Hołownia zapowiada zaprzysiężenie Nawrockiego 6 sierpnia po decyzji SN

Szymon Hołownia ogłosił we wtorek wieczorem, że jeśli Sąd Najwyższy nie unieważni wyników wyborów prezydenckich, 6 sierpnia zwoła Zgromadzenie Narodowe i odbierze przysięgę prezydencką od Karola Nawrockiego. Decyzja Sądu Najwyższego potwierdziła ważność wyborów, co Hołownia zaakceptował, choć zaznaczył, że wszelkie nieprawidłowości w komisjach wyborczych muszą zostać wyjaśnione przez prokuraturę. Zapowiedź ta kończy okres niepewności i wskazuje na powrót do normalnej pracy państwa, stawiając jednocześnie na porządek prawny i poszanowanie wyborczej legitymacji.

Decyzja Sądu Najwyższego i reakcja Szymona Hołowni

We wtorek 1 lipca 2025 roku Sąd Najwyższy orzekł o ważności wyborów prezydenckich, zatwierdzając wynik wyborczy Karola Nawrockiego, który uzyskał 50,89 proc. głosów. To rozstrzygnięcie było kluczowe dla potwierdzenia legalności wyboru nowego prezydenta Polski i rozwiania wątpliwości, które narastały w ostatnich tygodniach.

Szymon Hołownia, jeden z głównych rywali w wyborach, w reakcji na orzeczenie opublikował wpis na platformie X, w którym zaakceptował decyzję Sądu Najwyższego, jednocześnie zapowiadając konkretne działania. Podkreślił, że jeśli SN nie unieważni wyborów, to 6 sierpnia zwoła Zgromadzenie Narodowe i osobiście odbierze przysięgę prezydencką od Karola Nawrockiego. Hołownia zaznaczył, że nie będzie żadnego kombinowania, a decyzja jest ostateczna, choć wyraził wątpliwości co do statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN, odpowiedzialnej za rozstrzygnięcie.

Jak podają rmf24.pl oraz gazeta.pl, Hołownia podkreślił, że pomimo zaakceptowania orzeczenia, konieczne jest wyjaśnienie wszelkich nieprawidłowości, które pojawiły się w trakcie pracy komisji wyborczych. Z kolei według dorzeczy.pl, choć decyzja Sądu Najwyższego została przyjęta, to prokuratura musi zbadać zarzuty dotyczące przebiegu wyborów, co pozostawia przestrzeń na dalsze działania śledcze.

Kontekst prawny i proceduralny wyborów prezydenckich

Sąd Najwyższy, orzekając 1 lipca 2025 roku o ważności wyborów, postawił kres spekulacjom na temat ich legalności i potwierdził, że wybór Karola Nawrockiego jest prawomocny. W tym samym czasie prokurator generalny zgłosił jednak szereg nieprawidłowości, które miały wystąpić podczas głosowania. Jak informuje dorzeczy.pl, żadna z tych ustaleń nie wpłynęła jednak na ostateczny wynik wyborczy, co podważało podstawy do unieważnienia procedury.

Napięcia między organami ścigania a wymiarem sprawiedliwości potwierdza fakt, że Prokuratura Krajowa zarzuciła Sądowi Najwyższemu, iż nie udostępnił akt postępowania, co ujawnia poważne trudności komunikacyjne i proceduralne między tymi instytucjami – podaje wiadomosci.wp.pl. Z kolei gdańska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w kilku wątkach dotyczących Karola Nawrockiego, co sugeruje ograniczony wpływ tych zarzutów na dalszy przebieg zaprzysiężenia – informuje onet.pl.

Według informacji Interia.pl, Adam Bodnar planuje powołać specjalny zespół śledczy, którego zadaniem będzie wyjaśnienie nieprawidłowości w 296 komisjach wyborczych. Bodnar podkreślił, że choć wady proceduralne są zasadne i wymagają wyjaśnienia, to jednak nie miały one wpływu na wynik wyborów. To stanowisko wskazuje na chęć zachowania równowagi między koniecznością dochodzenia prawdy a stabilnością polityczną.

Zapowiedź zaprzysiężenia i polityczne reakcje

Szymon Hołownia oficjalnie zapowiedział, że uroczystość zaprzysiężenia Karola Nawrockiego odbędzie się 6 sierpnia 2025 roku podczas Zgromadzenia Narodowego, które sam zwoła. Informację tę przekazały warszawawpigulce.pl oraz tvn24.pl, podkreślając symboliczny charakter tego aktu i jego znaczenie dla państwowego porządku.

Hołownia zaznaczył, że nie ma wątpliwości co do wyboru dokonanego przez Polaków, a dalsze przedłużanie niepewności jest szkodliwe dla funkcjonowania państwa. Jak podaje wiadomosci.wp.pl, wskazał, że sytuacja wymaga zamknięcia, aby Polska mogła powrócić do normalnej pracy i stabilności politycznej.

Karol Nawrocki podziękował publicznie wszystkim, którzy wspierali proces wyborczy, w tym Robertowi Bąkiewiczowi. W swoim wystąpieniu ocenił, że wielu polityków zachowało się przytomnie i odpowiedzialnie, a uznanie wyników wyborów jest rzeczą naturalną. Informacje te przekazują onet.pl oraz wiadomosci.wp.pl, podkreślając pozytywny ton ze strony nowo wybranego prezydenta.

Jednocześnie minister Adam Bodnar skierował do Hołowni list, w którym wskazał na wady konstytucyjne procedury wyborczej, co może mieć dalsze konsekwencje w dyskusjach wokół zaprzysiężenia. Fakt.pl podaje, że wątpliwości te dotyczą przede wszystkim formalnych aspektów przeprowadzenia wyborów i wpływają na debatę publiczną.

Jak natomiast informuje kresy.pl, Hołownia stanowczo zaznaczył, że jeśli Sąd Najwyższy nie unieważni wyborów, to odbierze przysięgę od Karola Nawrockiego. Ta deklaracja ma zakończyć okres niepewności oraz wskazać na powrót do normalności w funkcjonowaniu państwa.

—

Decyzja Sądu Najwyższego oraz stanowisko Szymona Hołowni przynoszą wyraźne zakończenie okresu niepewności po wyborach prezydenckich. Choć pojawiły się sygnały o nieprawidłowościach i napięcia między wymiarem sprawiedliwości a prokuraturą, kolejne kroki polityczne i prawne zdają się prowadzić do uporządkowania sytuacji. Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, zaplanowane na 6 sierpnia, ma stać się symbolem powrotu do stabilności i ładu konstytucyjnego w Polsce.