Horror „28 lat później” nakręcony na 20 iPhone’ów 15 Pro Max
W czerwcu 2025 roku na ekrany kin trafi długo wyczekiwany horror „28 lat później” w reżyserii Danny’ego Boyle’a. Film zaskakuje nie tylko kontynuacją kultowej serii, ale przede wszystkim nowatorskim podejściem do realizacji zdjęć – produkcja została nakręcona z użyciem aż 20 modeli iPhone’a 15 Pro Max. Celem twórców było nadanie produkcji surowego, domowego charakteru oraz nawiązanie do oryginału z 2002 roku, który powstał przy użyciu kamer wideo. Boyle podkreśla, że smartfony Apple to współczesny odpowiednik dawnych kamer, co wzmacnia efekt realizmu i immersji widza. Premiera filmu zaplanowana jest na 20 czerwca 2025 roku, a produkcja ma szansę stać się pierwszym blockbusterem wykorzystującym wyłącznie iPhone’y.

- Film „28 lat później” w reżyserii Danny’ego Boyle’a zostanie wydany 20 czerwca 2025 roku.
- Produkcja została nakręcona z wykorzystaniem do 20 iPhone’ów 15 Pro Max, co jest pierwszym takim przypadkiem w kinowym blockbusterze.
- Użycie iPhone’ów miało na celu oddanie surowego, domowego charakteru i nawiązanie do oryginalnego filmu z 2002 roku, kręconego kamerami wideo.
- Budżet filmu wyniósł około 75 milionów dolarów, a zdjęcia realizowano przy wsparciu technicznym Apple i specjalnych rigów.
- Film powstawał równolegle z kontynuacją „28 Years Later: The Bone Temple”, a zastosowany format obrazu 2.76:1 ma zwiększyć efekt immersji widza.
Innowacyjne wykorzystanie iPhone’ów w produkcji „28 lat później”
Film „28 lat później” wyróżnia się na tle innych produkcji kinowych przede wszystkim nietypową techniką realizacji zdjęć. Jak podaje portal gamingdeputy.com, podczas kręcenia filmu wykorzystywano nawet 20 modeli iPhone’a 15 Pro Max jednocześnie. To podejście jest nowatorskie i stanowi znaczący krok w kierunku wykorzystania nowoczesnych technologii mobilnych w produkcji dużych filmów fabularnych.
Reżyser Danny Boyle określił iPhone’y mianem „dzisiejszej wersji kamer wideo”, które zostały użyte przy tworzeniu oryginalnego filmu „28 dni później” z 2002 roku. Jak informuje nomusica.com, to właśnie to nawiązanie do sprzętu sprzed ponad dwóch dekad miało na celu zachowanie surowego, domowego charakteru obrazu i efektu „found footage”, który stał się znakiem rozpoznawczym serii.
Zastosowanie smartfonów umożliwiło uzyskanie innowacyjnych ujęć oraz zwiększenie immersji widza w akcję filmu. Portal IGN.com podkreśla, że zastosowano proporcje obrazu 2.76:1, co dodatkowo potęguje efekt zanurzenia w filmowej rzeczywistości. Dzięki temu widzowie mogą liczyć na bardziej dynamiczne i realistyczne doświadczenie podczas seansu.
Do nagrań użyto specjalnych rigów oraz wsparcia technicznego Apple, co pozwoliło na profesjonalną realizację zdjęć przy użyciu smartfonów. Benchmark.pl wskazuje, że to zaawansowane zaplecze technologiczne uczyniło możliwym wykorzystanie iPhone’ów na takim poziomie, jaki dotychczas zarezerwowany był dla tradycyjnych kamer filmowych.
Kontekst historyczny i produkcyjny filmu
Pierwszy film z serii, „28 dni później”, powstał w 2002 roku i został nakręcony kamerą wideo o rozdzielczości 480p. Jak przypomina mobilesyrup.com, niska jakość nagrania przyczyniła się do charakterystycznego, domowego klimatu produkcji, który znacząco wpłynął na odbiór filmu przez widzów.
Danny Boyle nie jest nowicjuszem w stosowaniu smartfonów do realizacji zdjęć. Już wcześniej wykorzystywał iPhone’y w swoich projektach, a obecne użycie aż 20 urządzeń jest świadomą i strategiczną decyzją mającą na celu modernizację tematyki i stylistyki filmu – podaje 9to5mac.com. To pokazuje, że reżyser konsekwentnie poszukuje nowych środków wyrazu, które pozwalają na świeże podejście do znanej historii.
Film „28 lat później” powstawał równocześnie z kontynuacją pod tytułem „28 Years Later: The Bone Temple”, co wskazuje na rozbudowaną i kompleksową strategię produkcyjną całej serii – informuje Wikipedia. Takie równoległe prace nad różnymi tytułami mają na celu utrzymanie zainteresowania fanów oraz rozwinięcie uniwersum filmu.
Budżet produkcji wyniósł około 75 milionów dolarów, co czyni ją pierwszym blockbusterem nakręconym wyłącznie na iPhone’y – podaje MacRumors. To istotny krok w historii kina, pokazujący, że technologia smartfonów może sprostać wymaganiom dużych produkcji filmowych.
Premiera i odbiór filmu
Premiera „28 lat później” została zaplanowana na 20 czerwca 2025 roku, co potwierdza Wikipedia. Już sam fakt wykorzystania iPhone’ów do stworzenia filmu spotkał się z dużym zainteresowaniem branży filmowej i mediów.
Trend sięgania po smartfony w produkcji filmowej zauważają także inni znani reżyserzy, tacy jak Steven Soderbergh czy Baker, którzy coraz chętniej wykorzystują tego typu urządzenia do realizacji zdjęć – podaje iPhone in Canada. To świadczy o rosnącej akceptacji i uznaniu dla mobilnych technologii wśród profesjonalistów branży filmowej.
Danny Boyle zwraca uwagę na to, że szeroki format obrazu oraz zastosowanie wielu kamer pozwala na dynamiczne ukazanie akcji oraz zwiększenie napięcia w filmie. Jak wynika z IGN.com, takie rozwiązania mają szansę wpłynąć na pozytywny odbiór filmu przez widzów, którzy docenią zarówno nowoczesne techniki filmowe, jak i powrót do surowej estetyki pierwotnego dzieła.
„28 lat później” to nie tylko kolejny rozdział kultowej serii, ale też odważny krok w stronę nowoczesnych technologii, który może zmienić sposób, w jaki powstają filmy, łącząc sprawdzone elementy z nowatorskimi rozwiązaniami.