GP Hiszpanii 2025: McLaren triumfuje, Verstappen w furię po decyzji Red Bulla
W emocjonującej końcówce Grand Prix Hiszpanii 2025 na torze Circuit de Catalunya McLaren świętował dublet, z Lando Norrisem i Oscarem Piastrim na czele. To właśnie ci kierowcy zdominowali wyścig oraz sesje treningowe, potwierdzając znakomitą formę zespołu w obecnym sezonie. Z kolei Max Verstappen, mimo ambitnych planów, nie ukrywał swojej frustracji po decyzji zespołu Red Bull, który narzucił mu twarde opony, ograniczając jego możliwości i szanse na zwycięstwo.

- McLaren zdobył dublet w GP Hiszpanii 2025, dominując wyścig i sesje treningowe na torze Circuit de Catalunya.
- Max Verstappen wpadł w furię po decyzji zespołu Red Bull o założeniu mu twardych opon, co ograniczyło jego tempo i szanse na zwycięstwo.
- Verstappen pytał przez radio o powód zmiany opon, a inżynier odpowiedział, że była to jedyna dostępna opcja.
- Lando Norris i Oscar Piastri potwierdzili dobrą formę McLarena, zdobywając najszybsze czasy w treningach i kończąc wyścig na dwóch pierwszych miejscach.
- Verstappen posiada klauzulę wyjścia z Red Bulla, która może wygasnąć po GP Hiszpanii 2025, co dodaje napięcia w kontekście jego przyszłości.
Wyścig, który odbył się 1 czerwca 2025 roku, odbywał się na torze znanym z utrudnionych możliwości wyprzedzania, co premiowało kierowców startujących z pierwszego rzędu. Verstappen planował strategię na trzy pit-stopy, opartą na szybkiej jeździe na miękkich oponach, jednak po zmianie ogumienia przez zespół został zmuszony do zmiany taktyki. McLaren, wykorzystując tę sytuację, nie tylko utrzymał przewagę, ale także zdominował końcówkę wyścigu, zdobywając pierwsze i drugie miejsce.
Przebieg weekendu wyścigowego i formy zespołów przed GP Hiszpanii
Grand Prix Hiszpanii 2025 odbyło się na legendarnym torze Circuit de Catalunya, który od lat słynie z trudności w wyprzedzaniu. Taka charakterystyka toru sprzyja kierowcom startującym z pierwszego rzędu, ponieważ możliwość zmiany pozycji na trasie jest mocno ograniczona. Już w pierwszym treningu dało się zauważyć, że McLaren jest w znakomitej formie – Lando Norris uzyskał najlepszy czas 1:13.718, wyprzedzając Maxa Verstappena o 0,367 sekundy. Ta sytuacja wskazywała na powrót do dawnej rywalizacji, w której Ferrari i Red Bull nie dominowały bezkonkurencyjnie.
W drugim treningu dominacja McLarena stała się jeszcze bardziej widoczna. Oscar Piastri, drugi kierowca zespołu, osiągnął najlepszy czas sesji – 1:12.760, co świadczyło o doskonałej formie zespołu i gotowości do walki o zwycięstwo. Jak podaje portal News.GP, Piastri był bezkonkurencyjny, a jego tempo wyraźnie przewyższało konkurencję. George Russell z Mercedesa poprawił swój czas do 1:13.046, jednak nie zdołał zagrozić dominacji McLarena. Verstappen, mimo że podjął próbę wywołania emocji, żartując przed wyścigiem, że spróbuje „zrobić show dla kamer”, miał przed sobą trudne zadanie.
Dramatyczna końcówka wyścigu i decyzje zespołów
W trakcie wyścigu Max Verstappen planował agresywną strategię na trzy pit-stopy, wykorzystując miękkie opony, które dawały mu przewagę tempa i pozwalały na skuteczną obronę pozycji. Jednak zespół Red Bull, kierując się analizą sytuacji na torze i przewidywanymi warunkami, zdecydował się na założenie twardych opon. Ta decyzja miała ogromny wpływ na tempo Holendra – jego możliwości były znacznie ograniczone, a szanse na zwycięstwo szybko malały.
Verstappen przez radio wyścigowe wyraził swoje niezadowolenie, pytając inżyniera: „Dlaczego założyliście mi twarde ogumienie?”. Odpowiedź, że była to „jedyna opcja”, nie uspokoiła kierowcy, który zareagował wyraźną frustracją i wszczął sprzeczkę z zespołem. Jak podaje portal News.GP, sytuacja ta była widoczna dla wszystkich obserwatorów, a napięcie w Red Bullu sięgnęło zenitu.
Wykorzystując błędy rywala i słabsze tempo Verstappena, McLaren odjechał konkurentom. Lando Norris i Oscar Piastri zdominowali końcówkę wyścigu, zdobywając dublet i potwierdzając, że zespół jest w stanie walczyć z dominującym dotychczas Red Bullem.
Konsekwencje i perspektywy po GP Hiszpanii
Sukces McLarena w Grand Prix Hiszpanii to nie tylko pojedynczy triumf, ale potwierdzenie ich stałego postępu i mocnej formy w sezonie 2025. Zespół udowodnił, że jest w stanie rywalizować na najwyższym poziomie, co może znacząco wpłynąć na dalszą rywalizację w mistrzostwach. Oscar Piastri i Lando Norris pokazali, że są gotowi na walkę z najlepszymi, a ich tempo w treningach i wyścigu jasno to potwierdziło.
Z kolei sytuacja Maxa Verstappena pozostaje niepewna. Mimo że pozostaje on kluczowym zawodnikiem Red Bulla, jego kontrakt zawiera klauzulę wyjścia, która może wygasnąć po GP Hiszpanii 2025 i pozwala mu odejść z zespołu do końca roku. Jak podaje f1i.com, to stawia pod znakiem zapytania przyszłość Holendra w obecnym zespole, co może wpłynąć na strategię Red Bulla w kolejnych wyścigach.
Biorąc pod uwagę charakterystykę toru Circuit de Catalunya i decyzje taktyczne podjęte podczas wyścigu, wynik GP Hiszpanii może mieć dalekosiężne skutki dla dalszych wyborów zespołów w sezonie 2025. Rywalizacja między McLarenem a Red Bullem zapowiada się niezwykle ciekawie, a dynamiczna forma Norris i Piastri może w kolejnych wyścigach jeszcze bardziej skomplikować życie dotychczasowym dominatorom.
Wyścig o Grand Prix Hiszpanii na Circuit de Catalunya pokazał, że w sezonie 2025 Formuły 1 nawet na ostatnich okrążeniach wszystko może się jeszcze zmienić, a to, jak zespoły radzą sobie z taktyką i doborem opon, często przesądza o tym, kto stanie na podium.