziny i zakończona bez przełomu.
- Strony wymieniły się listą uprowadzonych dzieci, ustaliły wymianę poważnie chorych jeńców oraz 6000 ciał poległych żołnierzy.
- 1 czerwca Ukraina przeprowadziła operację „Pajęczyna”, niszcząc ponad 40 rosyjskich bombowców strategicznych za pomocą 117 dronów FPV.
- Rosja odrzuca bezwarunkowe zawieszenie broni i stawia warunki także NATO, domagając się gwarancji nierozszerzania sojuszu na wschód.
- Wojna trwa nadal, a prezydent Zełenski ostrzega Europę przed nadchodzącą rosyjską ofensywą.
Tymczasem dzień wcześniej Ukraina przeprowadziła spektakularną operację „Pajęczyna” – zmasowany atak dronów FPV na rosyjskie lotniska strategiczne na Syberii, co poważnie uszkodziło ponad 40 bombowców. Mimo podejmowanych prób negocjacji Kreml odrzuca bezwarunkowe zawieszenie broni, a konflikt zbrojny nadal trwa, co podkreślają eksperci oraz ukraińskie władze.
Druga runda negocjacji pokojowych w Stambule
Negocjacje pokojowe między Rosją a Ukrainą odbyły się 2 czerwca 2025 roku w Stambule i trwały około godziny. Spotkanie miało charakter zamknięty, a ukraińska delegacja przybyła do tureckiego miasta już rano, by o godzinie 13:00 rozpocząć rozmowy z rosyjskimi przedstawicielami. Jak podają portale geopolityka.org, rmf24.pl oraz onet.pl, głównym tematem była wymiana informacji oraz ustalenie warunków dalszych działań humanitarnych.
Podczas spotkania strony wymieniły się listą uprowadzonych przez Rosję ukraińskich dzieci, co stanowi ważny element rozmów dotyczących ochrony ludności cywilnej. Ustalono także wymianę poważnie chorych jeńców oraz przekazanie 6000 ciał poległych żołnierzy obu stron, co podkreślają rmf24.pl, onet.pl i polsatnews.pl.
Rosja zaproponowała krótkie zawieszenie broni na wybranych odcinkach frontu, jednak propozycja ta nie spotkała się z aprobatą strony ukraińskiej. Ukraina zaznaczyła, że kluczowe kwestie mogą być rozwiązane jedynie na najwyższym szczeblu, a Kreml konsekwentnie odrzuca pomysł bezwarunkowego zawieszenia broni – podkreślają biznesalert.pl i polsatnews.pl.
Ukraińskie władze domagają się także włączenia do negocjacji Stanów Zjednoczonych oraz państw europejskich, podkreślając, że ewentualny pokój nie może oznaczać ograniczenia prawa Ukrainy do stacjonowania własnych żołnierzy na swoim terytorium. Informuje o tym portal kresy.pl.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł Europę przed nadchodzącą ofensywą Rosji, wskazując na konieczność wsparcia i przygotowania się na dalsze wyzwania militarnie oraz politycznie. Tymczasem Kreml stawia warunki nie tylko wobec Ukrainy, ale także NATO, domagając się gwarancji nierozszerzania sojuszu na wschód – relacjonuje rp.pl.
Ukraina zaproponowała zorganizowanie kolejnego spotkania negocjacyjnego jeszcze przed końcem czerwca 2025 roku, aby kontynuować dialog pomimo trudności – podaje polsatnews.pl.
Operacja „Pajęczyna” – ukraiński atak na rosyjskie lotniska strategiczne
Dzień przed negocjacjami, 1 czerwca 2025 roku, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przeprowadziła specjalną operację o kryptonimie „Pajęczyna”. Polegała ona na zmasowanym ataku dronów FPV na pięć rosyjskich baz lotniczych, w tym na strategiczne lotnisko Biełyj pod Irkuckiem na Syberii. Informacje te podaje milmag.pl, swiatdronow.pl oraz wikipedia.org.
W ataku wykorzystano 117 dronów FPV, które zostały ukryte w naczepach ciężarówek i zdalnie wypuszczone nad rosyjskie bazy lotnicze. Ta taktyka pozwoliła na zaskoczenie obrony przeciwnika i skuteczne przeprowadzenie ataku – relacjonują milmag.pl i swiatdronow.pl.
Skutkiem operacji było zniszczenie lub poważne uszkodzenie ponad 40 rosyjskich samolotów bombowych, w tym strategicznych maszyn Tu-22M3, Tu-95MS oraz Tu-160. Na przykład na lotnisku Biełyj zgromadzono 42 samoloty Tu-22M3, które zostały poważnie uszkodzone lub zniszczone – podają onet.pl, zmiany na ziemi, polsatnews.pl oraz jagiellonia.org.
Operacja „Pajęczyna” znacząco ograniczyła zdolności Rosji do prowadzenia ataków na Ukrainę i została oceniona jako spektakularny sukces ukraińskich służb. Prezydent Wołodymyr Zełenski określił ją jako „absolutnie wspaniały rezultat” – informują euronews.pl i polsatnews.pl.
Eksperci wskazują, że był to prestiżowy cios dla Kremla, zmuszający Rosję do relokacji bombowców na dalsze bazy, co znacznie utrudnia dalsze działania ofensywne. Obecnie Rosja dysponuje tylko jedną bazą gotową do relokacji swoich bombowców strategicznych – zauważają wp.pl oraz tech.wp.pl.
Warto podkreślić, że koszt jednego drona FPV użytego w operacji wynosił od 300 do 600 dolarów, co świadczy o efektywności i niskich kosztach ukraińskiej taktyki – podaje jagiellonia.org.
Trwający konflikt i sytuacja na froncie
Pomimo starań dyplomatycznych i prób zawieszenia broni, wojna na Ukrainie trwa nadal. W niedzielę 1 czerwca 2025 roku doszło do aż 107 starć bojowych, a Rosjanie przeprowadzili 47 szturmów w rejonie Pokrowska – podaje rp.pl.
Rosyjskie bombardowania i ofensywy nie ustają, co podkreśla konieczność kontynuowania rozmów i działań dyplomatycznych mających na celu powstrzymanie dalszej eskalacji – wskazuje oko.press.
Prezydent Rosji Władimir Putin nie zgodził się na bezpośrednie spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, co znacznie utrudnia osiągnięcie przełomu w negocjacjach – informuje rp.pl.
Z kolei Stany Zjednoczone zrezygnowały z nałożenia kolejnych ostrych sankcji na Rosję po propozycji Putina, która doprowadziła do organizacji rozmów w Stambule przez Turcję – podaje oko.press.
Sytuacja pozostaje trudna i skomplikowana, a kolejne rundy negocjacji oraz działania na polu walki będą decydować o tym, jak potoczy się przyszłość regionu i jakie będą konsekwencje dla bezpieczeństwa na świecie.