Francuz Titouan Leduc wspiął się na dawny hotel Marriott w Warszawie

Opublikowane przez: Anastazja Kopczyk

W niedzielę wieczorem 22 czerwca 24-letni Francuz Titouan Leduc podjął się niezwykłego wyzwania – bez asekuracji wspiął się na dawny hotel Marriott w Warszawie, obecnie znany jako Hotel Presidential. Wspinaczka rozpoczęła się około godziny 20:30 i trwała około pół godziny, podczas których Leduc pokonał 140-metrowy wieżowiec, demonstrując niezwykłą odwagę i umiejętności wspinaczkowe. Na szczycie czekały na niego służby ratunkowe oraz zgromadzony pod budynkiem tłum, który nagrodził go gromkimi brawami.

  • 24-letni Francuz Titouan Leduc wspiął się bez asekuracji na dawny hotel Marriott w Warszawie (Hotel Presidential) 22 czerwca około godziny 20:30.
  • Wspinaczka trwała około 30 minut i zakończyła się interwencją policji oraz czterech zastępów straży pożarnej.
  • Budynek ma 140 metrów wysokości do dachu, a całkowita wysokość sięga 170 metrów.
  • Wydarzenie obserwował tłum, który nagrodził Leduca brawami po zakończeniu wspinaczki.
  • Wydarzenie przypomina słynną wspinaczkę Alaina Roberta, znanego jako „Spider-Man”, który w 1999 roku zdobył ten sam budynek.

To wydarzenie przypomina słynną wspinaczkę Alaina Roberta, znanego jako „Spider-Man”, który w 1999 roku zdobył ten sam budynek, wpisując się tym samym w historię ekstremalnych wyczynów w Polsce. Wydarzenie z udziałem Titouana Leduca przyciągnęło uwagę mediów i entuzjastów sportów ekstremalnych, potwierdzając popularność tego typu wyzwań.

Przebieg wspinaczki Titouana Leduca na Hotel Presidential

Wspinaczka rozpoczęła się 22 czerwca około godziny 20:30, kiedy Titouan Leduc zaczął swoją samotną wspinaczkę bez żadnej asekuracji na dawny hotel Marriott w Warszawie, dziś znany jako Hotel Presidential. Podczas około 30-minutowej akcji Francuz pokonał wysokość 140 metrów do dachu budynku, co stanowiło ogromne wyzwanie ze względu na techniczną trudność i ryzyko tego typu działalności.

Podczas wspinaczki Leduc wielokrotnie pomachał zgromadzonym pod budynkiem obserwatorom, którzy śledzili każdy jego ruch z zapartym tchem. Po dotarciu na szczyt został powitany przez policję oraz cztery zastępy straży pożarnej, które zabezpieczały przebieg całej akcji. Tłum zgromadzony u podnóża budynku nagrodził wspinacza gromkimi brawami, doceniając odwagę i determinację Francuza. Według portalu geekweek.interia.pl budynek ma 140 metrów wysokości do dachu, co podkreśla skalę wyzwania, które podjął Leduc.

Reakcja służb i zabezpieczenie akcji

Na miejscu wspinaczki obecne były cztery zastępy straży pożarnej oraz policja, które miały za zadanie zabezpieczyć przebieg wydarzenia oraz interweniować w razie potrzeby. Służby ratunkowe czuwały nad bezpieczeństwem zarówno samego wspinacza, jak i zgromadzonych na ziemi obserwatorów.

Jak podaje serwis wiadomosci.onet.pl, całkowita wysokość budynku wynosi 170 metrów, jednak wspinaczka zakończyła się na wysokości 140 metrów do dachu, co oznacza, że Leduc nie zdobył najwyższego punktu konstrukcji, lecz jej użytkową część. Obecność policji i straży pożarnej była niezbędna, aby zapewnić bezpieczeństwo i sprawne przeprowadzenie całej akcji, minimalizując ryzyko wypadków.

Kontekst historyczny i porównanie do wcześniejszych wspinaczek

W Polsce jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w środowisku wspinaczkowym jest Alain Robert, znany pod pseudonimem „Spider-Man”. W 1999 roku również wspiął się bez asekuracji na dawny hotel Marriott w Warszawie, co do dziś pozostaje jednym z najbardziej spektakularnych wyczynów w kraju. Wydarzenie z udziałem Titouana Leduca nawiązuje do tamtej słynnej wspinaczki, pokazując, jak fascynacja ekstremalnymi wspinaczkami na miejskie wieżowce trwa nieprzerwanie.

Jak wskazuje artykuł z przegladsportowy.onet.pl, Leduc jest dobrze znaną i cenioną postacią w światowym środowisku wspinaczkowym, a jego wyczyn w Warszawie dodaje mu kolejnego rozdziału w bogatej karierze ekstremalnych wspinaczek. Jego akcja została odebrana jako dowód na utrzymującą się popularność i nieustające wyzwania, jakie stawiają przed sobą miłośnicy tego niebezpiecznego sportu.

To, co zrobił Titouan Leduc, przyciągnęło sporo uwagi – nawet jeśli różne źródła podają nieco inne godziny startu wspinaczki (20:00 lub 20:30) czy różne dane dotyczące wysokości budynku (140 m do dachu albo 170 m całkowitej wysokości). Jego samotna wyprawa na Hotel Presidential to zdecydowanie kolejny dowód odwagi i niezwykłego kunsztu w miejskim wspinaniu, który na długo zostanie w pamięci.