Grecja zatrzymała blisko 200 migrantów. Rząd zamraża wnioski azylowe
W lipcu 2025 roku Grecja zatrzymała niemal 200 migrantów, którzy nielegalnie dotarli drogą morską z Afryki Północnej, przede wszystkim z Libii. W obliczu rosnącej presji społecznej i gospodarczej oraz nasilającego się napływu osób próbujących przedostać się do kraju, greckie władze podjęły zdecydowane kroki, by ograniczyć ten ruch migracyjny. Minister zdrowia Thanos Plewris jasno zaznaczył, że zatrzymani migranci nie będą mogli ubiegać się o azyl, a Grecja nie jest „hotelem” dla osób przekraczających granicę nielegalnie.

- Grecja zatrzymała blisko 200 migrantów z Afryki Północnej, którzy dotarli drogą morską, głównie z Libii.
- Minister zdrowia Thanos Plewris ogłosił, że migranci nie będą mogli ubiegać się o azyl, a procedury azylowe zostały zamrożone.
- Decyzja greckiego rządu jest odpowiedzią na presję lokalnych władz i operatorów turystycznych, zwłaszcza po napływie ponad 2 tys. migrantów na Kretę w lipcu.
- W 2015 roku Grecja doświadczała znacznie większej fali migracyjnej, przyjmując miliony migrantów, co stanowi ważny kontekst obecnych działań.
- Eksperci Europolu wskazują na poważne wyzwania w zwalczaniu nielegalnej migracji w UE, podkreślając rolę przestępczości zorganizowanej i brak porozumień międzynarodowych.
Decyzja rządu o zamrożeniu przyjmowania wniosków azylowych stanowi odpowiedź na rosnącą presję lokalnych władz i operatorów turystycznych, którzy alarmują o negatywnych skutkach napływu migrantów, zwłaszcza na popularne turystycznie wyspy, takie jak Kreta. Greckie służby podkreślają, że każdy, kto nielegalnie przekracza granicę, trafia pod system nadzoru, a nie do miejsca gościnności, co ma na celu ograniczenie liczby przybyszów i usprawnienie kontroli.
Zatrzymanie migrantów i decyzje greckich władz
W lipcu 2025 roku Grecja zatrzymała blisko 200 migrantów, którzy przypłynęli na jej terytorium drogą morską z Afryki Północnej, w przeważającej większości z Libii. Minister zdrowia Thanos Plewris w oficjalnym oświadczeniu podkreślił, że osoby te nie będą mogły ubiegać się o azyl na terenie Grecji, co jest elementem nowej, surowszej polityki migracyjnej kraju.
Rząd Grecji zdecydował o zamrożeniu przyjmowania wniosków azylowych, co ma stanowić odpowiedź na silną presję ze strony lokalnych władz oraz operatorów turystycznych, którzy sygnalizują, że napływ migrantów wpływa negatywnie na funkcjonowanie sektora turystycznego. Minister Plewris z naciskiem zaznaczył, że Grecja nie jest „hotelem” dla migrantów, a każdy, kto nielegalnie przekracza granicę, musi liczyć się z konsekwencjami i systemem nadzoru, a nie pobytem w ośrodkach gościnności.
Jak podaje portal wiadomosci.wp.pl, decyzja o zamrożeniu procedur azylowych wynika z rosnących obaw społecznych i gospodarczych, które towarzyszą zwiększonemu napływowi migrantów, zwłaszcza na wyspy greckie, gdzie rozwija się intensywna działalność turystyczna.
Skala migracji i kontekst historyczny
W lipcu 2025 roku na Kretę przybyło ponad 2 tysiące migrantów, co wywołało znaczące obawy społeczne oraz wzmożoną presję na władze w zakresie zabezpieczenia granic i zarządzania kryzysem migracyjnym. To wydarzenie było jednym z najpoważniejszych w ostatnich latach, biorąc pod uwagę skalę napływu osób.
Przed lipcem 2025 roku do Grecji dotarło około 5,5 tysiąca migrantów, głównie z Afryki Północnej. Choć liczby te są znacznie mniejsze niż te z okresu największego kryzysu migracyjnego, nadal stanowią poważne wyzwanie dla systemów przyjmowania i integracji w kraju.
Dla porównania, w 2015 roku Grecja doświadczyła znacznie większego napływu migrantów – wówczas na jej terytorium przyjęto około 1,6 miliona osób, a w całej Unii Europejskiej nielegalnie przekroczyło granicę około 1,8 miliona osób. Był to rok masowej fali migracyjnej, która znacząco wpłynęła na politykę migracyjną Grecji oraz całej UE.
Jak przypomina rp.pl, wydarzenia z 2015 roku pozostają punktem odniesienia dla obecnej polityki migracyjnej, a doświadczenia tamtego okresu kształtują obecne decyzje i działania władz greckich.
Wyzwania dla Unii Europejskiej i działania Europolu
Eksperci Europolu podkreślają, że zwalczanie nielegalnej migracji pozostaje jednym z najpoważniejszych wyzwań dla całej Unii Europejskiej. Współczesne grupy przestępcze funkcjonują jako rozbudowane sieci oferujące usługi w ramach tzw. „przestępczości jako usługi”, co stanowi poważną przeszkodę w skutecznej kontroli i zwalczaniu nielegalnych przepływów migracyjnych.
Kolejnym problemem jest brak operacyjnych porozumień z wieloma krajami Afryki i Ameryki Łacińskiej, co znacząco utrudnia współpracę międzynarodową oraz wymianę informacji niezbędnych do skutecznego przeciwdziałania procederowi nielegalnej migracji.
Jak podaje infosecurity24.pl, eksperci oceniają obecną sytuację migracyjną jako porażkę, wskazując na konieczność lepszej koordynacji działań na poziomie UE. Tylko zintegrowane i skoordynowane podejście może przynieść oczekiwane efekty w walce z nielegalną migracją i poprawić bezpieczeństwo granic Wspólnoty.
—
Grecja znajduje się dziś w centrum walki z nielegalną migracją, podejmując zdecydowane kroki, które mają chronić zarówno granice, jak i społeczno-gospodarcze dobro kraju. Jednocześnie wyzwania, przed którymi stoi cała Unia Europejska, pokazują, jak ważna jest współpraca i skuteczne działania na różnych poziomach.