Francja znosi strefy niskiej emisji w Paryżu i innych miastach

Opublikowane przez: Tomasz Jędrys

Francuskie Zgromadzenie Narodowe zdecydowało o zniesieniu miejskich stref niskiej emisji (ZFE), które od niespełna pół roku obowiązywały w Paryżu oraz innych dużych aglomeracjach. Te specjalne obszary miały na celu ograniczenie ruchu pojazdów spalinowych niespełniających norm ekologicznych, aby poprawić jakość powietrza i chronić zdrowie mieszkańców. Jednak wprowadzenie tych ograniczeń wywołało znaczące kontrowersje społeczne, zwłaszcza wśród osób o niższych dochodach, które nie mogły sobie pozwolić na zakup nowoczesnych, ekologicznych samochodów.

Decyzja o likwidacji stref niskiej emisji ma na celu złagodzenie napięć społecznych i przeciwdziałanie wykluczeniu, choć eksperci ostrzegają, że jest to krok wstecz w walce z zanieczyszczeniem powietrza. Mimo zniesienia ZFE, obecnie jakość powietrza w Paryżu pozostaje na dobrym poziomie, co budzi pytania o rzeczywisty wpływ tych stref na środowisko miejskie.

Wprowadzenie i cel stref niskiej emisji we Francji

Strefy niskiej emisji zostały ustanowione w Paryżu oraz innych większych miastach Francji, aby ograniczyć ruch pojazdów spalinowych niespełniających określonych norm ekologicznych. Ich głównym zadaniem było zmniejszenie emisji szkodliwych substancji, takich jak pyły zawieszone czy tlenki azotu, które negatywnie wpływają na zdrowie mieszkańców, zwłaszcza w gęsto zaludnionych obszarach miejskich.

Jak podaje legaartis.pl, ZFE wprowadzały ograniczenia wjazdu dla starszych, bardziej zanieczyszczających środowisko pojazdów na wyznaczonych obszarach. Dzięki temu miało dojść do poprawy jakości powietrza i zmniejszenia ryzyka chorób układu oddechowego wśród mieszkańców. Strefy te miały również zachęcać do korzystania z transportu publicznego oraz pojazdów o napędzie ekologicznym.

Decyzja o zniesieniu stref niskiej emisji i jej przyczyny

29 maja 2025 roku Francuskie Zgromadzenie Narodowe zatwierdziło likwidację stref niskiej emisji, które działały od około sześciu miesięcy. Decyzja ta spotkała się z krytyką ze strony ekologów i ekspertów ds. zdrowia publicznego, którzy wskazywali na pozytywny wpływ ZFE na jakość powietrza. Jednak najważniejszym argumentem za zniesieniem stref była kwestia społeczna.

Według dorzeczy.pl, polityk Ian Boucard wyraził przekonanie, że ZFE dzieliły społeczeństwo na „lepszych” i „gorszych”, tworząc podziały oraz wykluczenie społeczne. Ograniczenia dotknęły przede wszystkim osoby o niższych dochodach, które nie mogły sobie pozwolić na zakup nowoczesnych samochodów elektrycznych lub hybrydowych. Portal tysol.pl wskazuje, że jedynie około 15% obywateli Francji ma możliwość zakupu auta elektrycznego, co znacząco potęgowało problem dostępności i sprawiedliwości społecznej.

Zniesienie stref ma więc złagodzić presję na najbiedniejsze grupy społeczne, choć eksperci przestrzegają, że cofnięcie tych regulacji może utrudnić walkę z zanieczyszczeniem powietrza i wpłynąć negatywnie na zdrowie mieszkańców dużych miast.

Aktualny stan jakości powietrza i perspektywy na przyszłość

Pomimo zniesienia stref niskiej emisji, jakość powietrza w Paryżu pozostaje na dobrym poziomie. Dane z aqi.in wskazują, że indeks jakości powietrza (AQI) wynosi obecnie 28, co klasyfikuje je jako „dobrą” jakość. Stężenia pyłów zawieszonych PM2.5 utrzymują się na poziomie 5 µg/m³, a PM10 na poziomie 16 µg/m³, co jest zgodne z obowiązującymi normami zdrowotnymi.

W kontekście przyszłych działań proekologicznych, burmistrzowie ponad 30 francuskich miast zobowiązali się do wdrożenia lub rozszerzenia stref czystego powietrza do 2030 roku. Jak podaje prawda-nieujawniona.blogspot.com, mimo obecnej likwidacji ZFE, władze lokalne planują kontynuować politykę ograniczania emisji i poprawy jakości powietrza.

W Polsce podobne inicjatywy również są realizowane, choć w różnym tempie i zakresie. Warszawa planuje wprowadzenie strefy czystego transportu w pięciu etapach, natomiast Kraków rozpoczął takie działania już 1 lipca 2024 roku. Różne podejścia w Europie pokazują, że polityka transportowa i ochrony środowiska pozostaje wyzwaniem wymagającym balansowania między celami ekologicznymi a potrzebami społecznymi.

Zniesienie miejskich stref niskiej emisji przez Francuskie Zgromadzenie Narodowe pokazuje, jak trudne jest pogodzenie ochrony środowiska z potrzebami mieszkańców, zwłaszcza tych mniej uprzywilejowanych. Choć takie strefy rzeczywiście poprawiały jakość powietrza, ich koszty społeczne okazały się zbyt dotkliwe dla najsłabszych. W nadchodzących latach wyzwaniem będzie znalezienie rozwiązania, które pozwoli dbać o planetę, nie ograniczając jednocześnie dostępu do codziennego życia i mobilności.